rudziaszek12
New member
Witam, jestem 5 dni po obrzezaniu, Mazzal tow! Oczuwam lekki niepokój zwiazany z duza opuchlizna, lub poprostu masywna oponka ( nie wiem jak to nazwac ). Zoladz w sumie nie boli ( jest jescze troche czuly), reszta tez nie. Krwawienia nie ma, jedynie poranne wzwody troche dokuczaja. Od niedawna przesatalem opatrywac penisa gaza, gdyz uznalem, ze trzeba go juz troche oswajac, ponadto niteczki gazy wplatywaly sie w szwy, i przy jej zdejmowaniu bylem ostrozny niczym saper. Z obaw tych mniejszych zauwazylem, ze sam czubek pracia i spod penisa jest czerwono fioletowy - jakby przekrwiony, lecz to sie nie wiaze z bolem. Wiem, ze nie jest to mily widok, lecz zamiesczam zdjecia mojego wacka dla unaocznienia problemu. Bede bardzo wdzieczny jak rzucicie okiem i cos powiecie, Pozdro