Wojt Ty w ogóle masz jakiś problem zdrowotny? Z tego co piszesz to wyleczyłeś się luzem, jakie ma znaczenie czy używając korzenia czy melisy... To forum jest dla ludzi ze zdiagnozowanym przez lekarza zapaleniem prostaty
Tutaj każdy ma zdiagnozowane zapalenie prostaty. Dlatego wszyscy tu trafiliśmy, poprzez błędną diagnoze urologa. Ale jak już tutaj jesteśmy to warto sie wymieniac spostrzeżeniami.
Od siebie dodam tylko, że robiłem ćwiczenia regularnie przez ostatnie 4 miesiące. Mój stan sie regularnie poprawiał, chociaż bardzo powoli i miałem różne nawroty. Od 3 tygodni przestałem się rozciągać i od tygodnia mam nawrót objawów.
Dlatego zaczynam od nowa. Coraz bardziej sie utwierdzam w tym, że to wina mięśni. Zawsze jak mnie boli/piecze to mam różne skurcze w okolicach miednicy, np. w udach. Do tego czuje takie spięcia, chłód.
cześć bastek w innym wcieleniu, cofło ci się?Lampa i sok rabarbarkowy. Kupa śmiechu
to ty się wyśmiewasz, nie ja, lecz się tym co chcesz, To ja jestem Ślónzok, Bastek nie jest Ślónzok on jest Zagłymbiok, a ty próbuj dalej.Piszemy merytorycznie i do niczego nie namawiamy. Tak powinno działać forum. Każdy kto chce to próbuje. I tyle. Są pytania. Ktoś odpowiada. A nie wysmiewanie z różnych metod. Nie tylko chemia pomaga. Marycha też jest rośliną (jak ten korzeń ) i pomaga na ciężką chorobę jak padaczka. A chemia nie pomaga na tą padaczkę. Nie jestem ze śląska jak bastek tylko wielkopolskie.