• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Moja aktualna sytuacja i to co będzie po zabiegu.

@szymoson294
Skąd takie stwierdzenie że go męcze? Opatrunki tylko zmieniam a zdjęcia cykam przy okazji zmiany opatrunku.

Ja sobie nie wyobrażam teraz gdziekolwiek isc bo mnie jeszcze szczypie i pobolewa.

@Romanoosgx
Temperatury żeby się upewnić czy stan polepsza się czy pogarsza :p
 

Romanoosgx

New member
przeciez ty nie jestes chory na nic, miales tylko obrzezanie, ktore wyglada dobrze u profesjonalistki, zakazenia nie dostales zadnego, wywal termometr za okno i nie sprawdzaj cisnienia co chwile, bo tylko sie stresujesz bardziej, ludzie tu mieli ogromne opuchlizny 3 razy jak twoja i sie goiło
 
Zrobiłem to co Pani Lekarz kazała.
Ścisnąłem ten bandaż mocniej i przy okazji lezalem sobie 5-6 godzin z penisem umieszczonym na brzuchu ;P

I opuchlizna zeszła trochę,skóra w końcu mniej napięta.

No może troszeczke za mocno ścisnąłem, ale opuchlizna trochę zeszła.





 
Moje trucie dupy, dalsza część. Dziękuje wszystkim za uwagę.

10.10.25 rano ~8:00 [7 dzień po obrzezaniu]

Przespałem całą noc.
Hydro na noc o 3. [używam dopóki mam, a co]
Kutas z rana trochę stał, ale nie zabolało od tego.

Po wczorajszym mocniejszym ścisnieciu chyba mnie jeszcze troszkę pobolewa. No i szczypie czasami. Chociaż jak siedzę nieruchomo z gaciami rozluźnionymi to aż tak nie. (Jak się w nocy położyłem bez gaci na plecach to nie bolało ani trochę.)
Chociaż nie wiem czy to po wczorajszym ściśnięciu czy ogólnie.
Dlatego dzisiaj tak mocno nie ścisnąłem opatrunku.
Opuchlizna tj wewnętrzny nie boli przy dotyku., tylko tak jakos z boku skóra po lewo boli lekko gdzie skóra styka się z żołędzią[nie wewnętrzny, bo z tej strony nie wystaje jeszcze i nie żołądź].
Ogólnie jakbym lekko mocniej ścisnął np dwoma palcami [poza położeniem penisa na dłoni] to trochę boli.
Penis dalej ciepły bardziej niż przed obrzezaniem [nie odróżniam ciepła od gorąca bo zawsze i tak mi zimno]


Ta żółta wydzielina nie schodzi po psiknięciu octeniseptem i po postukaniu trochę gazikiem.
Nie ma śladu na gaziku po niej.


Temperatura: 37.3







 
@Romanoosgx Mózg sobie sprawdź. Po co siedzisz na tym forum xD?
W sumie po co ja Ci odpisuje. Mogę Cię zablokować.
Żeby nawet drame na forum o kutasach robić xDDD
 
Ostatnia edycja:
~20-21 10.10.25 [wieczór]
Mam wrażenie, że przy zmienianiu opatrunku boli mnie bardziej albo sobie wmawiam. Albo przez te ostatnie mocniejsze ścisniecie, ale te mocniejsze scisniecie sprawia, że obrzęk słabnie.
Chociaż znowu jakoś dziś do apteki poszedłem i nie miałem bólu jakiegoś mocnego przy chodzeniu.

Temperatura 37.5 Więc teoretycznie nadal bez zakażenia.

Ból na pewno nie słabnie. Jest taki sam jak 2-3 dni temu przy zmienianiu opatrunku czy zbyt mocnym wierceniu się na krzesle w gaciach. Może nawet subiektywnie troszeczke mocniejszy o 5-10%

Te żółte coś nie da rady zetrzeć zmyć. Psikałem octeniseptem, lekko pukałem gazikiem. Na gaziku nic nie zostaje ani gazik nie pachnie tym czymś.
[Wstawie tekst po zdjęciach. Zdjęcia mi się troszeczke rozmazały.]










Penis nadal nadwyraz ciepły. Miękki, ale w miejscach na górze gdzie łączy się z zółędzią lekko twardy. [Nie wiem, może przez szwy?]
Skóra na trzonie średnia pod względem twardości.
W sensie ta skóra taki glutek, ale jak mocniej się nacisnie to czuć twardość.


Może taka z czarnym humorem puenta.
Czuje się jak Ukraincy, gdy nad nimi dron lata. Brzęczy, ale nie wiadomo kiedy pier***nie ;/

Myślałem, że ból przy troszeczkę mocniejszym dotyku po tygodniu powinien być słabszy.
 
Ostatnia edycja:
@multad To jak inaczej rozpoznac zakazenie :D? Dopiero jak będzie czarny xDDD?

Jak tak bardzo chcesz mogę jeszcze saturacje podawać.

Wszędzie pierdolą, że kutas po tygodniu nie ma obrzęku i ból ustępuje, a mnie chuj boli i mam obrzęk i temperature.
Nie wiem do czego ten ból porównać. Na pewno coś słabszego niż ból zęba w nocy no ale boli.
 

multad

New member
Sieknie cię i zaczniesz czuć jakbyś miał umierać :ROFLMAO: jeśli tak co chwilę mierzysz i nagle ci wyjdzie straszne 38 stopni to i tak raczej nie odkryjesz zakażenia. Ja covida nie miałem ale nie sprawdzam sobie temperatury codziennie bo nigdy go nie miałem to nie mam porównania.

Saturacji to nie ma co podawać chociaż możesz posłuchać Romka i mierzyć to co i jak on napisał xD

Z tym bólem i obrzękiem to przecież loteria. Jeden rabin ma tak a drugi inaczej. Tak samo z gojeniem się 🥲
 
@multad To skąd mam wiedziec czy dobrze się goi ;____;
Nie chce amputacji kutasa xd

Ja miałem zapalenie płuc i musiałem czekać do problemów z oddychaniem żeby zechcieli mi wystawić skierowanie do szpitala.
A karetka przyjeżdzała i wyjebongo. Bo uuuuu ma pan tylko 38.5 stopni, katar, kaszel, ból gardła, złe samopoczucie, Poczeka Pan az będzie mial 41. Uuuu do szpitala zabieramy tylko starsze osoby.

Przyjadę i Twojego odgryze.
 

multad

New member
@GallAnonimPL Czas pokaże, może będziesz miał jak ja i będziesz czekał prawie 4 tygodnie żeby przestała krew z surowicą lecieć :ROFLMAO:
Amputacja ci nie grozi raczej xD

To skoro znasz Polską służbę zdrowia to myślisz, że cię przyjmą od razu bo będziesz po obrzezaniu z lekka gorączką? :unsure:
 
@multad
Obrzezanie -> Zapalenie pęcherza -> Promieniowanie do pleców
xDD Proszę bardzo.

Chociaż to bardziej od ciągłego lezenia na plecach żeby nie ocierać kutasem o łóżko.
 

Podobne tematy

Do góry