Mięśnie dna miednicy, objawy

[Wojt77]

Bastek Delfinek. Ja zdrowy. A jak u Was? Mi pomogło tylko i wyłącznie sikanie na siedząco i nie pchanie na siłę moczu. Wszystkim co nie mają bakterii radzę udać się do fizjoterapeuty dna miednicy.

 

[bastek89]

Czyli 3 dni sikałeś na siedząco i jesteś zdrowy? Not bad..

 

[Wojt77]

Krótki masaż lewego uda na zewnątrz i sikanie na siedząco bez wypychania na siłę końcówki moczu. Poczytaj w necie jak dobrze działa sikanie na siedząco na mięśnie dna miednicy.

 

[stem]

U mnie również lewe udo powoduje te spięcia. Jak masuje sobie je rolerem to ból znika i wtedy mam takie rozluźnione mięsnie aż do stóp. Takie dziwne uczucie jakby swędziały mnie mięsnie. Bastek ty też miałeś takie uczucie po masażach u fizjo?

 

[bastek89]

Ja nie miałem masowanych ud. Ale po masażach, które miałem nie odczuwałem żadnego swędzenia ani mrowienia. Początkowo masowane miejsca był obolałe.

 

[Wojt77]

Stem. To są prawdopodobnie napięcia od nieprawidłowego sikania. Tak ja miałam. Źle ułożony jest pęcherz jak się za mocno prze sikanie mięśniami. Dlatego pomaga ci masaż uda.

 

[sołtys17]

lewą nogę też mam, ok spróbuję nie sikać przez tydzień. a jak się sika mięśniami?

 

[Wojt77]

Przejdź na inny wątek. Ciebie nie dotyczą mięśnie dna miednicy.

 

[sołtys17]

Przejdź na inny wątek. Ciebie nie dotyczą mięśnie dna miednicy.

potrzebny psychiatra

 

[Wojt77]

potrzebny psychiatra

Przygrzej sobie głowę tą lampą którą tu promujesz i nie rób tu bałaganu. Może ci pomoże? !

 

[sołtys17]

Przygrzej sobie głowę tą lampą którą tu promujesz i nie rób tu bałaganu. Może ci pomoże? !

ojce pyry wykopali, to ozdrowiałeś i masz kasę na fizjoterapeutę od bastka?, twoją lampę to se wsadź w d........., szczególnie tą antydepresyjną od bastka
, kilku gości wójt, bastek, no może meczyk jeszcze, stem, zdominowali to forum tu o niczym inny się nie pisze jak o nogach, mięśniach, a kiedyś było merytorycznie. dla innych, fajne jest to że nigdy nie napisałem o lampie, wpisy do wglądu, psychiatra potrzebny od zaraz.
a jak korzeń arktyczny?, już nie działa, wyzdrowieć w jeden dzień z tej choroby, to jest mistrzostwo i tak powoli ludzie odchodzą z tego forum. ja też mam zamiar, oszołomów nie należy nawet czytać, inni są ok np. ptaku naprawdę chory, prostownik, merytoryczny, mogą komuś pomóc, przecież macie e-mail piszcie do siebie i przesyłajcie zdjęcia swoich mięśni.

 

[Wojt77]

Pisałem że korzeń arktyczny pomógł ale na miesiąc. Działał na mięśnie i unerwienie. Potem przestał działać jak u Delfinka. Wtedy się utwierdziłem w przekonaniu że coś jest nie tak w napieciach mięśni. Szukałem dobrego fachowca . Dostałem się do terapeuty dna miednicy. I on znalazł przyczynę pojawiania się stanu zapalnego prostaty. Spięte mięśnie od nieprawidłowego sikania. Poczytaj moje wpisy. Piszę merytorycznie i cię nie hejtuje. Nie namawiam na wydatki po kilka tysięcy złotych. Jak ktoś już kupił ten korzeń arktyczny to stracił 20 zł. Ale jak komuś pomogło na chwilę to też wie że ma problem z unerwieniem i mięśniami. Każdy przypadek jest inny. U mnie parcie na mocz było przyczyną dysfunkcji całego dna miednicy. Teraz jestem zdrowy. I tyle. A ty tylko hejt i obrażanie ludzi.

 

[sołtys17]

a ja ciebie namawiam na jakieś wydatki? to bastek i meczyk reklamują fizjoterapeutów, według mnie z tobą jest coś nie tak, kończę dyskusję z tobą i twoją paczką, nawet nie wiesz co to jest hejt, ja do WAS SIĘ NIGDY PIERWSZY NIE ODEZWAŁM.

 

[Wojt77]

Dlatego ci pisałem. Przejdź na inny wątek. Ja obecnie piszę tylko na tym i z ludźmi którzy prawdopodobnie mają kłopoty z mięśniami. A jak daje jakieś rady to prawie bez kosztów. A co może być ze mną nie tak? 7 lat walki z gównem i w końcu zwycięstwo. Lepiej na forum jak piszą ludzie wyleczeni a nie tylko chorzy. Wiem co to za gówno, ale każdy przypadek może być inny.

 

[Wojt77]

Po dłuższym czasie nie sikania na siłę w końcówce zuwazylem następujące zmiany. Bóle dna miednicy minęły. Czuję jedynie pieczenie w odbycie jak unerwienie zaczęło działać. Erekcja bardzo dobra w tym także nocna. Jedyny objaw niepokojący to minimalna ilość krwi w kale. Jakbym się oczyszczał z syfu który mi zalegał w miednicy. Uważam że idę w dobrym kierunku. Prostata funkcjonuje prawidłowo. Celowo piszę w wątku mięśnie dna miednicy a nie zapaleniu prostaty aby uniknąć zbędnych komentarzy sołtysa.

 

[Wojt77]

Dziękuję wszystkim za rady. Jestem dłuższy czas 100% zdrowy. Dzięki wam udałem się do terapeuty dna miednicy, który mnie wyleczył.

 

[prostownik]

Ostatnio myślałem nad moim problemem czyli zwężoną szyją pęcherza, z tego powodu że jeśli nic z tym nie zrobię to prędzej czy później czekają mnie dializy choć myślę że i tak już mam nerki słabe. Nie oszukujmy się przy zalegającym moczu nerki się niszczą. Wybór jest niewielki:
1. Alfablokery do końca życia, choć dla mnie to bezsens i niczego to nie leczy, a wpływ na organizm na pewno ma
2. operacja której się obawiam bo nigdy nie wiadomo jaki będzie efekt końcowy
Jak dla mnie sytuacja beznadziejna.
Z drugiej strony sobie pomyślałem że skoro ta szyja się zwęziła to musi być jakiś sposób żeby wróciła do swojego prawidłowego działania. I pomyślałem żeby spróbować jakieś ćwiczenia samemu w domu, ewentualnie tą fizjoterapię. W tym przypadku może coś pomoże, a jeśli nawet nie to chyba warto spróbować. W ogóle dziwię się że mało osób pisze tutaj na forum o jakiś ćwiczeniach które można w domu samemu wykonywać. Nic to nie kosztuje, a każdy może na sobie sprawdzić czy mu to pomaga czy nie. Co do ćwiczeń to poszukam bo gdzieś tu latała książka w pdfie z tym i spróbuje w domu przez jakiś czas, natomiast mam pytanie do tych co byli u fizjoterapeuty:
- jak to wygląda i jakie to masaże czy ćwiczenia są wykonywane? Co gość wkłada centralnie palec w d.ę i masuje czy jak?
- czy to może być każdy fizjoterapeuta czy nie każdy?
- ile trwa taka wizyta?
Jakby ktoś mógł odpowiedzieć jak nie tu to na pw to byłbym bardzo wdzięczny.

 

[bastek89]

- są różne masaże, ogólnie masuje się mięśnie, przez odbyt są inne i z zew. są inne - jeśli masz czynnościową przeszkodę podpęcherzową to takie masaże i ćwiczenia na pewno pomogą (tym udało mi się wyleczyć z zalegania moczu) natomiast jeśli anatomiczną to próżny Twój wysiłek
- nie każdy (podejrzewam, że nie każdy się do tego przyzna - nie trzeba być po medycynie żeby zostać fizjoterapeutą więc trzeba uważać podobnie jak z mechanikami ;])
- 30 min masażu

 

[prostownik]

Dzięki, coś będę działał bo już mam dość tego zalegania.

 

[prostownik]

basterk89 Co masz na myśli czynnościowa czy anatomiczna?
Chodzi Ci o to że anatomiczna to wada od urodzenia na przykład?