Opiszę kilka informacji dla innych na przyszłość ze względu na to że leczyłem się u lekarzy i fizjo którzy są tu opisywani i tez się tu czasami odzywają. Po wizytach i konowałów z Wrocławia i rejonów, trafiłem na forum i odrazu pojechałem do doktora G. jest to lekarz który niestety nie jest tani , ale pod moim względem bardzo skuteczny i posiadający duża wiedzę w leczeniu oraz poświęca dużo czasu pacjentowi . Moja pierwsza wizyta wtedy w Chrzanowie trwała 2 godziny , kolejne około 1 godziny -1,5 godziny. Więc ile potrzebujesz, ile masz pytan tyle poświęci Ci czasu . Leczenie ma mocne i powiązane z różnymi innymi metodami ale nie tak długie i lekkie jak u doktora Sz. Raz w między czasie byłem u doktora Sz. z Krakowa , i to był jeden raz i ostatni , niestety na pacjenta ma bardzo mało czasu , ja czułem się po 20 minutach wyganiany , wychodząc było już bardzo dużo pacjentów za mną , a monural na kilka miesięcy który nie dociera do prostaty według dokumentacji innych nie pomógł mi . Niestety, ale z laboratoriów które korzysta są labami które mają problem ze znalezieniem bakterii mimo dużych objawow ( Alab). Wiem że są osoby nie zadowolone z doktora Sz i doktora G. i wymieniają sobie tych lekarzy . Moim zdaniem to też zależy w małej części od podejścia pacjenta do leczenia oraz bardzo dużej części samego organizmu jak zareaguje . Fizjoterapia, byłem u Pana Basisty kilka razy , uważam że bardzo dobry fizjoterapeuta , pokazuje także co robić w domu i jak , ze względu na moją odległość do Warszawy, bardzo dużo i długo ćwiczyłem w domu według jego zaleceń i mogę powiedzieć że się sprawdzały w moim przypadku , podstawa to systematyczność . Dodatkowo jeden z forumowiczów polecił mi Panią Sandrę z Wrocławia, u niej byłem bardzo dużo razy i rzeczywiście efekty fizjo pomagały , Pani Sandra ma dużą wiedzę na temat spiętych mięśni miednicy i wie gdzie masować , bardzo często ma pacjentów od doktora Sz i doktora G mimo tego że jej nie znają . Reasumując, ja polecam doktora G. mimo kosztów , Pana Basistę i Panią Sandrę, doktor Sz. kwestia dla mnie bardzo sporna , wydaje mi się że jak się czasowo przekalkuluje czas to wyjdzie to samo co u doktora G.
Często jest poruszany temat diety , u mnie jej nie było . Jadłem i piłem wszystko , słodkie, alko , mięso , warzywa i tak dalej , ale tutaj uważam kwestia ciężkości leczenia oraz organizmu (jelita ). Ja akurat bardzo dużo uprawiam sportu , biorę cały czas probiotyki zwykle i naturalne więc być może to pomogło.
Aktualnie doktor G . doprowadził do tego że mam wszędzie czysto ( badania 7-8 miesięcy po abx w Badbak) . Od dłuższego czasu brak praktycznie objawów ( ale tutaj trzeba też dużo ćwiczyć , rozciągać się , u mnie 2.5 roku, pilnować, nie wychładzania organizmu). I korzystać w międzyczasie z porad fizjo które punkty są dalej napięte. Więc tak naprawdę jestem kolejna osoba której doktor G i jego leczenie w połączeniu z fizjo pomogło . Żyje już normalnie , nic mnie nie piecze , swędzi, nie boli od dłuższego czasu .
Niestety jeszcze po tej chorobie głowa oberwała , skupia się czasami na kroczu czy tam nic nie boli i budzi taki niepokój . Ale myślę że to kwestia czasu aż człowiek zapomni. Życzę wszystkim zdrowia i wyleczenia oprócz typowi o nicku Damien777 , który nie leczył się u lekarzy z forum a ma najwięcej do powiedzenia zwykłymi kłamstwami .