Zapalenie prostaty

[Grom]

Jak ktoś chce wypróbować tańszą alternatywę i nie szukać lekarza, który wyda na to pozwolenie to polecam kupić czeską szczepionkę w kapsułkach Urivac. Trzeba tylko przebrnąć przez zamówienie na stronie po czesku. Wysyłają do Polski pocztą.

A trzeba mieć na tą szczepionkę receptę czy w Czechach sprzedadzą bez recepty?

 

[Jerzy W]

Jak ktoś chce wypróbować tańszą alternatywę i nie szukać lekarza, który wyda na to pozwolenie to polecam kupić czeską szczepionkę w kapsułkach Urivac. Trzeba tylko przebrnąć przez zamówienie na stronie po czesku. Wysyłają do Polski pocztą.

To są jednak dwie różne rzeczy. Autoszczepionka działa bardzo selektywnie - precyzyjnie, tj. jest oparta na wyizolowanych zabitych bakteriach od Ciebie, a więc po jej wstrzyknięciu Twój układ odpornościowy zostaje bardzo precyzyjnie zaprogramowany na niszczenie właśnie tego patogenu. Ale przed zamówieniem autoszczepionki można przetestować Urivac.
Ja teraz biorę StroVac, a jak nie zadziała idę w autoszczepionkę, bo to konkret.

 

[kopelat9]

A trzeba mieć na tą szczepionkę receptę czy w Czechach sprzedadzą bez recepty?

Bez recepty, można zamówić przez internet.

To są jednak dwie różne rzeczy. Autoszczepionka działa bardzo selektywnie - precyzyjnie, tj. jest oparta na wyizolowanych zabitych bakteriach od Ciebie, a więc po jej wstrzyknięciu Twój układ odpornościowy zostaje bardzo precyzyjnie zaprogramowany na niszczenie właśnie tego patogenu.

Fakt, w tych kapsułkach jest po prostu cały zestaw różnych zabitych bakterii. Być może np. Faecalis tam zawarty różni się od Faecalisa, którym jesteś zarażony. Na mnie jednak miała dobry wpływ, nasienie się nawet wizualnie znacznie poprawiło.

 

[Jerzy W]

Bez recepty, można zamówić przez internet.

Fakt, w tych kapsułkach jest po prostu cały zestaw różnych zabitych bakterii. Być może np. Faecalis tam zawarty różni się od Faecalisa, którym jesteś zarażony. Na mnie jednak miała dobry wpływ, nasienie się nawet wizualnie znacznie poprawiło.

Ja nie mówię, że VW Passat jest zły tylko, że BMW 5 jest lepsze.

 

[jarcy]

Bez recepty, można zamówić przez internet.

Fakt, w tych kapsułkach jest po prostu cały zestaw różnych zabitych bakterii. Być może np. Faecalis tam zawarty różni się od Faecalisa, którym jesteś zarażony. Na mnie jednak miała dobry wpływ, nasienie się nawet wizualnie znacznie poprawiło.

Ale wyleczyłeś się nią?

 

[Grom]

Ja nie mówię, że VW Passat jest zły tylko, że BMW 5 jest lepsze.

Ja Ci Jerzy powiem, że jest sporo nieudanych szczepień autoszczepionką. Wynika to z tego, że autoszczepionkę robią Ci z tego co wyhodują. Problem w tym, że wyhodować mogą Ci np. tylko jeden szczep z Twojej wydzieliny a możesz mieć w organizmie dwa albo trzy nie mówiąc już o innych patogenach.
Po rozmowie z Biomedem wiem, że szczepy w szczepionce poliwalentnej (w pseudovacu jest ich 7) to szczepy najszerzej rozpowszechnione w zakażeniach i to te szczepy, które mają wiele cech wspólnych z innymi szczepami, a których wspólne cechy pozwalają organizmowi uodpornić się na wiele kolejnych szczepów.
To dlatego szczepionka pseudovac kosztuje 1600 - 1800 zł a autoszczepionka 500 zł.
Kluczową sprawą jest to aby wyhodowany z Twojego posiewu patogen był dokładnie tym (tym szczepem i tym gatunkiem), który jest sprawcą choroby.
Jeśli masz dwa lub trzy szczepy tej samej bakterii lub różne bakterie (sprawa częsta) to może być problem.
Ja z pseudomonasem mam o tyle sprawę "łatwiejszą", że najsilniejszy tłucze pozostałe jak i inne bakterie ale niestety może w zatokach być inny szczep niż w prostacie.
Ciekawych rzeczy się dowiedziałem.

 

[Jerzy W]

Ja Ci Jerzy powiem, że jest sporo nieudanych szczepień autoszczepionką. Wynika to z tego, że autoszczepionkę robią Ci z tego co wyhodują. Problem w tym, że wyhodować mogą Ci np. tylko jeden szczep z Twojej wydzieliny a możesz mieć w organizmie dwa albo trzy nie mówiąc już o innych patogenach.
Po rozmowie z Biomedem wiem, że szczepy w szczepionce poliwalentnej (w pseudovacu jest ich 7) to szczepy najszerzej rozpowszechnione w zakażeniach i to te szczepy, które mają wiele cech wspólnych z innymi szczepami, a których wspólne cechy pozwalają organizmowi uodpornić się na wiele kolejnych szczepów.
To dlatego szczepionka pseudovac kosztuje 1600 - 1800 zł a autoszczepionka 500 zł.
Kluczową sprawą jest to aby wyhodowany z Twojego posiewu patogen był dokładnie tym (tym szczepem i tym gatunkiem), który jest sprawcą choroby.
Jeśli masz dwa lub trzy szczepy tej samej bakterii lub różne bakterie (sprawa częsta) to może być problem.
Ja z pseudomonasem mam o tyle sprawę "łatwiejszą", że najsilniejszy tłucze pozostałe jak i inne bakterie ale niestety może w zatokach być inny szczep niż w prostacie.
Ciekawych rzeczy się dowiedziałem.

Masz rację. I tutaj wracamy do fundamentów czyli diagnostyki. Ustalenie patogenów jest absolutnie kluczowe. Tylko wtedy podejmuje się rozsądne decyzje i wtedy Autoszczepionka będzie najlepszym rozwiązaniem. Ty stosujesz szczepionkę z kilku szczepów a jeżeli dana bakteria wykazuje niewielką zmienność to taki zestaw najpopularniejszych szczepów pewnie zadziała super.
Mnie lekarz zalecił Strovac bo ma swoje dobre doświadczenia z tą szczepionką. Pewnie ta czeska też wielu ludziom pomogła. Jednak Strovac jest w zastrzyku i tutaj ja zdecydowanie bardziej w nią wierzę.
Autoszczepionki do mnie mocno przemawiają - mam nadzieję że nie będę musiał z nich korzystać. Jednak na wszelki wypadek gdy będę za miesiąc robił kontrolę wydzieliny z prostaty to badanie zrobię już w Krakowie i jak coś wyjdzie to zrobią mi od razu Autoszczepionkę. W ten sposób zmniejszę ilość tych niemiłych badań.

 

[Grom]

Masz rację. I tutaj wracamy do fundamentów czyli diagnostyki. Ustalenie patogenów jest absolutnie kluczowe. Tylko wtedy podejmuje się rozsądne decyzje i wtedy Autoszczepionka będzie najlepszym rozwiązaniem. Ty stosujesz szczepionkę z kilku szczepów a jeżeli dana bakteria wykazuje niewielką zmienność to taki zestaw najpopularniejszych szczepów pewnie zadziała super.
Mnie lekarz zalecił Strovac bo ma swoje dobre doświadczenia z tą szczepionką. Pewnie ta czeska też wielu ludziom pomogła. Jednak Strovac jest w zastrzyku i tutaj ja zdecydowanie bardziej w nią wierzę.
Autoszczepionki do mnie mocno przemawiają - mam nadzieję że nie będę musiał z nich korzystać. Jednak na wszelki wypadek gdy będę za miesiąc robił kontrolę wydzieliny z prostaty to badanie zrobię już w Krakowie i jak coś wyjdzie to zrobią mi od razu Autoszczepionkę. W ten sposób zmniejszę ilość tych niemiłych badań.

W Strovacu jest:

• 6 verschieden Stämme von Escherichia coli
• Proteus mirabilis
• Morganella morganii
• Enterococcus feacalis
• Klebsiella pneumoniae

więc też mam nadzieję, że z autoszczepionki nie będziesz musiał korzystać. Od razu Ci powiem, że jeśli mi pseudovac pomoże to wiosną walę Strovac tylko po to aby organizm miał przeciwciała na większość tego g...a. Nie będę ryzykował, że zniknie pseudomonas a na jego miejsce przy kolejnym osłabieniu organizmu pojawi się E.Coli.
Na razie czuję się nad podziw dobrze ale cały czas jadę na ziołach, diecie, suplach, witaminach, propolisie, nasiadówkach i wielu innych cudach. Rano chyba z godzinę poświęcam na samo przygotowanie wszystkiego. A przez cały dzień z kolejne dwie. Trzeba mieć niesamowitą cierpliwość i samozaparcie do tej choroby.

 

[jarcy]

W Strovacu jest:

• 6 verschieden Stämme von Escherichia coli
• Proteus mirabilis
• Morganella morganii
• Enterococcus feacalis
• Klebsiella pneumoniae

więc też mam nadzieję, że z autoszczepionki nie będziesz musiał korzystać. Od razu Ci powiem, że jeśli mi pseudovac pomoże to wiosną walę Strovac tylko po to aby organizm miał przeciwciała na większość tego g...a. Nie będę ryzykował, że zniknie pseudomonas a na jego miejsce przy kolejnym osłabieniu organizmu pojawi się E.Coli.
Na razie czuję się nad podziw dobrze ale cały czas jadę na ziołach, diecie, suplach, witaminach, propolisie, nasiadówkach i wielu innych cudach. Rano chyba z godzinę poświęcam na samo przygotowanie wszystkiego. A przez cały dzień z kolejne dwie. Trzeba mieć niesamowitą cierpliwość i samozaparcie do tej choroby.

a co za suple i witaminy jesz ? muszę jutro spróbować tych czopków z propolisem

 

[Jerzy W]

W Strovacu jest:

• 6 verschieden Stämme von Escherichia coli
• Proteus mirabilis
• Morganella morganii
• Enterococcus feacalis
• Klebsiella pneumoniae

więc też mam nadzieję, że z autoszczepionki nie będziesz musiał korzystać. Od razu Ci powiem, że jeśli mi pseudovac pomoże to wiosną walę Strovac tylko po to aby organizm miał przeciwciała na większość tego g...a. Nie będę ryzykował, że zniknie pseudomonas a na jego miejsce przy kolejnym osłabieniu organizmu pojawi się E.Coli.
Na razie czuję się nad podziw dobrze ale cały czas jadę na ziołach, diecie, suplach, witaminach, propolisie, nasiadówkach i wielu innych cudach. Rano chyba z godzinę poświęcam na samo przygotowanie wszystkiego. A przez cały dzień z kolejne dwie. Trzeba mieć niesamowitą cierpliwość i samozaparcie do tej choroby.

Wiem co jest w StroVacu.
Bardzo mądrze, że chcesz go wziąć, bo my tutaj wszyscy mamy skłonności do tej choroby. Ja też już miałem w ciągu wielu lat prostacie Escherichia, Faecalis i chyba coś jeszcze. Tak więc to tylko kwestia spadku odporności aby mieć znowu problemy. Przed laty wpadłem w te kłopoty przez ekstremalnie imprezowy okres w życiu, gdzie zniszczyłem sobie odporność.

Takie zastosowanie wielu metod ja Ty robisz może dać ulgę i zaleczyć problem. Może i wyleczyć, ale skąd wiedzieć jak to połączyć. Mnie przed lat realnie pomogła kombinacja medycyny klasycznej, leczenia naturalnego od Białorusina i zmiany stylu życia + nowa miłość.

Ostatnie 3 lata miałem bardzo dużo stresów i to chyba był główny czynnik powrotu zakażenia prostaty. Jednak samo przejście na zdrowe życie bez stresów nie wyleczy tej choroby. Na pewno jak jesteś zupełnie bez stresów, szczęśliwy, wypoczęty i super odżywiony może ona się bardzo cofnąć i myślisz że jesteś zdrowy. Ale te bakterie tam są. Trzeba je wybić całkowicie. Tutaj kluczem moim zdaniem jest leczenie skojarzone.

 

[kopelat9]

Ale wyleczyłeś się nią?

Wyleczyłem się kombinacją antybiotyki + ta szczepionka + rozluźnianie mięśni dna miednicy

 

[jarcy]

Wyleczyłem się kombinacją antybiotyki + ta szczepionka + rozluźnianie mięśni dna miednicy

jaki antybiotyk zastosowałes ?

 

[Grom]

a co za suple i witaminy jesz ? muszę jutro spróbować tych czopków z propolisem

Opiszę wszystko niebawem bo trochę tego jest. Na razie jutro ma być szczepionka więc zobaczymy co zdziała. Sprawdź na dziurce od nosa czy nie masz alergii na propolis. Dokupiłem 24 czopki i maść.

 

[kopelat9]

jaki antybiotyk zastosowałes ?

Byłem na tyle zdesperowany, że poszedłem na całość z fluorochinolonami. Levoxa, Moxyfloksacyna, Doxycylina i Monural (wszystkie mniej więcej po 21 dni w odstępach ok 2 miesięcznych). Ta terapia to był koszmar i odbiła się mocno na zdrowiu i psychice więc jeśli nie jesteś pod ścianą to nie polecałbym w to brnąć.
W moim przypadku najlepszą terapią lekową było Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni. Wyleczyłem tym E. Faecalisa (miałem potem nawrót po ok 2 latach spokoju więc trzeba zawsze pamiętać o dbaniu o odporność nawet jak się wydaje, że już mamy problem z głowy)

 

[jarcy]

Opiszę wszystko niebawem bo trochę tego jest. Na razie jutro ma być szczepionka więc zobaczymy co zdziała. Sprawdź na dziurce od nosa czy nie masz alergii na propolis. Dokupiłem 24 czopki i maść.

Sprawdzę jak piszesz - jutro mam dzwonić do laboratorium czy coś się wyhodowało mam nadzieję, że tak bo jestem już zdruzgotany - strasznie mi się nasiliły objawy ostatnio z niewiadomych dla mnie przyczyn.

 

[jarcy]

Byłem na tyle zdesperowany, że poszedłem na całość z fluorochinolonami. Levoxa, Moxyfloksacyna, Doxycylina i Monural (wszystkie mniej więcej po 21 dni w odstępach ok 2 miesięcznych). Ta terapia to był koszmar i odbiła się mocno na zdrowiu i psychice więc jeśli nie jesteś pod ścianą to nie polecałbym w to brnąć.
W moim przypadku najlepszą terapią lekową było Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni. Wyleczyłem tym E. Faecalisa (miałem potem nawrót po ok 2 latach spokoju więc trzeba zawsze pamiętać o dbaniu o odporność nawet jak się wydaje, że już mamy problem z głowy)

Nie wiem czemu ale i mi Nitorxolin strasznie raz pomógł na częstomocz z pieczeniem cewki moją zmorą. Czy ten zestaw Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni brałeś razem ? aha i tą czeską szczepionkę stosowałeś w momencie brania nitroxolinu czy w innym czasie ?

 

[kopelat9]

Nie wiem czemu ale i mi Nitorxolin strasznie raz pomógł na częstomocz z pieczeniem cewki moją zmorą. Czy ten zestaw Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni brałeś razem ? aha i tą czeską szczepionkę stosowałeś w momencie brania nitroxolinu czy w innym czasie ?

Te trzy leki brałem jeden po drugim (Urosal z dużą ilością witaminy C bo to idzie w parze). Szczepionkę brałem po terapii antybiotykowej, o której wspomniałem wyżej (to dwie oddzielne historie, po pierwszym wyleczeniu miałem 1,5 roku spokoju po którym miałem nawrót i poleciałem z inną terapią u innego lekarza)

 

[Jerzy W]

Nie wiem czemu ale i mi Nitorxolin strasznie raz pomógł na częstomocz z pieczeniem cewki moją zmorą. Czy ten zestaw Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni brałeś razem ? aha i tą czeską szczepionkę stosowałeś w momencie brania nitroxolinu czy w innym czasie ?

Uspokój się. Nie jedz antybiotyków bez antybiogramu "bo kolega to jadł". Przecież będziesz miał jutro antybiogram. Potem lekarz Ci wypisze antybiotyk. Do tego dodaj od razu szczepionkę.
A na szybko to sobie weź nospę 80mg x 2 dziennie przy kilka dni i Urosal 3x dziennie przez 10 dni - to do czasu jak Ci antybiotyk da lekarz.
A jak na wymazie nic nie wyjdzie to trzeba zrobić porządny wymaz patykiem z samej prostaty jak ja robiłem. Zjesz 2 ketonale i nic nie poczujesz tego pobierania.

 

[Grom]

Byłem na tyle zdesperowany, że poszedłem na całość z fluorochinolonami. Levoxa, Moxyfloksacyna, Doxycylina i Monural (wszystkie mniej więcej po 21 dni w odstępach ok 2 miesięcznych). Ta terapia to był koszmar i odbiła się mocno na zdrowiu i psychice więc jeśli nie jesteś pod ścianą to nie polecałbym w to brnąć.
W moim przypadku najlepszą terapią lekową było Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni. Wyleczyłem tym E. Faecalisa (miałem potem nawrót po ok 2 latach spokoju więc trzeba zawsze pamiętać o dbaniu o odporność nawet jak się wydaje, że już mamy problem z głowy)

Takie teksty każą mi się trzymać z daleka od antybiotyków. Tyle ich władować a mimo to po dwóch latach nawrót. Z moimi objawami to ja wolę co roku szczepionki odnowić i zdrowo się prowadzić.

 

[Jerzy W]

Byłem na tyle zdesperowany, że poszedłem na całość z fluorochinolonami. Levoxa, Moxyfloksacyna, Doxycylina i Monural (wszystkie mniej więcej po 21 dni w odstępach ok 2 miesięcznych). Ta terapia to był koszmar i odbiła się mocno na zdrowiu i psychice więc jeśli nie jesteś pod ścianą to nie polecałbym w to brnąć.
W moim przypadku najlepszą terapią lekową było Nitroxolin Forte 10 dni + Macmiror 10 dni + Urosal 10 dni. Wyleczyłem tym E. Faecalisa (miałem potem nawrót po ok 2 latach spokoju więc trzeba zawsze pamiętać o dbaniu o odporność nawet jak się wydaje, że już mamy problem z głowy)

Ta pierwsza kuracja to kosmos - można wyprzęgnąć fizycznie i psychicznie.

Ta druga bardzo ciekawa zestawienie - lekarz z polotem ją wymyślił.