bartekwladcapierscienia
New member
Witam, no więc za tydzień we czwartek dołączę do nagich głów więc zakładam wątek już tutaj bo będę pewnie radzić się was w różnych kwestiach czy dzielić przemyśleniami. Miałem lekki problem z kontaktem, na pierwszego maila dostałem odpowiedź, potem nie mogłem się dodzwonić więc się nagrałem na skrzynkę, później kolejny mail i znów cisza, ale wczoraj we czwartek (wiedząc, że wtedy Dr pracuje) znów zadzwoniłem i udało sie dodzwonić więc od razu się umówiłem. Także dzwońcie najlepiej we czwartki, największa szansa skontaktowania się. Wyboru lekarza dokonałem na podstawie waszych postów i opinii mówiąc wprost, uznałem że jak mam to zrobić, to tylko u niego, aby wszystko zaczęło się i skończyło na jednym zabiegu, bo wypada w końcu zacząć używać sprzętu jak należy. Moimi przesłankami podjęcia tej decyzji są: a) zwężenie (stulejka? załupek?) skóry napletka po ściągnięciu go z żołędzi (w stanie erekcji), co powoduje ucisk, dyskomfort, ból w postaci szczypania/pieczenia. Wędzidełko - jeśli da radę przy takim cięciu - to zostawię, natomiast jak nie to trzeba będzie tez usunąć. Tutaj mam trochę mieszane odczucia bo czytałem tu kogoś historię że po pozbyciu się wędzidełka stracił większość frajdy z seksu i przyjemność drastycznie spadła. Dlatego wolałbym je zostawić. Zobaczymy co powie Doktur.
Pozdro
Pozdro