• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

miko1234

New member
Cześć wszystkim. Tak się zastanawiam nad tymi dokładnymi badaniami. Jeśli faktycznie coś wykryją w moczu(czego normalnie nie można wykryć) to może to być normalna flora bakteryjna tam występująca i nie wywołująca infekcji. Ja miałem posiewy we Wrocku i za pierwszym razem miałem wykryte mnóstwo kolonii S. epidermidis. Po antybiotykach wybranych zgodnie z antybiogramem bakterii już nie było, ale dalej bolało jak wcześniej. Dlatego jedyna myśl przychodząca mi do głowy to możliwość infekcji jakimś grzybem albo czymkolwiek innym niż bakteria.
Ale skoro wyleczyły mnie masaże to czynnik zapalenia może leżeć zupełnie gdzie indziej.
Sajmon 3mam mocno kciuki za Ciebie. Chłopie wiem, że z tego wyjdziesz. :wink: Jeszcze tylko 2 masaże i ból zacznie wyraźnie przechodzić.
Pozdro :D
 

miko1234

New member
Gall nadal nie wybrałeś się jeszcze do lekarza? Chłopie porzuć ten strach i leć migusiem do doktora. Już wcześniej pisaliśmy Ci jak to badanie wygląda, a Ciebie po prostu strach paraliżuje. Poczytaj wcześniejsze posty. Nikt Ci krzywdy nie zrobi. Stanąć też Ci nie stanie bo masz chorą prostate. Nie ma się czego wstydzić. Urolog po to wybrał tę specjalizację, żeby leczyć m.in. zaplenie prostaty. Pomyśl gdyby to urolog się wstydził zbadać Ciebie :lol:
Chopie lecisz i to zaraz do lekarza i nie ma że boli :D
Boleć to będzie jak tam nie pójdziesz w końcu się leczyć jak należy.
Pozdro
 

Sky

New member
miko s.epidermidis czyli gronkowiec skorny zwany takze bialym w normalnych warunkch jest niechorobotworczy, moze byc grozny w przypadku ran, uszkodzen, obnizonej odpornosci, wystepowania cial obcych jak przeszczepione organy czy kamienie.pozatym niema czegos takiego jak naturalna flora moczu czy nasienia, jedynie w posiewach uzywa sie takiego nazewnictwa jak flora naturalna bez okreslenia konkretnie nazwy ale tu chodzi o bakterie kolonizujace ujscie cewki ktore znajda sie w moczu czy nasieniu poprzez wyplukanie tych bakteri z cewki, wszystko co wyzej ma byc jalowe bo predzej czy pozniej bedzie klopot.co do wykrywalnosci to caly numer polega na tym ze labolatoria stosuja standardowe pozywki a na takich niekazda bakteria chce rosnac dlatego przy bardziej zaawansowanych badaniach stosuje sie wieksza liczke pozywek, poprostu bakterie lubia okreslone srodowisko jak im sie niedostarczy sprzyjajacego to niewyrosna co rowna sie niewykryciu.co do innych mozliwosci zakazen to owszem grzyb moze a konkretnie bielnik bialy zwany candidia albicans, ale to rzadkosc, ale i badanie jest osobne podobnie jak na chlamydie , myco i ureopazmy, na rzesistka czy virusy(to takze rzadkosc), wszystko inne wychodzi w posiewie a na te sa osobne badania.jesli chodzi o masaze to numer polega na tym ze baktrrie wytwarzaja toksyny co powoduje ze wydzielina staje sie ropna i nawet po usunieciu baktri niedarady droga naturalna tej ropy odprowadzic z kanalikow wiec masarz glownie sluzy aby odprowadzic ta wydzieline ktora moze podtrzymywac stan zapalny na zasadzie reakcji toksycznej.mozliwa jest takze sytuacja ze wydzielina stanie sie ropna bez udzialu bakteriitzn jesli za dlugo bedzie przebywala w g.krokowym konkrwetnie w kanalikach i czesto droga naturalna takze niedarady jej usunac stad takze stosuje sie masarze w celu oczyszczenia g.krokowego stad czesto wydzielina jest metna a pozniej robi je prawidlowa po oczyszczeniu.

Edit
ja tylko chcialem uswiadomoc ze niezawsze mozliwe jest wykrycie bakteri w zwyklych labolatoriach z racji uzywania zwyklych pozywek, jesli taka niepodpasuje to bakteria niewyrosnie i jest klopot takze jesli ktos niema bakteri to warto to sprawdzic bo jesli na inzynierskiej nic niewyjdzie wtedy jest 100% pewnosci ze tak jest ale tam z regoly bakterie wychodza mimo ze gdzie indziej niechcialy a jest tak dlatego ze uzywa sie wiekszej liczby pozywek a samo badanie jest wykonywane inna metoda o wiele dokladniejsza lecz bardziej kosztowna i z tego powodu posiew tak kosztuje 100zl a nie 20.
 

Mac

New member
Do miko
Nie wiesz gdzie Sajmon ma robione te masaże (pytałem się na forum ale nie dostałem odpowiedzi) bo jeżeli we Wrocławiu to pomimo faktu ze mam daleko będę wiedział gdzie jechać jeżeli dalej nic nie będzie pomagało. Jeżeli gdzie indziej to też dobrze bo może bedę miał bliżej. :D
 

sajmon

New member
do miko

mam pytanie. jak dlugo miales robione te masaze? tzn chodzi mi o czas - ile min trwal u ciebie taki masaz. druga sprawa - po jakim czasie poczules ulge? czy to mialo miejsce odrazu czy czekales kilka dni na efekty? ja mialem 4 razy pod rzad i to chyba za mocno podraznilo prostate bo nie czuje sie rewelacyjnie. napisz mi wszystko co i jak miales to sprobuje z lekarzem wg tego.

pozdro
 

strzala

New member
Witam,

Mam problemy z zapaleniem prostaty, wykryto je u mnie przy okazji operacji stulejki, ale skoro nie mialem jakichs wiekszych objawow, to zapomnialem o sprawie na jakis czas.

Poczytalem sobie forum i mam czesc objawow - troche pobolewa mnie pachwina, czasami cewka przy sikaniu, no i badanie lekarskie przez odbyt wykazalo jakies zmiany na prostacie :/. Teraz mam zrobic posiew i wymaz.

Ale wczesniej mam pytanko, moze ktos leczy/leczyl sie u dra Obuchowicza (bo bylem akurat u niego) w Krakowie i moglby powiedziec czy to dobry fachowiec?

I jeszcze: Czy Was tez pobolewaja jadra? Tzn. wlasnie nie wiem, czy to pachwina, czy jadra...

Z gory dzieki za odpowiedz, pozdro
 

sajmon

New member
wszystkie pobolewnia i inne niepokojace objawy moga byc sygnalem ze z organizmem jest cos nie tak. nie musi to byc prostata (chociaz w wiekszosci przypadkow rozpoznawane jest zapalenie prostaty) ale inne elementy ukladu moczowo - plciowego. radze nie zwlekac z tym i nie bagatelizowac problemu. z tym zapaleniem (pewnie czytales simon i strzala) to naprawde ciezka sprawa. ja tez bagatelizowalem poczatkowe objawy poszedlem do lekarza jak juz stan zapalny prosty rozwinal sie na maxa. a teraz pierdole sie z tym syfem juz 2 lata:(

pozdro
 

Kertoip

New member
Jak sajmon jakies postepy ??
Ja narazie nie mam na nic czasui wiec dałem se ze wszystkim spokój. jak znajde chwilke to spróbuje tych masazy co mi kontakt dałeś.
3mcie sie
 

sajmon

New member
do kertoip

a u mnie lipa:(ostatnio mialem 4 masaze i w sumie troche mi sie polepszylo (po drugim).masaze mialem robione codziennnie i to moglo spowodowac podraznienie prostaty poniewaz po 4 masazu objawy sie nasilily. moze to troche przez to ze popilem w zeszly weekend:) sam juz nie wiem.od ponniedzielku znowu "walcze" z rehabilitantem. pogadam z nim zeby zaczal na mnie eksperymentowac juz tak na maxa z tymi laserami. zeby mi zaaplikowal max dawke promieniowania i max czas trwania zabiegu. kurwa co mnie nie zabije to mnie wzmocni:) jestem gotowy na wszystko. zalame sie jak to nie pojdzie bo tycha masazach i tych laserach. zreszta od zalamania dzieli mnie tylko kilka krokow. strasznie zle znosze nawroty choroby. kiedys mialem strasznie mocna psyche (malo co bylo mnie kiedys w stanie ruszyc) teraz jestem pomieszaniem nerwow i depresji. maksymalnie mnie wykancza moj obecny stan zdrowia. daj znac co i jak jak zaczniesz te masaze.

pozdro
 

arek

New member
Witam.
Czy ktoś z zapaleniem prostaty robił badanie PSA, i czy w przypadku tej choroby wynik badania jest wyższy od normy i jakie to są wartości.
pozdrawiam.
 

Roro

New member
do sajmona

Chłopie- lepiej żebyś wogóle nie pił. Ze swojego doświadczenia wiem, że po alkoholu mi sie znacznie pogarsza, nawet jeśli było lepiej aurtomatycznie robi sie źle. PO CO MASZ SIE MECZYC- SKORO SIE LECZYSZ I BYLO LEPIEJ. JA POWIEDZIALEM SPOBIE ZADNEGO ALKOHOLU NAWET PIWA PO TYM JAK SIE NAPILEM W WAKACJE TO CALY WRZESIEN SIE MECZYLEM. teraz jest troche lepiej. pozdrawiam
 

SIMON

New member
hmm a u mnie to bez znaczenia czy cos wypije czy nie. Sprawdzielem to - nie pilem ani kropli alkoholu przez ok pol roku, ale moj stan wcale sie nie poprawil, a teraz jak wypije to tez sie on nie pogarsza. Jak widac to jest indywidualna sprawa.
Ale tak jak mowie tak jest w moim przypadku, bo z teorii wiadomo, ze alkohol podraznia prostate.
 

Mac

New member
W moim przypadku alkohol absolutnie nie szkodzi, przeciwnie po piwku z oddawaniem moczu nie było problemu. Fakt nie upijałem się ale latem od czasu do czasu po 2-4 piwek na noc się wypiło. :D

Sajmon trzymaj się, trzeba wierzyć że uda Ci się wyleczyć, ja staram sie myśleć pozytywnie (chociaż trudno jest).
 

sajmon

New member
do mac

no jakos sie trzymam ale sa dni ze jest mi z tym naprawde ciezko. walcze i sie nie podaje:) co do alko to sam w sobie nie powoduje zapalenia prostaty. moze poprostu wywolac nasilenie sie objawow istniejacego zapalenie. z tym piwkiem to jak juz cos to tylko takie o temp pokojowej. wogole w przypadku zapalenie prosty nie nalezy pic i jesc bardzo zimnych rzeczy. przesrane jest z ta choroba bo trzeba na siebie strasznie uwazac i kontrolowac wszystkie swoje nawyki.

pozdro
 

miko1234

New member
Cześć wszystkim. Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. Tak w sumie to każdy mówi o prostacie a układ rozrodczy to nie sama prostata. Przeważnie dochodzi też do zapalenia najądrzy stąd te dziwne bóle jąder w ich tylnej części. Ale zapalenie najądrzy ustępuje bardzo szybko. Są jeszcze pęcherzyki nasienne, o których się wcale nie mówi a przeciez ich wydzielina stanowi 70% ejaukulatu i tu przenoszone są z jąder dojrzałe plemniki. Kiedyś jak spytałem lekarza czy tam nie ma stanu zapalnego podtrzymującego z.g.k. (w koncu łączą się wspólnym przewodem) to powiedział że nie może tego stwierdzić (przeciez musiałby miec gigantycznego palucha :D ). Myślę a nawet jestem pewny na 100% ze to podtrzumuje z.g.k. Pęcherzyki nasienne to parzyste gruczoły łączące się swoją podstawą (bańką) z nasieniowodami i równiez wspolnym przewodem z prostatą. Nic więc dziwnego ze takze moga zostac zakazone, a potem to jak juz w ping-pongu :D prostata oddaje piłeczkę pęcherzykom i wice-wersa i tak sie wspolnie zakazaja. Pęcherzyki leza wysoko miedzy pecherzem moczowym a odbytnica. Nie wiem czy jeszcze pamietacie ale przy zdrowym wytrysku odczuwamy skurcze nie tylko pod pecherzem(skurcze prostaty) ale i w okolicy odbytu(skurcze pecherzykow nasiennych), pomijajac takze skurcze nasieniowodów. Podobno infekcji moga tez ulegac nasieniowody. To wszystko razem czyli zapalenie prostaty pecherzykow i nasieniowodów powoduje osłabienie wytrysku.
Nie wiem jak u was ale przy zapaleniu miałem dziwny zapach nasienia (zupełnie inny niz teraz gdy jestem zdrowy). Teraz moje nasienie ma intensywny słodkawy zapach- jakby owocowy, a wyczytałem ze wydzielina pecherzykow nasiennych zawiera fruktoze- cukier owocowy i jest odpowiedzialna za nadanie nasieniu zapachu. No a gdy te gruczoły sa zaatakowane przez bakterie to rzecz jasna dochodzi do fermentacji ich wydzieliny i wydziela sie nieprzyjemna won.
Chcialem wiec zwrocic uwage ze trudnosci w wyleczeniu z.g.k. to zwyczajnie wynik infekcji nie tylko prostaty ale i innych gruczołow które lekarze najwyrazniej wymazali z meskiego układu rozrodczego skupiając sie tylko i wyłącznie na prostacie. Te "pozostałe gruczoły" są leczone po prostu na chybił trafił.
Życzę wszystkim miłej lektury, choc to tylko moje wlasne przemyslenia, a zatem nie wczuwajcie sie w nia zbytnio :D
Do usłyszenia
 

miko1234

New member
Chcialem jeszcze dodac ze wydzielina prostaty stanowi tylko jakies 25% składu nasienia i nie nadaje mu zapachu a ma za zadanie podtrzymanie zywotnosci plemników.
 

Paweł_

New member
Witam!
Dawno tu nie zagladałem. U mnei znacznie lepiej, Prostata pobolewa mnie od czasu do czasu, ale nie jest trak jak kiedys. Akupunktura na pewno pomaga. Ale jak ze wszytskim trzeba uzbroic sie w cierpliwosc. Testowałem na sobie wszystkie antybiotyki, posiewy, lasery bez wiekszych rezultatów. Moim zdaniem u mnie to czynnik mechaniczny( jazda samochodem, siedzienie godzinami przed kompem) maja decydujące znaczenie. Sprobujcie przez jakis czas jak najmniej siedziec na dupie i torche pochodzic poruszac sie itp. :)) Chodze teraz na II serie akupunktury+ łykam ziolka z Vilcacory. Nie biore zadnych antybiotyków.Chciabym Sprobowac tez tych masazy, pogadam o tym z moim urologiem
Pozdr
 

Podobne tematy

Do góry