mam takie przekonanie że jednak są to bóle miednicy dochodzę do takiego wniosku po tych trzech latach choroby , samo bakteryjne zapalenie miało by jednak bardziej ostry przebieg , co nie wyklucza że przy tych bólach może być także bakteria , wtedy piecze i szczypie bardziej częste sikanie , jedno nie wyklucza drugiego , tak miałem było to bardziej nasilone jak była bakteria , po antybiotykach już jej nie było za jakiś czas , tyle że bóle zostały ,i antybiotyki tutaj nic nie pomagają u mnie wręcz zaostrza się po nich , też czasem ciągnie mnie w pachwinie ,boli w odcinku lędzwiowym , piecze w cewce ale nie są to bóle ciągłe , nie wiadomo jak się zacznie dzień przy tych dolegliwościach złe pierdnięcie i już jest gorzej , nie dosłownie ale jak się czymś podrażni to daje po d---e , u mnie nasienie także jest żółtawe są grudki , ejakulacja tak co trzy dni , zbyt częsta pogarsza , podczas siedzenia czuję takie lekkie pieczenie jakby w cewce , ostatnio jak robiłem badania będzie niespełna rok wyszła staphylococcus koagulazoujemny , urolog stwierdził że zapalenia nie ma jeśli można polegać na takiej diagnozie (z dopiskiem że takie objawy są przy tym ) ale nie jest to zapalenie , to co jest w takim razie dopowiedziałem sobie sam na razie tego się trzymam , u was jak czytam objawy są jakby podobne ,tyle że u mnie inaczej trochę to się zaczęło