Mięśnie dna miednicy, objawy
- Thread starter sołtys17
- Rozpoczęty
prostownik
Active member
Nawet o tym nie pomyślałem
Zamiast ładować pieniądze w fizjoterapeutów od dna miednicy, można spróbować basenu. Na pewno wyjdzie taniej. Pływając taką żabką przecież na bank polepsza się ukrwienie okolic krocza.
Chociaż nie oszukujmy się mimo chlorowanej wody basen to siedlisko wszystkich możliwych bakterii. Ale też nie ma co popadać w paranoje.
Sam przez kilka lat chodziłem regularnie na basen i jakoś nigdy infekcji nie załapałem żadnej.
Może sam wrócę do regularnego chodzenia na basen. Trzeba będzie wypróbować niedługo.
Zamiast ładować pieniądze w fizjoterapeutów od dna miednicy, można spróbować basenu. Na pewno wyjdzie taniej. Pływając taką żabką przecież na bank polepsza się ukrwienie okolic krocza.Chociaż nie oszukujmy się mimo chlorowanej wody basen to siedlisko wszystkich możliwych bakterii. Ale też nie ma co popadać w paranoje.
Sam przez kilka lat chodziłem regularnie na basen i jakoś nigdy infekcji nie załapałem żadnej.
Może sam wrócę do regularnego chodzenia na basen. Trzeba będzie wypróbować niedługo.
prostownik
Active member
Generalnie dobrze, ale zaleganie moczu mnie już zaczyna męczyć. W tym roku postanowiłem że muszę coś z tym zrobić bo mam już trochę tego dość. Ostateczność to operacja. Zobaczymy.
U mnie jest tak , że nie czuję tego zalegania, wypije piwko to mam ciśnienie jak z węża strażackiego, w nocy nie wstaję tylko to szczypanie mnie męczy , praktycznie jest tak , że jak mnie coś zaszczypie to idę do toalety i oddaję mocz , więc, nie sądzę, że mi coś zalega , bo ciągle sikam
Ostatnia edycja:
prostownik
Active member
Przy zaleganiu moczu można tego nie odczuwać nawet i w sumie póki Cię jakaś infekcja przez to zaleganie nie dopadnie to nawet nie będziesz o tym wiedział. Właśnie od tego są badania. Ja też jakoś tam w miarę sikam no ale niestety pęcherz nie opróżnia się do końca. W sumie i tak już mam przyczynę stwierdzoną tego zalegania także chociaż tyle dobrego.
Tabletka. 2 razy dziennie. W zielarni Ci wytłumaczą. Ma zadziwiający wpływ na mięśnie dna miednicy. Ale nie działa u wszystkich. A na pewno nie działa wraz z alkoholem. U mnie tak było. Wszystko ok a po alkoholu po kliku dniach od wypicia piwa przestał działać. Obecnie od czasu do czasu to biorę. Mi np pomaga także siłownia. Ale każdy ma inną przyczynę. Od kiedy nie piję alkoholu, Nie sikam na siłę w końcówce i od czasu do czasu wezmę ten korzeń arktyczny to wszystko ok. Kilku osobom na forum pomógł ten korzeń arktyczny Ale nie wszystkim. Dlatego stwierdziłem że to wina alkoholu.
JacekMg z tego co czytałem nie miałeś robionego posiewu na bakterie nasienia i wydzielinie z gruczołu krokwego. W zwiazku z tym być może przyczyna tego szczypania / zapalenia cewki to jednak bakterie. Problemem są lakarze w dużej czesci bo nie chce im się wnikać w diagnostyke. Ja też mam (już w mniejszym stopniu niż kiedys) taki objaw jak Ty z tą cewką, zmartwie Cie, że owszem jest lepiej, ale nie zeszło mi całkowicie i nadal sie mecze ponad rok. Jesli to bakterie to nie wytepisz ich raczej z prostaty antybiotykami, spiete misnie dna miednicy to nie waidomo czy dobry trop i tez jak czytałem rozciagania sa czesto nieskuteczne, tak wiec lekko nie jest... Jak cos Ci w koncu pomoze podziel sie weidza na forum.
Hey nomiyxz, super , że piszesz , widzisz jak zacząłem brać Alpragen , to jest lek przeciwlękowy to jest spora poprawa , ktoś napisał, że skoro pomaga , to może to być właśnie z mięśniami dna miednicy , dwoje urologów swierdzilo, że to jest pęcherz neurogenny i nerw od kręgosłupa uciska gdzieś i przez to jest to szczypanie , zobacz ,mój pierwszy post z RTG kręgosłupa.
Teraz mój urolog zalecił basen , jednak ja nie chodzę tylko ćwiczę mięśnie dna miednicy . Mam prośbę chętnie z Tobą pogadam przez telefon , jeżeli możesz to podaj mi numer to zadzwonię do Ciebie.Prosze Cie jeszcze o jedno , jakie te cwiczenia na tą miednice, bo mi lekarka od fizjoterapii kazała cwiczyc miesnie kegla , spinać i rozluzniac, Daj mi jakis namiar na siebie to pogadamy przez telefon.pozdr, U mnie urolog nie zaleca zbadania nasienia , gdyż nie mam zapalenia prostaty , nie jest tkliwa, nic mnie nie boli , ta cewka w nocy nie szczypie , jak leze na kanapie to ,nie też nie szczypie , jak wezme lek przeciwlękowy to sie sporo uspokaja to szczypanie,
Teraz mój urolog zalecił basen , jednak ja nie chodzę tylko ćwiczę mięśnie dna miednicy . Mam prośbę chętnie z Tobą pogadam przez telefon , jeżeli możesz to podaj mi numer to zadzwonię do Ciebie.Prosze Cie jeszcze o jedno , jakie te cwiczenia na tą miednice, bo mi lekarka od fizjoterapii kazała cwiczyc miesnie kegla , spinać i rozluzniac, Daj mi jakis namiar na siebie to pogadamy przez telefon.pozdr, U mnie urolog nie zaleca zbadania nasienia , gdyż nie mam zapalenia prostaty , nie jest tkliwa, nic mnie nie boli , ta cewka w nocy nie szczypie , jak leze na kanapie to ,nie też nie szczypie , jak wezme lek przeciwlękowy to sie sporo uspokaja to szczypanie,
Ostatnia edycja:
Jak z tym walczysz , co robisz , żeby choć trochę złagodzić to szczypanie , prosze napisz mi swoj nr telefonu, to zadzwonie do Ciebie , urolog nic nie zleca , na razie żadnych badan, nasienia itd. jeden i drugi , bo konsultowalem sie z dwoma , na szczescie ten obecny u którego sie lecze nie napieprza mnie antybiotykami
Widzisz u mnie poziom stresu jest bardzo wysoki , sstąd tez moga byc te miesnie pospinane .
Ostatnia edycja:
prostownik
Active member
Przy zapaleniu cewki moczowej prostata nie musi być tkliwa i nic nie boli, sam tak miałem. Tak jak pisałem musisz po kolei wykluczać różne rzeczy. Jak ćwiczenia nie pomogą zalecone przez urologa czy fizjoterapeutę to szukać trzeba dalej, czyli zrobić posiewy itd.
Czy możesz mi podać swój nr tel. zadzwonię do Ciebie i pogadamy
prostownik
Active member
Wyślę Ci za chwilę na pw, tylko nie udostępniaj nikomu, jak możesz to zadzwoń za 10 minut, koło 18:50
Wysłałem w prywatnej wiadomości.
Wysłałem w prywatnej wiadomości.
Podobne tematy