Witam wszystkich Forumowiczów. Zakładam temat dotyczacy żylaków powrózka nasiennego ponieważ wydaje mi się, że ten temat jest traktowany nieco po macoszemu a sam problem wydaje mi się dość powszechny (przynajmniej tak mówią statystyki). Ja dam borykam się z tym problemem ci najmniej od 8 lat... (mam 32 lata). Zaczelo się od wyraźnie większego lewego jądra i takich jakby charakterystycznych "narośli". Poszedłem do lekarza, który stwierdził żylaki, które wówczas były niegroźne. Chodziłem na kontrole co około 2 lata ze stwierdzeniem lekarzy, że żylaki się powiększają. Dzisiaj żylaki są na prawdę spore i od kilku lat nasila się leciutki ból lewego jadra który promieniuje do pachwiny, biodra a często także do podudzi az do kolana a lekarze nie widzą problemu. Czy ktoś z Was ma podobny problem? Co mówią Wam lekarze i jak sobie z tym radzicie?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.