Zapalenie prostaty

[toastt]

@Rafatel40 poczytaj najpierw na anglojęzycznych forach wypowiedzi mężczyzn, którzy poddali się operacji usunięcia gruczołu krokowego i najchętniej niektórzy cofnęliby czas, bo bóle im nie minęły, a pojawił się brak erekcji, nietrzymanie moczu i kału. Jak zgłębisz temat to znajdziesz takie wypowiedzi. Zapłacisz komuś 10 000 zł za potencjalne okaleczenie Cię bez gwarancji, że Ci to coś pomoże? Rozumiem też, że wiesz, że usunięcie prostaty to automatyczna bezpłodność i brak wytrysku do końca życia. Jeżeli zapalenie trwa długo (jak u większości u nas), to stanem zapalnym i być może zakażeniem objęte też są mięśnie i narządy w miednicy mniejszej i usunięcie prostaty nie spowoduje wyleczenia się tych struktur. Długotrwałe zapalenie uszkadza też nerwy przebiegające w tamtej okolicy i nie ma pewności, że kiedykolwiek powrócą one do pełni sprawności (neuropatia się cofnie).

 

[kuba111]

Chłopaki kto się leczy bądź leczył u dr Szmera w Krakowie to w jakim laboratorium się robi posiewy? Jak wpisuję w wyszukiwarce BADBAK Kraków to mi się wyświetla cały szas Warszawa.

 

[toastt]

@Rafatel40 poczytaj najpierw na anglojęzycznych forach wypowiedzi mężczyzn, którzy poddali się operacji usunięcia gruczołu krokowego i najchętniej niektórzy cofnęliby czas, bo bóle im nie minęły, a pojawił się brak erekcji, nietrzymanie moczu i kału. Jak zgłębisz temat to znajdziesz takie wypowiedzi. Zapłacisz komuś 10 000 zł za potencjalne okaleczenie Cię bez gwarancji, że Ci to coś pomoże? Rozumiem też, że wiesz, że usunięcie prostaty to automatyczna bezpłodność i brak wytrysku do końca życia. Jeżeli zapalenie trwa długo (jak u większości u nas), to stanem zapalnym i być może zakażeniem objęte też są mięśnie i narządy w miednicy mniejszej i usunięcie prostaty nie spowoduje wyleczenia się tych struktur. Długotrwałe zapalenie uszkadza też nerwy przebiegające w tamtej okolicy i nie ma pewności, że kiedykolwiek powrócą one do pełni sprawności (neuropatia się cofnie).

A jak masz na myśli stricte enukleację (zmniejszenie jej masy), to spektakularnych efektów bym się nie spodziewał chyba, że masz dużą prostatę, która uciska na cewkę moczową - wtedy Ci się będzie lepiej sikać.

 

[toastt]

Chłopaki kto się leczy bądź leczył u dr Szmera w Krakowie to w jakim laboratorium się robi posiewy? Jak wpisuję w wyszukiwarce BADBAK Kraków to mi się wyświetla cały szas Warszawa.

Doktor próbę stameya robi zdaje się w Alabie (tego nie skomentuję), ale o CBM na Sławkowskiej też mówił.

 

[Rafatel40]

Operacja usunięcia prostaty rzeczywiście obarczona jest sporymi powikłaniami, powikłania występują także w przecewkowym zabiegu laserowym TURP, ale podobno przy zielonym laserze nie ma żadnych powikłań prócz kilkudniowego krwiomoczu, czestomoczu. Tak bynajmniej czytałem gdzieś na amerykańskich forach

 

[Rafatel40]

Czy bezpieczny jest masaż prostaty celem pobrania wydzieliny gruczołu krokowego do badania bakteriologicznego? Podobno może się to skończyć sepsą.

 

[Rafatel40]

Czytając wpisy z amerykańskich forów, stron internetowych można się dowiedzieć, że olejek z oregano wyleczył skutecznie zapalenia prostaty u wielu mężczyzn

 

[Rafatel40]

Ponoć w Częstochowie znajduje się klinika Alfamedica, w której skutecznie leczą choroby prostaty i inne choroby urologiczne. Smutne jest to, że tak wiele urologów nie chce się zbytnio angażować w dokładniejsze badania, w holistyczne podejście do leczenia tego skomplikowanego schorzenia a głównie skupia się na schemacie : posiew, badanie ogólne moczu, antybiotyk i do widzenia.

 

[toastt]

Czy bezpieczny jest masaż prostaty celem pobrania wydzieliny gruczołu krokowego do badania bakteriologicznego? Podobno może się to skończyć sepsą.

Jest bezpieczny. Sepsa może wystąpić w zasadzie głównie przy ostrym stanie zapalnym, ale wtedy to można zemdleć z bólu i nie robi się takiego badania, żeby nie rozsiać zakażenia. Ja robiłem wielokrotnie masaż zarówno w celach leczniczych, jak i w celu pobrania wydzieliny.

Ponoć w Częstochowie znajduje się klinika Alfamedica, w której skutecznie leczą choroby prostaty i inne choroby urologiczne. Smutne jest to, że tak wiele urologów nie chce się zbytnio angażować w dokładniejsze badania, w holistyczne podejście do leczenia tego skomplikowanego schorzenia a głównie skupia się na schemacie : posiew, badanie ogólne moczu, antybiotyk i do widzenia.

Ja z tymi tzw. klinikami już trochę przeszedłem i jedno Ci powiem (napiszę) - to pięknie wygląda, ale tylko na papierze. Lekarze zrobili sobie z tego schorzenia (jak i z wielu innych) maszynkę do kręcenia kasy. Tu nie chodzi o to, aby wyleczyć, tylko chodzi o to by leczyć. Wszak każdy lekarz urolog może wypisać receptę na dawkę uderzeniową antybiotyków dożylnych. Co większość z nich powstrzymuje przed tym prócz obawy o odpowiedzialność za ciężkie działania niepożądane lub śmierć? Ano najpewniej kasa. Pacjent wyleczony to klient stracony.

Czytając wpisy z amerykańskich forów, stron internetowych można się dowiedzieć, że olejek z oregano wyleczył skutecznie zapalenia prostaty u wielu mężczyzn

To bardzo dobry lek, ale pieruńsko bije po żołądku (przynajmniej mnie).

Operacja usunięcia prostaty rzeczywiście obarczona jest sporymi powikłaniami, powikłania występują także w przecewkowym zabiegu laserowym TURP, ale podobno przy zielonym laserze nie ma żadnych powikłań prócz kilkudniowego krwiomoczu, czestomoczu. Tak bynajmniej czytałem gdzieś na amerykańskich forach

Znów: to zbyt ładnie brzmi aby to było prawdziwe, ale gdybyś się na to zdecydował i znalazł jakimś cudem lekarza, który by zaryzykował swoją karierę i wolność osobistą dla zoperowania Cię, to życzę Ci by właśnie tak było jak piszesz. Jak coś to operacja robotem DaVinci też ma małe ryzyko powikłań.

 

[Ben80]

Witam Panowie, w piątek byłem w labolatorium Badbak w celu wykonania badań związanych z dolegliwościami układu moczowego. Na miejscu zapewniono mnie ze badania wykonują tam gdzie pobierają materiał, czyli na ul. Lelka. Robiłem pakiet dość drogich badań, poinformowano mnie ze wyniki będą do 2 tyg, natomiast już wczoraj dostałem wynik moczu ogólnego tylko ze z lab Synevo z informacja ze zleceniodawca jest Badbak. (Zalezalo mi na tym aby próbki byly badane na miejscu z uwagi na wcześniejsze wielokrotne wykonywanie badań w innych labo gdzie wynik wszystkich był jałowy…) Czy ktoś tez tak miał?

---

 

[Rafatel40]

Z tymi laboratoriami też jest różnie. Poza tym nawet gdy znajdą właściwe bakterie odpowiedzialne za przyczynę zapalenia , a lekarz wdroży leczenie antybiotykami według antybiogramu to i tak te antybiotyki nie działają albo tylko załagodzą objawy a po odstawieniu wszystko wraca z powrotem. Niestety, ale medycyna i lekarze kompletnie sobie nie radzi z tym schorzeniem.

 

[Rafatel40]

Najgorsze jest to , że długotrwałe terapie antybiotykami są bardzo szkodliwe dla naszych organizmów (często skutki wychodzą po czasie). Te wszystkie Lewofloksacyny, Ciprofloksacyny, Aminoglikozydy (Gentamicin, Amikacin i inne) , tym bardziej stosowane przez kilka miesięcy lub dłużej dewastują nasze zdrowie. Po kilku latach pojawiają się różne poważne problemy zdrowotne, a my nie łączymy tych nowyc schorzeń z przewlekłą antybiotykoterapia z przeszłości

 

[Grom]

Witam Panowie, w piątek byłem w labolatorium Badbak w celu wykonania badań związanych z dolegliwościami układu moczowego. Na miejscu zapewniono mnie ze badania wykonują tam gdzie pobierają materiał, czyli na ul. Lelka. Robiłem pakiet dość drogich badań, poinformowano mnie ze wyniki będą do 2 tyg, natomiast już wczoraj dostałem wynik moczu ogólnego tylko ze z lab Synevo z informacja ze zleceniodawca jest Badbak. (Zalezalo mi na tym aby próbki byly badane na miejscu z uwagi na wcześniejsze wielokrotne wykonywanie badań w innych labo gdzie wynik wszystkich był jałowy…) Czy ktoś tez tak miał?

---

Nic się nie przejmuj. To tylko ogólne badanie moczu więc nie ma tematu. Bakterie robią w Badbaku. I raczej z tego co chłopaki na forum piszą to się z miesiąc czeka.

 

[Ben80]

Nic się nie przejmuj. To tylko ogólne badanie moczu więc nie ma tematu. Bakterie robią w Badbaku. I raczej z tego co chłopaki na forum piszą to się z miesiąc czeka.

Dziękuje @Grom

 

[Rafatel40]

Żona pewnego mężczyzny, który chorował na prostatę wypowiadała się kiedyś ze łzami w ooczac, że to jest potwornie smutne i nieetyczne że urolodzy znaleźli sobie żyłę złota w leczeniu prostaty, a stawki za konsultację u niektórych urologów jak np u doktora Gołąbka 1200 zł za wizytę wołają o pomstę do nieba i są całkowitym zaprzeczeniem misji lekarza

 

[Illmatik]

Żona pewnego mężczyzny, który chorował na prostatę wypowiadała się kiedyś ze łzami w ooczac, że to jest potwornie smutne i nieetyczne że urolodzy znaleźli sobie żyłę złota w leczeniu prostaty, a stawki za konsultację u niektórych urologów jak np u doktora Gołąbka 1200 zł za wizytę wołają o pomstę do nieba i są całkowitym zaprzeczeniem misji lekarza

Żyła złota sama ich znalazła, bo oni tego albo nie potrafią leczyc , albo boją się odpowiedzialności, najprawdopodobniej jedno i drugie

 

[Rafatel40]

Z ciekawostek na temat zapalenia prostaty : znam osobiście dwa przypadki wyleczenia się z tego paskudztwa definitywnie. Jeden z nich dotyczył pewnego kominiarza, który zmagał się z tym dziadostwem od kilku lat, nic nie pomagało, zjadł "tony" antybiotyków, chodził na terapie, fale uderzeniowe i nic. Ale jego przypadek raczej nadaje się nie jako przykład wyleczenia z punktu widzenia medycznego a raczej cudu, ponieważ został uzdrowiony w ciągu jednej chwili będąc w pewnym sanktuarium Matki Bożej za granicą, było to 2 lata temu i do dziś nie ma żadnych dolegliwości z prostatą od dnia uzdrowienia. Drugi przypadek to mój znajomy który zachorował na zapalenie prostaty w wieku 36 lat, a stało się to w momencie, gdy był w trakcie odchudzania, czyli mniej jadł i intensywnie ćwiczył, biegał, jeździł na rowerze itp. Choroba zaczęła się od dnia, w którym mocno się spocił na rowerku domowym i najpewniej musiało go przewiac z otwartych drzwi balkonowych. Też zmagał się z tym chyba około dwóch lat, nic nie pomagało. Machnął na to ręką więc, zaczął jeść bardzo dużo jak to było przed rozpoczęciem odchudzania, zaczął z powrotem jeść tłusto, smalce, kaszanki, boczki itp co spowodowało że przytył 27 kg (z 88 na 115 kg), ale zapalenie prostaty samo ustało bo nie stosował żadnych leków prócz Doksazosyny na ułatwianie oddawania moczu. Fakt, że znowu pojawiły się problemy z nadciśnieniem i cholesterolem, ale co komiczne zapalenie prostaty całkowicie ustało

 

[Rafatel40]

Żyła złota sama ich znalazła, bo oni tego albo nie potrafią leczyc , albo boją się odpowiedzialności, najprawdopodobniej jedno i drugie

No właśnie, może lekarze są także bezradni wobec tej choroby, nie są ślepi i zdają sobie sprawę że pacjenci ciągle wracają z powrotem do nich, bo nie działają żadne leki przepisywane przez nich. Lekarze korzystają z leków, jakie oferuje farmakologia czy ogólnie medycyna i na tym zasadniczo kończy się ich pole działania. Zauważyłem, że urolodzy generalnie nie lubią przyjmować zbytnio pacjentów z zapaleniem prostaty, bo wiedzą że i tak będą skazani na ciągłe powroty niezadowolonych pacjentów i narzekania w ich gabinetach. Oczywiście są też tacy lekarze, którzy lubią zajmować się takimi przypadkami, wiedzą że są to bardzo trudne i czasochłonne leczenia , więc podbijają sobie stawki za konsultację i drenują kieszenie biednych schorowanych pacjentów, którzy płacą fortunę bo pragną zaznać ukojenia po tak długotrwałym cierpieniu. Ale zauważyłem, zasadniczo urolodzy wolą jakieś zabiegi stulejki, kruszenie kamieni czy badanie per rectum i przepisać leki na przerost prostaty i na razie

 

[Maskonur]

Mi też samo przechodzi ale do wyleczenia mi dużo brakuje, od kilku dni chodzę ze ściągniętym napletkiem i od tego momentu zauważyłem poprawe, boli mnie jeszcze lewe jądro czasem lekko mnie zepnie w miednicy rzadziej chodzę sikać, najgorsze obecnie to słabe wzwody.

 

[Rafatel40]

Mi też samo przechodzi ale do wyleczenia mi dużo brakuje, od kilku dni chodzę ze ściągniętym napletkiem i od tego momentu zauważyłem poprawe, boli mnie jeszcze lewe jądro czasem lekko mnie zepnie w miednicy rzadziej chodzę sikać, najgorsze obecnie to słabe wzwody.

A suplementujesz się jakimiś witaminami czy naturalnymi lekami? A jak z jedzeniem, jesz dużo nie przestrzegając żadnej diety tak jak to było w przypadku mego kolegi?