Z tym powiązaniem problemów z kręgosłupem z prostatą się nie zgadzam. Siedzący tryb życia nie zawsze oznacza problemy z kręgosłupem, ale zawsze oznacza ucisk na krocze, gdzie znajduje się prostata. Nie oznacza to jednak, że u Ciebie nie ma powiązania, bo jeśli przepuklina uciska korzenie nerwów rdzeniowych, to też uciska nerwy, które unerwiają okolice krocza i ogólnie prostaty. To może powodować spastyczność mięśni dna miednicy, co objawia się bólem. Oczywiście trzeba ten ucisk wyeliminować - czy to przez fizjoterapię, czy przez odpowiedni zabieg neurochirurgiczny.