Ćwiczenia na stulejkę

[johnny1502]

Witajcie, moja historia ze stulejką zaczęła się w wieku 13 lat . Dowiedziałem, się że to stulejka niepełna.
Dużo na ten temat czytałem i dowiedziałem się , że można ją wyleczyć samodzielnie. Udało mi się to ! dziś już nie mam stulejki i nadwrażliwości penisa, która towarzyszyła temu schorzeniu. Wyleczyłem ją specjalnymi ćwiczeniami, które połączyłem i dobrałem sobie serie oraz powtórzenia , dzięki temu rozszerzyło się ujście napletka oraz odkleiła się część, która była przyklejona do żołądzia . Nadwrażliwość wyleczyłem podobnie. Pisze ten post w celach informacyjnychl. Chętnie pomogę dobrać takie ćwiczenia i postaram się pomóc jak najlepiej umiem, nie chce żeby moja wiedza nikomu się nie przydała. Pozdrawiam.

 

[gulurulu]

Mógłbyś przesłać te ćwiczenia?

 

[Makintosz]

Opisz dokładniej swój problem i schemat jakim 'trenowałeś' - temat wydaje się interesujący i może być naprawdę przydatny dla rzeszy osób zmagających się z tym problemem.

 

[Trolo]

Dobrać ćwiczenia? Tu nie ma czego dobierać Panowie. Ściągasz w spoczynku , a we wzwodzie nie --> ćwicz w pół wzwodzie / potem we wzwodzie. Taki jest schemat. Jeżeli ciężko ściągasz w spoczynku --> ćwiczysz w spoczynku i delikatnie we wzwodzie naciągasz skórę żeby czuć napięcie, ale żeby skóra się nie zsunęła za żołędzia. Ilość i częstość ćwiczeń jak we wszystkim na początku spokojnie delikatnie, z czasem zwiększamy powtórzenia i czas. To nie jakaś fizjoterapia żeby coś komuś ustalać i dobierać ćwiczenia. Sklejenie można samemu rozklejać, bardziej to się nazywać powinno rozrywaniem, albo można iść do lekarza i zrobi nam to samo. Już kilka razy opisywałem na forum jak ćwiczyć ludziom więc ciekaw jestem co nowego wniesiesz do tematu johnny1502.

 

[Esham949]

A ja uważam, że johnny1502 może wnieść wiele do tego tematu, bo sam przez kilkanaście lat żyłem w pewności, że mam stulejkę całkowitą, której nie da się wyleczyć treningami pod ciepłą wodą z mydłem. Jak się okazało (za późno), podczas zabiegu udało się lekarzowi odprowadzić cały napletek za koronę żołędzia, co było bardzo brutalne i bolesne, ale nie jak uważałem - niemożliwe. Ćwiczenia mogą przynieść sukces, ale z ćwiczeniami napletka jak z kulturystyką - systematyczność przede wszystkim, bo inaczej nie dojdziemy do żadnych efektów. Czekam na "plan" ćwiczeń, chętnie zobaczę co przegapiłem

 

[Durex123]

Czy mógł byś napisać co to za ćwiczenia? Z góry dziękuję

 

[harel]

Obserwując natłok wiadomości w tym dziale, chcę napisać, że jeszcze kilka lat temu miałem ciasną skórę i w ogóle nie mogłem jej zsunąć. Poprzez ćwiczenia (choć to słowo trochę na wyrost) rozciągnąłem i nie musiałem mieć operacji. Spróbujcie najpierw ćwiczeń. Obrazki można znaleźć wpisując w Google po angielsku phimosis stretching albo np. foreskin exercises. Lepiej mało intensywnie, a długo (miesiącami) niż na odwrót. Jeśli ktoś się zna na temacie, może niech napisze nowe wątek, a moderator go przypnie na górze? Rozciąganie naprawdę działa.

Ten pierwszy i trzeci obrazek powinien mieć strzałkę w górę + w dół (na zmianę) wg opisu ze strony internetowej. Woda jest in plus.