Też miałem zestaw coli + faecalis. Coli znikneło po levoxie branej przez 2 tygodnie (zgodnie z antybiogramem), na faecalisa brałem augmentin (też zgodnie z antybiogramem) i dalej był w posiewach. Z faecalisem jest ten problem, że taki augmentin jest bakteriostatyczny, zahamuje wzrost ale nie zabije bakterii. Reszta abx z mojego antybiogramu tylko w warunkach szpitalnych. Po skończonej kuracji augmentinem miałem od razu nawrót. Potem poszedł w ruch samorobny propolis, po którym zeszły mi bóle w podbrzuszu. Potem zioła, suplementy, masaże prostaty, ostatnio szczepionka. Przez rok od skończonej antybiotykoterapii pracuję nad odpornością, z nawrotów średnio co 2 tygodnie zeszło do raz na 2 miesiące, teraz już nie pamiętam kiedy miałem ostatni nawrót. Został mi jeden objaw, żółte nasienie ale nad tym chce popracować dietą. Ze strony zdrowie bez tajemnic wyselekcjonowałem kilka produktów na feacelisa, może ktoś stosował i się podzieli "wrażeniami":
- uczep owłosiony,
- wrzos pospolity,
- ekstrakt z pestek winogron,
- cibora orzechowa,
- laktoferyna.
Brałem do tej pory (oczywiście nie na raz) Witamine D w kroplach w dużych ilościach, Witamine P Bajkalską, Kwercytyne, Wierzbownica + Rumianek, Colostrum, Witaminy w saszetkach Animala, Urinal, Urolact plus coś tam jeszcze było co w ogóle nie dawało efektu.