• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Mocne skrzywienie w dół

kondzio26

Member
Kurde ja to się nawet boję że jak pójdę to tego lekarza, a mój penis jest bardzo mały w spoczynku to pewnie mi powie, że takiego małego pana u dorosłego faceta to jeszcze nie widział, masakra jakaś zalamka :(
 

user842

Active member
Kurde ja to się nawet boję że jak pójdę to tego lekarza, a mój penis jest bardzo mały w spoczynku to pewnie mi powie, że takiego małego pana u dorosłego faceta to jeszcze nie widział, masakra jakaś zalamka :(

Nie zrobi to na lekarzu absolutnie żadnego wrażenia, widział już takie na pewno, jak i setki innych. Nie ma się czego bać. Dla lekarza to tylko kolejny przypadek medyczny, nie ma tu mowy o ocenianiu pacjenta. To tak jakby bać się dentysty, bo masz krzywe zęby. Rozumiem, że pierwsza wizyta u lekarza dla niektórych jest stresująca, ale po wizycie zobaczysz, że naprawdę nie ma się czego bać.
 

Mario1986

New member
Kondzio26 nie przeżywa jak się boisz lekarza to do niego nie idź jak chcesz coś zmienić to idź. A nie jest źle z tobą nie rozmiar się liczy głowa do góry.
 

kondzio26

Member
Byłem wczoraj na wizycie u dr Kuźniara, rzeczywiście nie było się czego bać. Zbadał mnie i powiedział, że moje skrzywienie nie jest jakieś tragiczne i że goście z większymi skrzywieniami dają radę tylko trzeba dopasować pozycję. Poradził mi, żebym najpierw spróbował jak to wyjdzie. Powiedział też, że w każdej chwili mogę się zdecydować na operację jeżeli będę chciał. Chyba rzeczywiście mój największy problem leży w głowie a nie w penisie
 

eRKa

Member
Byłem wczoraj na wizycie u dr Kuźniara, rzeczywiście nie było się czego bać. Zbadał mnie i powiedział, że moje skrzywienie nie jest jakieś tragiczne i że goście z większymi skrzywieniami dają radę tylko trzeba dopasować pozycję. Poradził mi, żebym najpierw spróbował jak to wyjdzie. Powiedział też, że w każdej chwili mogę się zdecydować na operację jeżeli będę chciał. Chyba rzeczywiście mój największy problem leży w głowie a nie w penisie

Pytałeś może w kwestii operacji jaką metodę stosuje i jaki jest jej aktualny koszt?
 

kondzio26

Member
Pytałem go czy robi na nfz i powiedział, że tak i ze operacja niczym się nie różni od tej robionej prywatnie która kosztuje ok 4000 tys.
 

kondzio26

Member
Narazie się jeszcze nie zdecydowałem na zabieg ale jeżeli bym robił to raczej na nfz bo nie ukrywam, że nie stać mnie prywatnie
 

eRKa

Member
Byłem wczoraj na wizycie u dr Kuźniara, rzeczywiście nie było się czego bać. Zbadał mnie i powiedział, że moje skrzywienie nie jest jakieś tragiczne i że goście z większymi skrzywieniami dają radę tylko trzeba dopasować pozycję. Poradził mi, żebym najpierw spróbował jak to wyjdzie. Powiedział też, że w każdej chwili mogę się zdecydować na operację jeżeli będę chciał. Chyba rzeczywiście mój największy problem leży w głowie a nie w penisie

A pytałeś może jaką metodą operuje i ile kosztuje zabieg?
 

kondzio26

Member
Witam! Chciałem odświeżyć mój temat. Zdecydowałem się jednak na zabieg prostowania u dr Kuźniara. Zostało mi tylko umówić termin. Mam problem jednak jak to powiedzieć rodzicom. Oni są bardzo przewrazliwieni. Zaraz będą mówić, że będą jakieś powikłania, że po co mi to potrzebne, że się czymś zaraze, że złapie koronawirusa itd. Ale chce to ogarnąć w tym roku mimo iż jest taka sytuacja jaką jest ale muszę to w końcu zrobić i to zrobię. Ale muszę to powiedzieć rodzicom tylko sam nie wiem jak. Ja wiem, że to może głupie co piszę ale proszę o jakieś rady jak przezeprowadzic z nimi rozmowę.
 

RTHadzaj

Active member
Witam! Chciałem odświeżyć mój temat. Zdecydowałem się jednak na zabieg prostowania u dr Kuźniara. Zostało mi tylko umówić termin. Mam problem jednak jak to powiedzieć rodzicom. Oni są bardzo przewrazliwieni. Zaraz będą mówić, że będą jakieś powikłania, że po co mi to potrzebne, że się czymś zaraze, że złapie koronawirusa itd. Ale chce to ogarnąć w tym roku mimo iż jest taka sytuacja jaką jest ale muszę to w końcu zrobić i to zrobię. Ale muszę to powiedzieć rodzicom tylko sam nie wiem jak. Ja wiem, że to może głupie co piszę ale proszę o jakieś rady jak przezeprowadzic z nimi rozmowę.
ja bym tego nie mówił, będą potem ploty rozsiane po babcie,ciocie itp ;) a jeśli nie to po prostu powiedz, że masz taki a nie inny problem, nic więcej nie ma do gadania. Ile masz lat?
 

kondzio26

Member
Mam 27 lat. To i tak to zrobię, swoje lata mam i się nie będę przeciez ich pytał o pozwolenie, ale coś pasuje im powiedzieć, tylko coś muszę wymyślić.
 

Podobne tematy

Do góry