Popieram najlepiej pozbyć się wroga przy pierwszym epizodzie i nie przerywać leczenia-, jak wątroba niedomaga to dieta plus wspomagacze np ostropest, jak mamy stany zmiany nastroju np po chinolonach to uzupełniamy duże dawki Omega 3 6 plus kwas foliowy na jelita x4 dawka dobrych probiotyk ów +kiszonki, kefiry jak ktoś się nie boi o wątrobę można i flukonazol. Dieta i ruch na świeżym powietrzu to też ważna sprawa. Im dłużej coś siedzi w organizmie i sobie bytuje tym większe szkody wywołuje potem robią się powikłania, a czasem staje się to choroba prawie nieuleczalna.
Co do odporności to chemioterapeutyki obniżają poziom przeciwciał np po dłuższej terapii poziom neuttofili u mnie spadły dużo w trakcie leczenia- (co 2 tyg robię między innymi morfologie i na bieżąco monituje reakcje organizmu.)Stąd też bałem się czy będzie odpowiedź immulogiczna po szczepionce ale po drugiej dawce strovac poziom neuttofili podskoczył z 1,7 do 3,7