Moja aktualna sytuacja i to co będzie po zabiegu.

[Takitamx]

Tak- jak pociagniesz skore to będzie widać ile zostało. Dodatkowo wewnętrzny się też potem rozciąga stopniowo, dość znacznie.

 

[GallAnonimPL]

21.10.25 18 dzień po zabiegu

 

[GallAnonimPL]

22.10.25 19 dzień po zabiegu

 

[Nickk]

Siema, jak? i z ilu gazikow robisz opatrunek? przyklejasz jeszcze sprzęt do brzucha czy zostawiasz luźno w bandażu kohezyjnym?

 

[GallAnonimPL]

@Nickk
Nie przyklejam i nie przyklejałem.
Nie mam tego w zaleceniach i mój penis jest prosty, a ja mam "brzuszek" więc byłoby mega ciężko, niewygodnie.

Wcześniej robiłem z 3
1 gazik na przód penisa, 1 na tył i 1na górę(bo ocieralo o wędzidełko) plus kohezyjny bandaż

Teraz robię z 4
To samo co wyżej tylko dodatkowo ściskam wokół te dwa kolejnym gazikiem.

 

[GallAnonimPL]

23.10.25 20 dzień po zabiegu

Opuchlizna nadal jest w okolicach wędzidełka ;/ Chyba Nelsona trzeba mu założyć.
Wg was jakby porównać zdjęcia sprzed np 6-7 dni to się goi?
Przez to, że widzę go na co dzień to tak ciężko ocenić.
//Resztki maści
//Za słabo osuszam z octeniseptu, bo nie chce tak dusić gazikiem.

 

[multad]

Nie bój żaby
Widać, że coraz lepiej

 

[KarolC]

Ktoś tu wspominał o bandażu kohezyjnym i przyklejaniu do brzucha - jaki to ma sens? Potrafi któryś z was wytłumaczyć w jakim celu chcecie tak kombinować?

 

[nocnylisek346]

zeby byl w gorze i opuchlizna sie nie pojawiała, ale tak mozna robić jak masz showera a nie growera

 

[KarolC]

W dalszym ciągu nie rozumiem sensu unoszenia penisa ku górze skoro masz założony bandaż kohezyjny, który wystarczająco uniemożliwia pojawienie się opuchlizny poprzez ucisk, jaki można osiągnąć przy zakładaniu go.
Oczywiście ile osób tyle opinii, każdy niech robi ze swoim ciałem dokładnie to, na co ma ochotę.

 

[nocnylisek346]

nie musisz rozumieć, tak samo jest z przecięciem tetnicy w dłoni

 

[multad]

Ja tam to wgl nie rozumiem noszenia penisa ku górze

 

[nocnylisek346]

ani ja, mam growera wiec nie da sie nawet

 

[GallAnonimPL]

24.10.25 21 dzień po zabiegu

Ugh. Już 4 butelke octeniseptu 150 ml używam, a maści chyba z 5 ... ale na to hajsu idzie xD ...

Dzisiaj się przekonałem dlaczego nie mogę żałować maści linomag ... Nie dałem mało, ale też nie dałem dużo jak zawsze.
Szwa mi się przykleiła do gazika.
Popsikałem mocno gazik octeniseptem. Prawie cały się odkleił, ale szwa go nadal trzymała.
Już brałem rękę po nożyczki do paznokci takie malutkie, ale nagle szew się odkleił więc nie musiałem ich używać.
Kropelka krwi poleciała. Taka tyci tyci miniaturowa. Lekko zabolało, ale chyba rana cała.