• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Illmatik

Well-known member
Po pierwszym badaniu miałem levoxe 750 na 28 dni I monural 20 saszetek, po tym leczeniu nie było poprawy ale w drugim rezonansie wyszło że obraz prostaty prawidłowy. W usg mi wyszło zwapnienia na prostacie ale każdy urolog u którego byłem mówił że zwapnienia nie powinno dawać takich dolegliwości, a Gołąbek powiedział że rezonans przy zapaleniu nic nie wnosi bo i bez tego da się postawić diagnozę. Ale ja i tak wolałem zrobić.

Akurat mi po badaniu per rectum urolog postawił diagnozę zapalenie prostaty ? Jego diagnoza zakończyła się znakiem zapytania xd podczas badania 0 bólu, jednak stwierdził że jest lekko zmniejszona spoistosc lewego płata prostaty. Także w moim wypadku może to być kolejna część układanki w diagnozie. BTW tak czy siak bym zrobił to badanie jak mam taka możliwość

A co do podrażnienia żołędzia po seksie, ostatnio kupiłem zel laktacyd o właściwościach antybakteryjnych z tymiankem i dawno taki rozowiotki ładny nie był hehe
 

toastt

Well-known member
Ja mogę pochwalić się częściowym sukcesem, bo zapalenie zostało mi tylko w lewym płacie i w mięśniach, prawy jest w badaniu ok. Węzły chłonne w prawej pachwinie też nie są już wyczuwalne pod palcem (w lewej nadal nabrzmiałe). Dla przypomnienia miałem e. coli HLAR i e. faecalis HLGR, teraz mam k. pneumoniae i e. cloacae wzrost średni, wrażliwe na kilka antybiotyków.

Aktualnie podjąłem leczenie u dra Szmera,
wynikami leczenia pochwalę się za kilka tygodni, bo na razie go nie rozpoczynam - czekam na zabieg operacyjny, który będę miał za miesiąc i nie będę włączał teraz leków tylko po to, by je zaraz odstawiać. Ogółem polecam się wybrać do Pana Doktora, bo niewątpliwie ma on pojęcie o tej chorobie jak żaden inny urolog (u T. Gołąbka nie byłem i nie będę, ale przypuszczam, że mają taką samą lub podobną wiedzę). Lekarz holistycznie patrzy na pacjenta i to mi się bardzo podoba. Na wizytę kontrolną mam wykonać pakiet badań hormonalnych, w tym zbadać glukozę i insulinę.
 

toastt

Well-known member
Zapomniałem dodać, że moim zdaniem, gdybym trafił do takiego lekarza, kiedy sprawa była jeszcze świeża, to bym tutaj nie pisał - co najwyżej w dziale wyleczeni. Czuć, że Doktor jest pasjonatem i czyta o tej chorobie równie dużo jak wielu z nas. Sam z resztą przyznał, że wiedzę czerpie także z tego forum i grupy na Facebooku (zainteresowani wiedzą o którą chodzi).
 

Arktik

Well-known member
Ja mogę pochwalić się częściowym sukcesem, bo zapalenie zostało mi tylko w lewym płacie i w mięśniach, prawy jest w badaniu ok. Węzły chłonne w prawej pachwinie też nie są już wyczuwalne pod palcem (w lewej nadal nabrzmiałe). Dla przypomnienia miałem e. coli HLAR i e. faecalis HLGR, teraz mam k. pneumoniae i e. cloacae wzrost średni, wrażliwe na kilka antybiotyków.

Aktualnie podjąłem leczenie u dra Szmera,
wynikami leczenia pochwalę się za kilka tygodni, bo na razie go nie rozpoczynam - czekam na zabieg operacyjny, który będę miał za miesiąc i nie będę włączał teraz leków tylko po to, by je zaraz odstawiać. Ogółem polecam się wybrać do Pana Doktora, bo niewątpliwie ma on pojęcie o tej chorobie jak żaden inny urolog (u T. Gołąbka nie byłem i nie będę, ale przypuszczam, że mają taką samą lub podobną wiedzę). Lekarz holistycznie patrzy na pacjenta i to mi się bardzo podoba. Na wizytę kontrolną mam wykonać pakiet badań hormonalnych, w tym zbadać glukozę i insulinę.
Mam nadzieję że mamy rację. Mi niby zostały do ogarnięcia mięśnie (opinia jego i fizjoterapii). Jestem po trzeciej sesji dzisiaj był tecar. Według opinii fizjoterapeuty mięśnie są o 60 procent mniej spięte niż na początku. Ale ja na pewno jeszcze tej poprawy aż tak nie odczuwam.
 

Arktik

Well-known member
Zapomniałem dodać, że moim zdaniem, gdybym trafił do takiego lekarza, kiedy sprawa była jeszcze świeża, to bym tutaj nie pisał - co najwyżej w dziale wyleczeni. Czuć, że Doktor jest pasjonatem i czyta o tej chorobie równie dużo jak wielu z nas. Sam z resztą przyznał, że wiedzę czerpie także z tego forum i grupy na Facebooku (zainteresowani wiedzą o którą chodzi).
Podzielisz się co to za leczenie dostałeś? Jaki antybiotyk?
 

Illmatik

Well-known member
Ja mogę pochwalić się częściowym sukcesem, bo zapalenie zostało mi tylko w lewym płacie i w mięśniach, prawy jest w badaniu ok. Węzły chłonne w prawej pachwinie też nie są już wyczuwalne pod palcem (w lewej nadal nabrzmiałe). Dla przypomnienia miałem e. coli HLAR i e. faecalis HLGR, teraz mam k. pneumoniae i e. cloacae wzrost średni, wrażliwe na kilka antybiotyków.

Aktualnie podjąłem leczenie u dra Szmera,
wynikami leczenia pochwalę się za kilka tygodni, bo na razie go nie rozpoczynam - czekam na zabieg operacyjny, który będę miał za miesiąc i nie będę włączał teraz leków tylko po to, by je zaraz odstawiać. Ogółem polecam się wybrać do Pana Doktora, bo niewątpliwie ma on pojęcie o tej chorobie jak żaden inny urolog (u T. Gołąbka nie byłem i nie będę, ale przypuszczam, że mają taką samą lub podobną wiedzę). Lekarz holistycznie patrzy na pacjenta i to mi się bardzo podoba. Na wizytę kontrolną mam wykonać pakiet badań hormonalnych, w tym zbadać glukozę i insulinę.

Tak mi przyszło do głowy że prostata to jednak całość, jeżeli masz zapalenie w 1 części tylko i nie będziesz leczyc to to nie jest tak że za chwilę będziesz miał znów w obu ?
 

toastt

Well-known member
Trimetoprim 200 mg 2x1 (możliwa zmiana na 2x2), silodosin (dawki nie pamiętam), swanson graminex 2x1, NAC 1200 mg na dobę, kurkumina 3x po minimum 300 mg, kwercetyna 2x 400 mg, masaże prostaty, ruch na świeżym powietrzu, ćwiczenia rozciągające i usprawniające miednicę (z youtuba). Zakaz ostrego, palenia, alkoholu, mocnej kawy i herbaty, minimum 2l czystej wody dziennie. Mycie członka szarym mydłem (w tym żołędzi) oczywiście i niedopuszczanie do zmarzniecia w nogi i krocze.
 

toastt

Well-known member
Tak mi przyszło do głowy że prostata to jednak całość, jeżeli masz zapalenie w 1 części tylko i nie będziesz leczyc to to nie jest tak że za chwilę będziesz miał znów w obu ?
Raczej nie, bo ten stan mam już od około pół roku. Jasne, że to jest tykająca bomba, która może wybuchnąć wraz ze spadkiem odporności czy innym niewyspaniem się. Dlatego trzeba teraz cisnąć, kiedy jest jeszcze ciepło, aby wykręcić z niej zapalnik.
 

Versracze

Member
Powiem wam u mnie jest tak, że wytrysk stał się bardziej intensywny, nasienie jest grubsze/gęstsze… ale kużwa mam tak, że mnie podrażni po takim mocnym wytrysku (np po parodniowej abstynencji) i wtedy przez 2 dni czuje taki dyskomfort i kłucie w cewce, takie sporadyczne, co jakis czas, a jak wypije ze duzo płynów, w tym dwie kawy i np 1.5/2 litry wody to czuje potrzebe czestego oddawania moczu, i mocz wtedy staje sie bezbarwny, tak jakby nerki nie nadążały i ch wie co to może być… zastanawiam się nad jakimś antybiotykiem w ciemno, np doksycyklina. Panowie jaka minimalna dzienna dawka byłaby optymalna? Bo 2x100mg przez 14 dni to chyba śmiech na sali. Ja z antybiotyków brałem tylko cipro 2 lata temu i augmentin wg rzekomego antybiogramu z nasienia, potem był nawrót i więcej antybiotyków nie brałem. Najbardziej pomógł mi rok temu omnic ocas. Po 3 miesiacach kuracji gruczoł się zmniejszył i przestał boleć no ale nadal coś jest nie tak, skoro po wytrysku mam podrażnienie i uczucie swędzenia w cewce, nie od razu, dopiero na drugi dzień.
 

toastt

Well-known member
Z moczem nie popadaj w paranoję. To normalne, że jak wypijesz dużo wody, to mocz nie będzie żółty czy tam pomarańczowy, a przezroczysty. Bardzo źle z Tobą by było, gdybyś wypił litr wody i sikał na czerwono, więc tym się nie martw. Moim zdaniem (w tej kwestii) wszystko działa u Ciebie jak należy. Co do doksycykliny to taka dawka jest optymalna, ale polecałbym brać ją w ten sposób przez przynajmniej miesiąc-dwa. W każdym razie nie jestem zwolennikiem brania antybiotyku w ciemno bo może być tak, że tym włożysz kij w mrowisko - zabijesz wszystkie bakterie, w tym także te pożyteczne, a te chorobotwórcze mogą na nią być uodpornione (choć jest na to mała szansa) i spowodujesz jeszcze większe objawy.

Nie jestem lekarzem i powyższą wypowiedź odnośnie dawki doksycykliny należy traktować jako ciekawostkę.
Stosowanie leków bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
 

Illmatik

Well-known member
jak wypije ze duzo płynów, w tym dwie kawy i np 1.5/2 litry wody to czuje potrzebe czestego oddawania moczu, i mocz wtedy staje sie bezbarwny, tak jakby nerki nie nadążały i ch wie co to może być…

Kurde kolego nie rób se jaj. Jak dużo pijesz to dużo szczasz, kawa sama w sobie jest moczopędna. Oglądałem na yt wywiad z gołąbkiem i właśnie mowil że trzeba tyle pic, żeby właśnie mocz był bezbarwny, wtedy jest git
Co do pieczenia w cewce czy dyskomfortu to jak 90% z nas, czyli najprawdopodobniej jest bakteria, albo może to już zostaje po tej chorobie ( w co wątpię, ale nie wiadomo co na to kierownik z rybnego )
 

Arktik

Well-known member
Kurde kolego nie rób se jaj. Jak dużo pijesz to dużo szczasz, kawa sama w sobie jest moczopędna. Oglądałem na yt wywiad z gołąbkiem i właśnie mowil że trzeba tyle pic, żeby właśnie mocz był bezbarwny, wtedy jest git
Co do pieczenia w cewce czy dyskomfortu to jak 90% z nas, czyli najprawdopodobniej jest bakteria, albo może to już zostaje po tej chorobie ( w co wątpię, ale nie wiadomo co na to kierownik z rybnego )
Kierownik z Rybnego na pewno nie uważa że coś zostaje. Dla mnie ma się być w stuprocentach zdrowych żadnych odstępstw.

Powiem wam u mnie jest tak, że wytrysk stał się bardziej intensywny, nasienie jest grubsze/gęstsze… ale kużwa mam tak, że mnie podrażni po takim mocnym wytrysku (np po parodniowej abstynencji) i wtedy przez 2 dni czuje taki dyskomfort i kłucie w cewce, takie sporadyczne, co jakis czas, a jak wypije ze duzo płynów, w tym dwie kawy i np 1.5/2 litry wody to czuje potrzebe czestego oddawania moczu, i mocz wtedy staje sie bezbarwny, tak jakby nerki nie nadążały i ch wie co to może być… zastanawiam się nad jakimś antybiotykiem w ciemno, np doksycyklina. Panowie jaka minimalna dzienna dawka byłaby optymalna? Bo 2x100mg przez 14 dni to chyba śmiech na sali. Ja z antybiotyków brałem tylko cipro 2 lata temu i augmentin wg rzekomego antybiogramu z nasienia, potem był nawrót i więcej antybiotyków nie brałem. Najbardziej pomógł mi rok temu omnic ocas. Po 3 miesiacach kuracji gruczoł się zmniejszył i przestał boleć no ale nadal coś jest nie tak, skoro po wytrysku mam podrażnienie i uczucie swędzenia w cewce, nie od razu, dopiero na drugi dzień.
Zrobiłbym posiew wydzieliny z GK. Na pewno skonsultowałbym to z lekarzem nawet jak nic nie wyjdzie.
 

toastt

Well-known member
A ja uważam, że opinię kierownika sklepu rybnego można sobie wsadzić w rzyć. Lepiej zapytać się dróżnika ze stacji Włoszczowa, on ma w tym duże doświadczenie, no i w razie czego podpowie wskaże właściwą drogę.
 

Versracze

Member
Z moczem nie popadaj w paranoję. To normalne, że jak wypijesz dużo wody, to mocz nie będzie żółty czy tam pomarańczowy, a przezroczysty. Bardzo źle z Tobą by było, gdybyś wypił litr wody i sikał na czerwono, więc tym się nie martw. Moim zdaniem (w tej kwestii) wszystko działa u Ciebie jak należy. Co do doksycykliny to taka dawka jest optymalna, ale polecałbym brać ją w ten sposób przez przynajmniej miesiąc-dwa. W każdym razie nie jestem zwolennikiem brania antybiotyku w ciemno bo może być tak, że tym włożysz kij w mrowisko - zabijesz wszystkie bakterie, w tym także te pożyteczne, a te chorobotwórcze mogą na nią być uodpornione (choć jest na to mała szansa) i spowodujesz jeszcze większe objawy.

Nie jestem lekarzem i powyższą wypowiedź odnośnie dawki doksycykliny należy traktować jako ciekawostkę.
Stosowanie leków bez konsultacji z lekarzem lub farmaceutą może zagrażać twojemu życiu lub zdrowiu.
Dokładnie co do antybiotyków, tak samo mi mówi obecny urolog, nie chce w ciemno przepisywać antybiotyków. Jak będzie antybiogram to przepiszemy, jak nie wychodzi nic z badań to się wstrzymujemy. Nie mogę być zły na urologa/urologów bo jak nic z posiewów nie wychodzi to co zrobić(a jesli cos jest) to winne są laboratoria niestety :(
 

Versracze

Member
Kurde kolego nie rób se jaj. Jak dużo pijesz to dużo szczasz, kawa sama w sobie jest moczopędna. Oglądałem na yt wywiad z gołąbkiem i właśnie mowil że trzeba tyle pic, żeby właśnie mocz był bezbarwny, wtedy jest git
Co do pieczenia w cewce czy dyskomfortu to jak 90% z nas, czyli najprawdopodobniej jest bakteria, albo może to już zostaje po tej chorobie ( w co wątpię, ale nie wiadomo co na to kierownik z rybnego )
Okej, szczam potem dużo, ale wiesz jak to jest, pierwsze sikanie o 5:00, drugie to jest ok 9-10 rano a potem już częściej z 3x sie powtórze np co 1.5h jak się przeholuje z tym piciem, czyli np 11:30, 13;00 i 14:30 czy to normalne? Myslalem zawsze, ze powinno się wszystko wysikać i mieć spokój na dłużej. Co do bakterii no trudno coś znalezc bo miałem wymazy pcr z cewki jak i „normalne” wymazy i było albo jałowo albo w zwyklych posiewach flora bakteryjna okolic
 

Illmatik

Well-known member
Okej, szczam potem dużo, ale wiesz jak to jest, pierwsze sikanie o 5:00, drugie to jest ok 9-10 rano a potem już częściej z 3x sie powtórze np co 1.5h jak się przeholuje z tym piciem, czyli np 11:30, 13;00 i 14:30 czy to normalne? Myslalem zawsze, ze powinno się wszystko wysikać i mieć spokój na dłużej. Co do bakterii no trudno coś znalezc bo miałem wymazy pcr z cewki jak i „normalne” wymazy i było albo jałowo albo w zwyklych posiewach flora bakteryjna okolic

Nie to nie jest normalne ani trochę, tzn liczenie i pilnowanie godzin.
Ja szczam wtedy kiedy mi się chce, póki strumien jest mocny, leje dużo i nie mam żadnego dyskomfortu to poprostu szczam. Też się na tym skupiałem kiedyś ale wtedy miałem jakieś dolegliwości, jeżeli ich nie masz to lej ile fabryka dała, tymbardzuej że dużo pijesz
 

toastt

Well-known member
Okej, szczam potem dużo, ale wiesz jak to jest, pierwsze sikanie o 5:00, drugie to jest ok 9-10 rano a potem już częściej z 3x sie powtórze np co 1.5h jak się przeholuje z tym piciem, czyli np 11:30, 13;00 i 14:30 czy to normalne? Myslalem zawsze, ze powinno się wszystko wysikać i mieć spokój na dłużej. Co do bakterii no trudno coś znalezc bo miałem wymazy pcr z cewki jak i „normalne” wymazy i było albo jałowo albo w zwyklych posiewach flora bakteryjna okolic
Nie masz czym się przejmować, a podstawową terapią zakażeń dróg moczowych jest właśnie picie dużej ilości płynów, żeby jak najczęściej chodzić do toalety. Popatrz na to z innej strony - niektórzy chcieliby latać do toalety jak normalny człowiek, a nie chodzić z rurką w penisie. To co opisujesz jest normalne i nie myśl tyle nad tym, bo szkoda na to czasu.
 

Podobne tematy

Do góry