Ractaros96
Member
Witam, 5 października miałem zabieg w Łodzi w Klinice Pawlikowski gdzie zabieg przeprowadził lek. Michał Janiszewski. Myślałem nad tym już kilka lat temu (teraz mam 25 lat) z powodu krótkiego wędzidełka i ogólnego niezadowolenia z wyglądu przyrodzenia, ale dopiero teraz mnie przekonał stan zapalny na napletku i jego szybkie zwężenie. Sam lekarz powiedział, że rzadko mu się trafia ktoś z taką ilością napletka. W każdym razie po przeczytaniu kilku tematów tutaj i obejrzeniu paru zdjęć myślę, że i tak mam szczęście i póki co wszystko się ładnie goi:
Mam jednak pewne wątpliwości odnośnie zaleceń. Z jednej strony po 2-3 tygodniach powinienem zacząć stosować maść na blizny, ale do tego chyba najpierw szwy muszą się rozpuścić, prawda? Przez pierwsze 10 dni stosowałem opatrunek i maść na gojenie. Korci mnie, aby tak od 15. dnia trochę się pomoczyć we wannie, aby szwy się rozpuściły. Ewentualnie mogę jeszcze się z tym wstrzymać do 21. dnia, aby mieć pewność. Co myślicie?
Mam jednak pewne wątpliwości odnośnie zaleceń. Z jednej strony po 2-3 tygodniach powinienem zacząć stosować maść na blizny, ale do tego chyba najpierw szwy muszą się rozpuścić, prawda? Przez pierwsze 10 dni stosowałem opatrunek i maść na gojenie. Korci mnie, aby tak od 15. dnia trochę się pomoczyć we wannie, aby szwy się rozpuściły. Ewentualnie mogę jeszcze się z tym wstrzymać do 21. dnia, aby mieć pewność. Co myślicie?