Zapalenie prostaty

[Illmatik]

Jeśli od 2014 roku nie logował się to pewnie wyzdrowiał. Osiem lat leczenia to trochę jest ale chyba nastąpił w końcu sukces

Albo se strzelil w łeb hehe

 

[Illmatik]

Urologia Polska 1995/48/1 - ZABURZENIA PSYCHICZNE W PRZEBIEGU PRZEWLEKŁEGO

Przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego jest jedną z częściej występujących chorób stwierdzanych u pacjentów poradni urologicznej. Długotrwały charakter cierpienia i przykre objawy czynią z niego chorobę mogącą mieć wpływ na psychikę i funkcjonowanie społeczne pacjenta. Celem pracy jest ocena...

www.urologiapolska.pl

 

[przemix]

Ja myślę, że może i edukację w tym temacie otrzymali, natomiast wiedzieć o czymś, a coś wprowadzać w życie to dwie różne rzeczy. Sam pomyśl czy pamiętasz te wszystkie wzory z lekcji matematyki w podstawówce - raczej nie, a przecież ktoś Ci tę wiedzę kiedyś wyłożył i kiedyś to znałeś na pamięć. Tak samo najpewniej jest z większością urologów, szczególnie tych z długim stażem pracy. Ci młodzi to jeszcze mają świeżą wiedzę i w miarę pojęcie w tym temacie, starsi natomiast dają antybiotyk na 14 dni i heja.

Ja byłem zarówno u urologów starszych oraz młodszych, u takich z prof., i u zwykłych dr I i niestety lekarze nie maja pojęcia jak leczyć zapalenie prostaty. Zlecają posiew, jak któryś jest bardziej dociekliwy to wymaz z cewki, ewentualnie posiew moczu. Nie ma bakterii to odrazu kwalifikują jako zapalenie niebakteryjne. pacjent dostaje antybiotyk w ciemno na 14 dni. Co jest bezsensu. Potem kolejny i tak się męczy z zapaleniem prostaty. Lekarze niestety nie potrafią nas dobrze zdiagnozować, nie dlatego że nie chcą tylko nikt ich tego nie nauczył. Ja jak chciałem zrobić próbę staneya w Poznaniu (bo się naczytalem na tym forum że warto) to mi lekarze mówili że nie ma sensu wykonywać tego badania, ani jeden nie chciał zrobić próby staneya. (Wizyty oczywiście prywatne). Tłumaczyli się tym że jeżeli posiew jałowy to w próbie tez nic nie wyjdzie. Brak edukacji, protokołu leczenia.

 

[Arktik]

Panowie czy papierosy mogą drażnić mięśnie dna miednicy? Jeszcze w grudniu przed choroba miałem słabsza erekcję plus lekki nacisk w kroczu rzuciłem wtedy palenie i sytuacja się opanowała. Jestem po 8 fizjoterapii i o ile podobno zostały mi tylko dwa punkty spustowe to jakoś nie chce się to od pewnego czasu poprawiac. A szukam przyczyny w stresie i paleniu właśnie

 

[Illmatik]

Panowie czy papierosy mogą drażnić mięśnie dna miednicy? Jeszcze w grudniu przed choroba miałem słabsza erekcję plus lekki nacisk w kroczu rzuciłem wtedy palenie i sytuacja się opanowała. Jestem po 8 fizjoterapii i o ile podobno zostały mi tylko dwa punkty spustowe to jakoś nie chce się to od pewnego czasu poprawiac. A szukam przyczyny w stresie i paleniu właśnie

Palenie osłabia erekcje i tyle, napisane jest na paczce

Był taki kawał, kupuje typ szlugi i dostał paczkę z napisem "palenie powoduje impotencje" , gość odkłada paczkę na lade i pyta : " można wymienić na te z rakiem ?"

 

[Illmatik]

Ja byłem zarówno u urologów starszych oraz młodszych, u takich z prof., i u zwykłych dr I i niestety lekarze nie maja pojęcia jak leczyć zapalenie prostaty. Zlecają posiew, jak któryś jest bardziej dociekliwy to wymaz z cewki, ewentualnie posiew moczu. Nie ma bakterii to odrazu kwalifikują jako zapalenie niebakteryjne. pacjent dostaje antybiotyk w ciemno na 14 dni. Co jest bezsensu. Potem kolejny i tak się męczy z zapaleniem prostaty. Lekarze niestety nie potrafią nas dobrze zdiagnozować, nie dlatego że nie chcą tylko nikt ich tego nie nauczył. Ja jak chciałem zrobić próbę staneya w Poznaniu (bo się naczytalem na tym forum że warto) to mi lekarze mówili że nie ma sensu wykonywać tego badania, ani jeden nie chciał zrobić próby staneya. (Wizyty oczywiście prywatne). Tłumaczyli się tym że jeżeli posiew jałowy to w próbie tez nic nie wyjdzie. Brak edukacji, protokołu leczenia.

A gdzieś w Poznaniu ktoś zrobi wymaz z cewki ? Wiesz coś?

 

[Arktik]

Czyli taka teoria napięciowa może mieć sens słaba erekcja napięcie mięśnia wysoka erekcja bez cygarow napiecie spadnie. Nie zaszkodzi spróbować chociaż będzie ciężko

 

[przemix]

A gdzieś w Poznaniu ktoś zrobi wymaz z cewki ? Wiesz coś?

Ja robiłem w katedrze mikrobiologii lekarskiej na Wieniawskiego.

 

[literally_sick]

Czy pobierał ktoś wymaz z cewki w szpitalu uniwersyteckim w Krakowie?

 

[toastt]

Robią tylko kobietom, bo mężczyznom to już jest passe i jak powszechnie wiadomo - dotykanie członka innego niż męża powoduje zgorszenie i upadek moralny. To taka satyra na "równouprawnienie". W CBM na Sławskowskiej pobierają wymazy mężczyznom ale ostrzegam (przynajmniej tak było w moim przypadku), miła pani wkłada wymazówkę na 5-7 mm (długość wacika na patyczku) i wyjmuje szybko, niczym jakby próbowała kosiarkę odpalić, albo piekło ją to w rękę.

 

[literally_sick]

W takim razie spróbuję chyba w szpitalu wojskowym. Widzę w ich cenniku takie badanie i cena jest niska - 45 zł.

 

[Grom]

Panowie, jestem na imprezie i gdzieś tak o pierwszej będę wracał do domku. Wypiłem niecałą butelkę reńskiego wytrawnego Rieslinga. Pobawiłem się w tańcu i przy suto zastawionym stole. I tyle, żadnego wleczonego, rwania filmu, pijackiego bełkotu do rana czy dymania przygodnych dziw.k bez gumy. Naprawdę warto wyzdrowieć i warto trzymać fason aby choroba nie wróciła. Najważniejsze aby nie osłabiać odporności, nie niszczyć przewodu pokarmowego i nie wyziębiać krocza. Życzę wszystkim jak najszybszego wyzdrowienia i późniejszego dbania o zdrowie!

 

[lucjano_92]

Witam Kolegów, dawno mnie tu nie było

Powiedźcie, jak można naturalnie podnieść poziom testosteronu ?

Wiadomo...wysypianie się, regularna nie zbyt intensywna aktywność fizyczna, unikanie alkoholu, ale czy też papierosów ?

Co dodacie jeszcze od siebie ?

 

[toastt]

Suplementacja cynku może pomóc.

 

[Illmatik]

Panowie, jestem na imprezie i gdzieś tak o pierwszej będę wracał do domku. Wypiłem niecałą butelkę reńskiego wytrawnego Rieslinga. Pobawiłem się w tańcu i przy suto zastawionym stole. I tyle, żadnego wleczonego, rwania filmu, pijackiego bełkotu do rana czy dymania przygodnych dziw.k bez gumy. Naprawdę warto wyzdrowieć i warto trzymać fason aby choroba nie wróciła. Najważniejsze aby nie osłabiać odporności, nie niszczyć przewodu pokarmowego i nie wyziębiać krocza. Życzę wszystkim jak najszybszego wyzdrowienia i późniejszego dbania o zdrowie!

To Ty Grom juz wyleczony całkowicie?

 

[Grom]

A ja wiem?
Na razie tak. Ale zawsze na siebie uważam. Nie ma opcji abym przygodnej panience wjechał w pupę bez gumy

 

[Illmatik]

Nie no takich rzeczy jak przygodne ruchanie to ja wcale nie biorę pod uwagę I w dupe, ez gumy xd
Ja wczoraj wychodne z kumplami na piwo, oczywiście skończyło się na wódce i powrocie zygzakiem o 3

 

[taki_tam]

Urologia Polska 1995/48/1 - ZABURZENIA PSYCHICZNE W PRZEBIEGU PRZEWLEKŁEGO

Przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego jest jedną z częściej występujących chorób stwierdzanych u pacjentów poradni urologicznej. Długotrwały charakter cierpienia i przykre objawy czynią z niego chorobę mogącą mieć wpływ na psychikę i funkcjonowanie społeczne pacjenta. Celem pracy jest ocena...

www.urologiapolska.pl

Mój lekarz mówi, że depresja nie musi w cale powodować zapalenia, a raczej pojawiać się na etapie samej choroby. Później zaburzenia depresyjne wzmagają objawy somatyczne. Dlaczego? Dlatego, że prostata jest silnie unerwiona i jakiekolwiek zaburzenia depresyjne i ich objawy wpływają na układ nerwowy człowieka. Reasumując, deprecha dokłada do pieca, ale nie musi być powodem zapalenia.

 

[taki_tam]

Panowie czy papierosy mogą drażnić mięśnie dna miednicy? Jeszcze w grudniu przed choroba miałem słabsza erekcję plus lekki nacisk w kroczu rzuciłem wtedy palenie i sytuacja się opanowała. Jestem po 8 fizjoterapii i o ile podobno zostały mi tylko dwa punkty spustowe to jakoś nie chce się to od pewnego czasu poprawiac. A szukam przyczyny w stresie i paleniu właśnie

mi fajki pomagają i rozluźniają mięśnie dna miednicy.

 

[Jerzy W]

@Jerzy W co słychać u Ciebie? Dłuższy czas nie pisałeś jakie postępy poczyniłeś na dziś w sztuce prostaty uzdrawiania.

Mam wszystkie wyniki z Badbak.
Potwierdziły się Klebsiella Pneumonie i Enterococcus Faecalis. Wcześniej ograniczyłem zakażenie, ale go nie wyleczyłem do końca.
W czwartek jestem u Gołąbka po dalsze leczenie.

Moje wyniki dają odpowiedź na pytanie dlaczego tak trudno jest wyleczyć to gówno:
A. w 99% przypadków diagnostyka jest o dupę rozbić. Nie wykrywa się bakterii, więc walka z niewidzialnym wrogiem jest z góry skazana na porażkę,
B. lekarze stosują złe (fatalne) schematy antybiotykoterapii - za małe dawki, zbyt krótko - nie penetrują do prostaty i/lub nie osiągają prawidłowego stężenia. Do tego przez punkt A nie leczą tego, co trzeba.

W Gdańsku w najlepszym laboratorium ani raz nie wyszedł mi Faecalis. Lekarze przy leczeniu pomijali więc tą bakterię. Faecalis wyszedł mi metodą "na patyka" w Tarnowie, stąd wiedziałem, że go mam. Dopiero Badbak wykazał obie bakterie w różnych miejscach, a Stamey daje potwierdzenie gdzie dokładnie bytuje bakteria.

Nie ma magii w leczeniu tej choroby. Po prostu trudno o prawidłową diagnozę, więc leczenie jest z czapy. Gdy lekarz nie ma prawidłowego obrazu to zaczyna się pieprzenie kota za pomocą młota: sprawa psychiki, może fala uderzeniowa, może się Pan przechłodził, to tak musi być, urofizjoterapia, woda z Lourdes, ma Pan niebakteryjne, itd...

Strategia wyleczenia zapalenia prostaty to, jak już pisałem:
1. Diagnostyka.
2. Antybiotyki.
3. Wzmocnienie odporności.