• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

1 Dzień po obrzezaniu stapler

nope

Well-known member
Sorry ale jak dla mnie wedzidelko przy obrzezaniu juz nie ma racji bytu skoro i tak czesc bedzie usunieta albo odcięta i przyszyta w innym miejscu już nie będzie działało tak jak wczesniej i nie ma zbytnio racji bytu i rzadko w ogóle widze obrzezania z zostawieniem wędzidełka.
 

AGv

Active member
@Tomek100 @nope śmieszne jest to że oboje macie rację. Wędzidełko nie spełnia swojej anatomicznej funkcji względem napletka, który jest usunięty, ale nadal może być źródłem doznań seksualnych. Dlatego uważam metodę zachowującą wędzidełko za progresywną
 
Jak masz jakieś wątpliwości to wal do dr Jakubowskiego bo domyślam się że to on wykonał zabieg. Jutro wtorek , dzien wizyt. A jak nie to poczekaj jeszcze z tydzień i zobaczysz na czym stoisz . Teraz niepotrzebnie sam się nakręcasz
Chłopie jakby to takie proste było, ja mam tam z 300km, aktualnie nie jestem w stanie ubrać czegokolwiek na siebie a jak chodze to jebanym okrakiem
 
Mówisz żebym nie histeryzował, ale mieliśmy tą samą metodą, w tym samym miejscu i ty już do roboty po 3 dniach zapierdalales, a ja po 6 nie jestem w stanie się ubrać …
 

MKD

Active member
Niektorym ciezko przetlumaczyc ;) przepraszam, ze sie uniaslem ale jak ktos nie umie czytac ze zrozumieniem to tak jest.

funkcja wedzidelka jest nam znana a przy obrzezaniu wiadomo z reguly sie je usuwa bo nie musi pelnic tej roli.

nie zrozumiale jest dla mnie skad ten hejt w moim kierunku xd
 

wacie

Active member
Chłopie jakby to takie proste było, ja mam tam z 300km, aktualnie nie jestem w stanie ubrać czegokolwiek na siebie a jak chodze to jebanym okrakiem
Ja też chodziłem okrakiem.
Do pracy musiałem wrócić bo nikt za mnie ZUSu nie opłaci.
Takie życie.
Jeszcze raz napiszę , nie przesadzaj.
Każdemu goi się inaczej ,a Ty po tygodniu oczekujesz cudu.
 
Niektorym ciezko przetlumaczyc ;) przepraszam, ze sie uniaslem ale jak ktos nie umie czytac ze zrozumieniem to tak jest.

funkcja wedzidelka jest nam znana a przy obrzezaniu wiadomo z reguly sie je usuwa bo nie musi pelnic tej roli.

nie zrozumiale jest dla mnie skad ten hejt w moim kierunku xd
Ja tam nie hejtuje, uważam ze to jest forum DYSKUSYJNE na którym każdy może swoją opinię przedstawić. Jednakże faktem jest to ze się zbytnio uniosłem, ale po prostu w moim przypadku jest to tak na prawdę jedyne miejsce w którym można wylać frustracje w tym temacie
 
cześć panowie, witam w 10 dniu po operacji już z dużo chłodniejszym umysłem :) wstawiam foty i liczę na szczere opinie czy jest się czego obawiać, co na tym etapie można zrobić aby uwydajnić trochę gojenie się członka i czy wszystko jest okej? Pozdro i sorry @OstryCieńMgły1337 za tak pozna odpowiedz ;)
 
Dodam, ze tak na prawdę od 3-4 dni już noe robię żadnych opatrunków, bardzo sporadycznie psikne octaniseptem a tylko zawijam w kompres miejsce szycia żeby nie ocierały się o ubranie ;) No i normalnie prysznic, tylko szare mydło oraz 1-2 razy dziennie moczenie w letnim rumianku i od dziś dorzucam przemywanie wacikiem dokładnie wszystkich miejsc szycia etc. Jeszcze raz pozdro
 

nope

Well-known member
Wszystko git. Dbaj o higiene, szare mydlo i będzie w porzadku jak widzisz oponka dużo mniejsza. Zreszta to jest tak ze po 1 troche tak ci sie po prostu układa ten napletek wewnętrzny plus troche jest napompowany i efekt taki jest. To sie unormuje na spokojnie po czasie.
 
Wszystko git. Dbaj o higiene, szare mydlo i będzie w porzadku jak widzisz oponka dużo mniejsza. Zreszta to jest tak ze po 1 troche tak ci sie po prostu układa ten napletek wewnętrzny plus troche jest napompowany i efekt taki jest. To sie unormuje na spokojnie po czasie.
Tak btw apropo tego napletka wewnętrznego, to nie jest tak ze ja go nie mam? Wydaje mi się ze tu jest cięcie Low ale moge się mylić
 

Podobne tematy

Do góry