• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Janek64

Member
Ja na szczęście przeszedłem początkowy etap tej drogi, który jak się okazało był kluczowy, jedyny i skuteczny🙂
Natomiast znam kilka osób z forum, którzy tak się leczyli i wyzdrowieli. A taką kurację serwuje obecnie tylko chyba dr Gołąbek. Wielu którzy mieli dość kasy, cierpliwości i zdrowia temat zamknęli i nawet już nie pojawiają się na forum.

Ja leczyłem się u Gołąbka i g.. z tego. Inni lekarze twierdzą, że jak nie pomogło za pierwszym razem to kolejne stosowanie tego samego leku nie ma sensu, dla Gołąbka ma sens bo kasa leci.
Zdaniem innych lekarz, stosowanie wankomecyny przeciw ZUM (może spektakularne) ale to tak jak użycie dział przeciw komarom.
Oprócz wyleczenia prostaty to skutek jest taki, że stajesz się odporny na kurację antybiotykami i w razie sepsy bądź zapalenia płuc schodzisz.
Więc bądź tu mądry i pisz wiersze ?
 
No ale jakie masz wyjście? Jeżeli masz konkretne bakterie i objawy które to potwierdzają to można powiedzieć, że masz "szczęście". Niektórym nie wychodzą bakterie pomimo dolegliwości i nie wiadomo jak leczyć do końca.
 

Janek64

Member
No ale jakie masz wyjście? Jeżeli masz konkretne bakterie i objawy które to potwierdzają to można powiedzieć, że masz "szczęście". Niektórym nie wychodzą bakterie pomimo dolegliwości i nie wiadomo jak leczyć do końca.
U mnie też nic nie wychodziło tylko w BadBak wyszło. Rodzi się pytanie czy BadBak jest tak dobre czy wyniki podkolorowane ?
Nie może być różnicy pomiędzy laboratoriami mierzonej w latach świetlnych, bo wymagania i standardy naukowe są dla wszystkich takie same.
Żeby to rozstrzygnąć mam teraz zrobić badania w USA, czekam na wyniki ?
 

taki_tam

Active member
U mnie też nic nie wychodziło tylko w BadBak wyszło. Rodzi się pytanie czy BadBak jest tak dobre czy wyniki podkolorowane ?
Nie może być różnicy pomiędzy laboratoriami mierzonej w latach świetlnych, bo wymagania i standardy naukowe są dla wszystkich takie same.
Żeby to rozstrzygnąć mam teraz zrobić badania w USA, czekam na wyniki ?
Badbak jest o tyle dobry, że wysiewa natychmiastowo, a w sieciówkach to tragedia żeby coś wyszło. Dodatkowo nie wiesz, czy Twoje zapalenie jest wywołane przez bakterie, bo to jest loteria. Dlatego bierze się antybiotyki, trochę na siłę, żeby móc to sprawdzić. Nie ma łatwiejszego sposobu. Jeśli to nie bakteria to jesteś w dupie, bo nie ma wtedy lekarstwa i drogą eliminacji sprawdzasz wszystko, zgodnie z podręcznikiem.
 

Grom

Well-known member
Oprócz wyleczenia prostaty to skutek jest taki, że stajesz się odporny na kurację antybiotykami i w razie sepsy bądź zapalenia płuc schodzisz.
Więc bądź tu mądry i pisz wiersze ?
Nie ma czegoś takiego jak odporność na antybiotyki 🙂
Wankomycyna jest idealna na bakterie gram dodatnie czyli właśnie faecalisa. Żołądek i jelita nie dostają wówczas po tyłku bo wszystkie inne bakterie gram ujemne nic sobie z tego nie robią. Np. klebsiella, która najczęściej powoduje zapalenie płuc, musi być zwalczania innym antybiolem. Ci co przetrwali kilka kuracji u Gołąbka chwalą sobie (np. @abst3 ) a ci co przerwali temat po jednej kuracji... cóż 😑
 

Janek64

Member
Oporność na antybiotyki – cecha części szczepów bakteryjnych, która umożliwia im przeciwstawianie się wpływowi antybiotyku. W zależności od pochodzenia, dzieli się ją na pierwotną (naturalna struktura bakterii uniemożliwiająca działanie leku) lub nabytą – na skutek nabycia genów oporności od innych bakterii lub spontanicznych mutacji. Częsta oporność wśród bakterii wiąże się z nieracjonalną antybiotykoterapią oraz zbyt dużym zużyciem tych leków w przemyśle spożywczym[1].
 

kaolik98

Well-known member
Nie ma czegoś takiego jak odporność na antybiotyki 🙂
Wankomycyna jest idealna na bakterie gram dodatnie czyli właśnie faecalisa. Żołądek i jelita nie dostają wówczas po tyłku bo wszystkie inne bakterie gram ujemne nic sobie z tego nie robią. Np. klebsiella, która najczęściej powoduje zapalenie płuc, musi być zwalczania innym antybiolem. Ci co przetrwali kilka kuracji u Gołąbka chwalą sobie (np. @abst3 ) a ci co przerwali temat po jednej kuracji... cóż 😑
Z tego co słyszałem wankomycyna jest jebutnie droga i jest problem z jej dostępnością w Polsce :)
 

Grom

Well-known member
@Janek64 pisz z sensem a czytaj ze zrozumieniem. Bakterie mogą być odporne na antybiotyki ale nie, że "stajesz się odporny na kurację". Jeśli zaatakuje Cię bakteria odporna na antybiotyki (super bakteria) to nie ma znaczenia czy jadłeś i ile wcześniej jadłeś antybiotyków.
@kaolik98 Wankomycyna jest cholernie droga ale z tego co wiem dostępna jest w Polsce bez problemu.
 

przemix

Active member
U mnie też nic nie wychodziło tylko w BadBak wyszło. Rodzi się pytanie czy BadBak jest tak dobre czy wyniki podkolorowane ?
Nie może być różnicy pomiędzy laboratoriami mierzonej w latach świetlnych, bo wymagania i standardy naukowe są dla wszystkich takie same.
Żeby to rozstrzygnąć mam teraz zrobić badania w USA, czekam na wyniki ?
Daj znać jak dostaniesz wyniki ze stanów
 

toastt

Well-known member
Ja leczyłem się u Gołąbka i g.. z tego. Inni lekarze twierdzą, że jak nie pomogło za pierwszym razem to kolejne stosowanie tego samego leku nie ma sensu, dla Gołąbka ma sens bo kasa leci.
Zdaniem innych lekarz, stosowanie wankomecyny przeciw ZUM (może spektakularne) ale to tak jak użycie dział przeciw komarom.
Oprócz wyleczenia prostaty to skutek jest taki, że stajesz się odporny na kurację antybiotykami i w razie sepsy bądź zapalenia płuc schodzisz.
Więc bądź tu mądry i pisz wiersze ?
Masz rację, choć chciałabym dodać moje trzy grosze do dyskusji. Jeżeli prostata dolega Ci tak cholernie jak mnie (jest to niemierzalne i trudno to ocenić), to (piszę z mojej perspektywy) nie żyjesz, a wegetujesz w nadziei na lepsze jutro. Chyba nikt świadomie nie chce umierać, ale każdego to prędzej czy później czeka. Jeżeli taka kuracja miałaby mnie wyleczyć z prostaty i zapewnić mi te kilkanaście-kilkadziesiąt lat dawnego życia bez tej paskudnej choroby, to zaryzykowałbym śmierć z powodu opornej na leczenie bakterii w przyszłości. Niestety nie ma gwarancji powodzenia, a prawie każdy lek jest jak miecz obosieczny - jedno leczy, drugie psuje.
 

Janek64

Member
Nie ma czegoś takiego jak odporność na antybiotyki 🙂
Wankomycyna jest idealna na bakterie gram dodatnie czyli właśnie faecalisa. Żołądek i jelita nie dostają wówczas po tyłku bo wszystkie inne bakterie gram ujemne nic sobie z tego nie robią. Np. klebsiella, która najczęściej powoduje zapalenie płuc, musi być zwalczania innym antybiolem. Ci co przetrwali kilka kuracji u Gołąbka chwalą sobie (np. @abst3 ) a ci co przerwali temat po jednej kuracji... cóż 😑U goł

Z tego co słyszałem wankomycyna jest jebutnie droga i jest problem z jej dostępnością w Polsce :)
Może jestem jakimś pechowcem. U Gołąbka wybrałem dożylnie gantomecynę, ipinemen i wankmomycyję i chyba z pięć antybiotyków doustnie i nic. Także nie można powiedzieć, że przerwałem. Po wankoycynie zaczęło mi szumieć w uszach. Także nie zdecyduję się na kolejną dawkę zresztą on mi tego nie proponował.
 

Grom

Well-known member
No to faktycznie słabo @Janek64 😑
Te szumy to chyba masz po Gentamycynie bo Wankomycyna nie ma z tego co kojarzę ototoksyczności na wysokim poziomie.
Jakie miałeś i masz dokładnie objawy?
 

przemix

Active member
@Janek64 mógłbyś napisać jakie bakterie Ci wyszły w badbaku.
Bo faktycznie dostałeś niezłą sieczkę od Gołąbka, słabo że Ci nie pomogło.

To szumienie w uszach to raczej po gentamycynie.
 

taki_tam

Active member
@Janek64 mógłbyś napisać jakie bakterie Ci wyszły w badbaku.
Bo faktycznie dostałeś niezłą sieczkę od Gołąbka, słabo że Ci nie pomogło.

To szumienie w uszach to raczej po gentamycynie.
przecież wanko i genta to ta sama gruba antybiotyków i oba walą do uszach. Pewnie gentę jeszcze wytrzymał, a przy wankomycynie już organizm się poddał. Tak samo jest przy fluorochinolonach, że dopiero, któraś kuracja może się okazać toksyczna.
 

Maskonur

Active member
Ja jadę 8 dzień cipro i jak na razie bez większych skutków ubocznych, przy levoxie się czułem gorzej choć to może przez monural który brałem razem z levoxa, janek64 jest kolejnym przykładem na to że Gołąbek nie jest taki super na jakiego się kreuje.
 

taki_tam

Active member
Ja jadę 8 dzień cipro i jak na razie bez większych skutków ubocznych, przy levoxie się czułem gorzej choć to może przez monural który brałem razem z levoxa, janek64 jest kolejnym przykładem na to że Gołąbek nie jest taki super na jakiego się kreuje.
też tak miałem, że jak brałem cipro to czułem te ścięgna i ból mięśni ale był do wytrzymania, a przy levoxie ból był nie do wytrzymania, a w głowie pustka- instny brainfog
 
Niestety to taka choroba, że ja gdy czekałem na wyniki badania to miałem n
Ja jadę 8 dzień cipro i jak na razie bez większych skutków ubocznych, przy levoxie się czułem gorzej choć to może przez monural który brałem razem z levoxa, janek64 jest kolejnym przykładem na to że Gołąbek nie jest taki super na jakiego się kreuje.
Jak bierzesz cipro i nawet jest ok to dla pewności dorzuć sobie nac i cytrynian magnezu
 

Podobne tematy

Do góry