Mogę tylko domniemywać, ale prawdopodobnie @Janek64 nadał przesyłkę jako niebezpieczną a ta dziewczyna jako zwykłą.
Dostałem dzisiaj dodatkowe wyjaśnienia odnośnie odesłania przesyłki FedExem do Microgenu
Zapalenie prostaty
- Thread starter sajmon
- Rozpoczęty
Dostałem dzisiaj dodatkowe wyjaśnienia odnośnie odesłania przesyłki FedExem do Microgenu
nie, to nie było wysyłane przez globkuriera. Było wpisane - materiał biologiczny.
Wymaz z prostaty, wymaz z cewki moczowej, posiew nasienia (tego badania już nie robię, to strata czasu).
A co się robi i gdzie ???
Widziałem u urolog Agnieszki Chomicz (na znanylekarz.pl) opinię kogoś, kto pisał, że podana pani doktor wyleczyła go z przewlekłego zapalenia prostaty.
Na ultrasonografii to się zna, ale nie ufałbym w to wyleczenie z przewlekłego.
Ja jedynie wspominam o czyjejś opinii. Trudno mi ocenić, czy dr Chomicz wyleczyła wspomnianego wyżej mężczyznę z PZGK i czy w ogóle ten mężczyzna miał tę przypadłość. Może zapalenie przeszło w fazę bezobjawową, a może nigdy przewlekłe nie było.
Ja robiłem niedawno. Wyszło mi 762,00 pg/ml.
Ja właśnie zrobiłem wczoraj i mam 502 przy normie 180-914 pg/ml. Nie wiem czy to nie zbyt mało, żałuję że nie zrobiłem jeszcze badania homocysteiny.
Czytałem że b12 moze miec wpływ na erekcje i oddawanie moczu, pozatym dokucza mi większość objawów wymienianych że zbyt małą zawartością tej witaminy. Zamówiłem suplement z b12, kwasem foliowym, b6 i biotyną. Zobaczę czy mi się polepszy po tym.
Pozatym mam sporo podwyższony cholesterol nie wiadomo skąd, ruszam się, nie jestem otyły a zbyt wysoka homocysteina może to powodować.
Czytałem że b12 moze miec wpływ na erekcje i oddawanie moczu, pozatym dokucza mi większość objawów wymienianych że zbyt małą zawartością tej witaminy. Zamówiłem suplement z b12, kwasem foliowym, b6 i biotyną. Zobaczę czy mi się polepszy po tym.
Pozatym mam sporo podwyższony cholesterol nie wiadomo skąd, ruszam się, nie jestem otyły a zbyt wysoka homocysteina może to powodować.
Żeby jakiekolwiek witaminy miały wpływ na erekcję i oddawanie moczu, to byś musiał mieć bardzo poważny niedobór. Przy takiej szerokiej normie różnica pomiędzy wynikiem 500 a 700 jest niezauważalna jeśli chodzi o samopoczucie. Większość ludzi nie ma potrzeby suplementacji żadnych witamin, jedyne znaczne niedobory mogą sprzyjać powstawaniu chorób lub dawać jakieś negatywne objawy. Z kolei poziom "ponad normę" nie daje często żadnych wymiernych korzyści.
Orientuje się ktoś jak to jest z zakatarzeniem układu moczowego e feacalisami. Na chłopski rozum powinno się to przenosić drogą płciową. Czy możliwym jest, że są tak silne immunologicznie organizmy, które się przed tym skutecznie bronią i niedopuszczającą do zakażenia. Ewentualnie czy może zaistnieć sytuacja, że osoba zakażona nie odczuwa żadnych subiektywnych objawów.
Leczę się na e feakalis od kilku lat wybrałem kupę antybiotyków. Na początku leczenia to mi dawali leki na chybił trafił. Od ok 3 lat ukierunkowane jest na e feakalisa Z marszu nie jestem w stanie podać liczby poszczególnych terapii, może z 10 długoterminowych tj. od 4-6 tygodni. Stosuje cały czas suplementy i substancje które mają ponoć pozytywny wpływ na prostatę i cały układ moczowy, zalecaną w tych przypadkach dietę, uroterapię, wzmaczniem odporność immunologiczną organizmu. i nic absolutnie nic w kierunku nie powiem wyleczenia, ale nawet zmniejszenia dolegliwości. Czy miał ktoś podobny przepadek bo bije się z myślami czy rzeczywiście e feakalis, są powodem moich dolegliwości ?
@LXIV jeśli miałeś 10 terapii 
a faecalis dalej jest to żadnych szans na jego wybicie raczej nie ma. Pytanie jakie to były terapie ale jeśli dożylne typu Gentamycyna czy Wankomycyna to sprawa jest przegrana. Przypuszczalnie albo masz zwapnienia w prostacie lub inne wady układu, w których bakterie przeżywają i odbudowują swój potencjał albo nie faecalis jest Twoim problemem. Było sporo osób z faecalisem na forum ale po dwóch, trzech kuracjach bakterie ubili. Problem jest taki, że kto wyzdrowieje porzuca to forum. Ja jestem chyba wyjątkiem 
a faecalis dalej jest to żadnych szans na jego wybicie raczej nie ma. Pytanie jakie to były terapie ale jeśli dożylne typu Gentamycyna czy Wankomycyna to sprawa jest przegrana. Przypuszczalnie albo masz zwapnienia w prostacie lub inne wady układu, w których bakterie przeżywają i odbudowują swój potencjał albo nie faecalis jest Twoim problemem. Było sporo osób z faecalisem na forum ale po dwóch, trzech kuracjach bakterie ubili. Problem jest taki, że kto wyzdrowieje porzuca to forum. Ja jestem chyba wyjątkiem Na RM zwapnień nie widać. Z wlewów brałem wankomycynę i imipenemen. Miałem zaleconą rownież wankomycynę ale zrezygnowałem. Nie jestem już pierwszej młodości i mam inne choroby a inni lekarze postraszyli mnie że po wankomecynie mogę sie mawet przekręcić wiec zrezygnowałem. Przymierzam sie do linezolidu bo ma podobne spektrum działania jak wancomycyna, a nawet gdzieś wyczytałem ze stosuje sie go w przypadkach opornych na wankomycynę. Co o tym sądzisz ? Myślę że to chwalebne jak dzielisz sie swoim doświadczeniem z innym, bo dobro powraca.@LXIV jeśli miałeś 10 terapii
A Ciebie kto "uzdrowił" i czy może też z feakelisa ?
Podobne tematy
Podobne tematy
-
-
Dzwigacz odbytu, zaburzone mięsnie dna miednicy, zapalenie prostaty
- Started by marpal
- Odp: 7
-
-
-