• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Grom

Well-known member
@abst3 powiem Ci jedno. Nie pokpij sprawy a będziesz jednym z wyleczonych. Odbudowa organizmu trwa co najmniej pół roku. Po skończonej antybiotykoterapii żurawina, wierzbownica, pokrzywa i rumianek. Dieta i Kwercetyna. Ciepło i seks w gumce. Wiem, że się powtarzam ale przy tej chorobie szansa jest jedną i trzeba ją wykorzystać.
 

dejw177

Member
@abst3 powiem Ci jedno. Nie pokpij sprawy a będziesz jednym z wyleczonych. Odbudowa organizmu trwa co najmniej pół roku. Po skończonej antybiotykoterapii żurawina, wierzbownica, pokrzywa i rumianek. Dieta i Kwercetyna. Ciepło i seks w gumce. Wiem, że się powtarzam ale przy tej chorobie szansa jest jedną i trzeba ją wykorzystać.
ja od siebie polecam jeszcze NAC-500 :) Zwłaszcza przy abx.
 

Jerzy W

Well-known member
22 dzień moloxinu ostatni tydzień bardzo fajny, dzisiaj rano lekkie pieczenie w cewce, ale generalnie nie mam od dłuższego czasu częstomoczu i nacisków na pęcherz, wczoraj wieczorem trochę zaniedbałem sprawę nie miałem jak się wysikac i bardzo przetrzymalem pęcherz co jak wiadomo w naszym schorzeniu nie jest zbyt odpowiedzialne. Generalnie nie czuje się w 100 procentach zdrowy , w jakiś sposób chyba na plus z tego zestawu antybioli które wcześniej brałem pierwszy raz miałem wrażenie, że coś się rusza wreszcie właśnie przy abx z antybiogramu. Gdy zakończę Moloxin mam odczekać 3 tyg i znowu próba stamneya i posiewy i na następnej wizycie jeśli nie wybije kurestwa wchodzi StroVac i leczenie dożylne tylko co tam będzie to pojęcia nie mam jest w moim antybiogramie faecalis wrażliwy również na gentamycyne ale pytanie czy przy 8000 tys mic jest sens jej podawania ?
Trzeba było Strovac włączyć razem lub wcześniej z antybiotykiem. Po co czekasz?
 

Grom

Well-known member
Jerzy ma rację. Najlepiej byłoby StroVac przed. Mnie zastanawia mic, który podałeś dla Gentamycyny. Generalnie mic dla niej i dla faecalisa to 2. Poniżej wrażliwy powyżej oporny.
 

abst3

Well-known member
Pozatym jak cofam kilkanaście stron wstecz to brałeś StroVac równolegle do antybiotyku i chyba poprawy nie było ?
 

sonja12

Active member
Mam takie pytanie.Jeżeli bakterii było 10 do 5 a jest 10 do 4 to ile razy się zmniejszyło 100 czy 1000 razy. Mówił mi lekarz , ale ja nie potrafię sobie przypomnieć. Jak to obliczyć?
 

jarcy

Well-known member
Grom, spróbowałem tego sulpirydu no cóż niestety ten lek powoduje u mnie straszne zamulenie i otępienie czyli wzasadzie brak możliwości normalnego funkcjonowania niestety, coś jak po medycznych konopiach czyli słabo, ewentualnie tylko przed snem
 

jarcy

Well-known member
Przejechałem z Tarnowa/Krakowa do Gdańska i dalej nie spotkałem dobrego urologa niestety. Szukaj internisty.

Specjalnie dla Ciebie wyszedłem do auta na pole, gdzie mam namiary na lekarza z Warszawy: https://drtadeuszblaszczyk.pl/
Namiar dał mi dzisiaj ten młody lekarz co nie umiał pobrać patyczkiem, ale zrobił na mnie ogólnie dość dobre wrażenie.
Bardzo polecał tego gościa.

Chyba nie masz już nie stracenia...
Dzięki Jerzy muszę sprawdzić, już wiele mi nie zostało możliwości
 

marcelus

Active member
Panowie w kwestii szczepienia to ja póki co jestem sceptyczny, mRNA to na razie poligon doświadczalny i póki co za dużo złych sygnałów słyszę. Jest kilku lekarzy którzy mają duże wątpliwości i warto też ich posłuchać. Większą nadzieje wiąże ze szczepionką chociażby Novavax czyli tradycyjnie osłabiony wirus, ale zobaczymy kiedy pojawi się w UE. Tak czy inaczej niech każdy oceni ryzyko samodzielnie, ja nikomu nie doradzam.
 

marcelus

Active member
Jeżeli chodzi o sikanie to myślę że z długim czasem jest możliwe dojście do stanu sprzed choroby. U mnie w zasadzie są dni kiedy jest jak przed chorobą, od dłuższego czasu znikneły nagłe parcia na mocz, strumień nawet przy zwodzie jest dobry, przy zapaleniu był cienki jak wykałaczka. Sam czas mikcji jak i objętość jest coraz lepsza. Nazwałbym to rehabilitacją.
 

Jerzy W

Well-known member
Panowie w kwestii szczepienia to ja póki co jestem sceptyczny, mRNA to na razie poligon doświadczalny i póki co za dużo złych sygnałów słyszę. Jest kilku lekarzy którzy mają duże wątpliwości i warto też ich posłuchać. Większą nadzieje wiąże ze szczepionką chociażby Novavax czyli tradycyjnie osłabiony wirus, ale zobaczymy kiedy pojawi się w UE. Tak czy inaczej niech każdy oceni ryzyko samodzielnie, ja nikomu nie doradzam.
Nie ma co panikować. Szczepionki oparte na matrycowyn RNA to genialny wynalazek i brak ryzyka w porównaniu ze starszymi. Taka szczepionka ponad wszelką wątpliwość NIE MOGĄ wpływać na Twój genom.
Trzeba przejść na nie tak jak przeszliśmy od ogrzewania węglem na gaz. Nie dawaj się wodzić debilom antyszczepionkowym i niedouczonym lekarzom!
 

dejw177

Member
Panowie w kwestii szczepienia to ja póki co jestem sceptyczny, mRNA to na razie poligon doświadczalny i póki co za dużo złych sygnałów słyszę. Jest kilku lekarzy którzy mają duże wątpliwości i warto też ich posłuchać. Większą nadzieje wiąże ze szczepionką chociażby Novavax czyli tradycyjnie osłabiony wirus, ale zobaczymy kiedy pojawi się w UE. Tak czy inaczej niech każdy oceni ryzyko samodzielnie, ja nikomu nie doradzam.
Jako biotechnolog powiem Ci, ze technologia mRNA to najlepsze co jest :)
 

dejw177

Member
Jeżeli chodzi o sikanie to myślę że z długim czasem jest możliwe dojście do stanu sprzed choroby. U mnie w zasadzie są dni kiedy jest jak przed chorobą, od dłuższego czasu znikneły nagłe parcia na mocz, strumień nawet przy zwodzie jest dobry, przy zapaleniu był cienki jak wykałaczka. Sam czas mikcji jak i objętość jest coraz lepsza. Nazwałbym to rehabilitacją.
czyli myslisz ze jak ponad miesiac od zakonczenia terapii antybiotykiem, jałowych wymazów, czasem nadal mnie zapiecze coś albo czasem czesciej sikam to się z czasem zregeneruje? Niby kazdy lekarz mi tak mowi, ze to moze potrwać, ale jestem sceptyczny :p
 

Jerzy W

Well-known member
czyli myslisz ze jak ponad miesiac od zakonczenia terapii antybiotykiem, jałowych wymazów, czasem nadal mnie zapiecze coś albo czasem czesciej sikam to się z czasem zregeneruje? Niby kazdy lekarz mi tak mowi, ze to moze potrwać, ale jestem sceptyczny :p
Ja przed laty wyleczyłem się całkowicie na 12 lat z zakażenia prostaty. Leczenie było oparte na:
- Biseptol 10 dni
- dziwne preparaty na wzmocnienie odporności
- codziennie 2-3 długie stosunki z atrakcyjną i aktywną dziewczyną (porządna ejakulacja)
- wykluczenie drażniących czynników - herbata, kawa, alkohol

Wtedy u mnie po zakończeniu antybiotyku ok miesiąca (nie pamiętam dokładnie) trwał proces dochodzenia do całkowitego wyleczenia.
Całkowite wyleczenie to: idealna erekcja, brak dyskomfortu po ejakulacji, brak reakcji prostaty na alkohol+kawę.

Takie reakcje jak piszesz mogą faktycznie zniknąć z czasem lub oznaczają powrót zakażenia, co jest bardziej prawdopodobne w przypadku bardzo trudnej do wyleczenia choroby (matematyki nie oszukasz).
 

kaolik98

Well-known member
czyli myslisz ze jak ponad miesiac od zakonczenia terapii antybiotykiem, jałowych wymazów, czasem nadal mnie zapiecze coś albo czasem czesciej sikam to się z czasem zregeneruje? Niby kazdy lekarz mi tak mowi, ze to moze potrwać, ale jestem sceptyczny :p
To miałoby sens. U mnie jest tak, że lekko mnie piecze po nocy, jak sikam, gdy mocz jest bardziej stężony albo pieczenie po wytrysku, gdy oddaję mocz, potem w ciagu dnia wszystko jest ok, a po sikaniu czuję lekko cewkę u jej szczytu.
 

marcelus

Active member
@Jerzy W słucham różnych ekspertów, m.in The Schetters (37 lat przy szczepionkach dla zwierząt) czy na polskim rynku dr Hałas. Nie chodzi o nasz genom tylko o choroby autoimmunologiczne. Badania kliniczne kończą się dopiero w 2023 roku, do tej pory oficjalnie w Polsce zmarło po szczepieniu 65 osób (stan na 26.04), to chyba nie tak mało? Sama idea szczepień to już osobny temat, nowe badania mówią że przeciwciała mogą utrzymywać się tylko 3 miesiące, sam producent zapewnia minimum 6 miesięcy, więc branie co pół roku boostera przy takim tempie szczepień raczej nie wróży sukcesu. Sam zresztą Jerzy przechodziłeś to, to możesz coś więcej napisać jak to wygląda.

@dejw177 mam kolegę biotechnologa który pracował w firmie od szczepionek i jego zdanie jest wyśrodkowane.
Co do gojenia się to prostata po zapaleniu goi się 4-6 tygodni. Ale u mnie po ostrych seriach celowanego abx dopiero po 2 miesiącach bóle przeszły całkowicie, a po kolejnym roku mogę powiedzieć że sikam prawie jak przed chorobą. Nie wiem czy to do końca "samo" idzie w dobrym kierunku, korzystałem/korzystam z masaży i różnych supli, sam basen też mi dużo pomógł.
 

Podobne tematy

Do góry