Miałem pobierany wymaz po masażu stercza, ale nikt mi do cewki nie wkładał wymazówki. Natomiast sam masaż trwał dłużej niż 1 min, myślę że około 3-5 min i był robiony tak długo aż z cewki zaczęła lecieć wydzielina. Z tego co wyleciało lekarz powycierał wymazówką co się dało i do szczelnego pojemnika i do labu. Sam masaż nie jest przyjemny, zwłaszcza jak jest stan zapalny, ale przynajmniej nie trzeba było wkładać głęboko wymazówki. Żadnych dolegliwości potem nie odczuwałem.
To co tutaj opisujesz to brzmi jakby lekarz robił wymaz z cewki, tak mi kiedyś jeden lekarz tłumaczył że może mi zrobić wymaz ale musi wsadzić na kilka cm w głąb cewki, nie 1 cm a kilka i będzie bolało potem kilka dni. Więc albo lekarz nie do końca ogarnia pobierania wydzieliny, albo nie wyleciała żadna wydzielina a jemu nie chciało się dłużej masować i stwierdził że jak wsadzi głeboko wymazówkę to może dotrze do wydzieliny. Ewentualnie Twój lekarz to sadysta
W sumie to najważniejsze że wyszła konkretna bakteria i jest poprawa po celowanej antybiotykoterapii.
Co do faecalisa to sam go przerabiałem i dosyć spora ta dawka Augmentinu, który nie działa bakteriobójczo tylko bakteriostatycznie, czyli nie zabija bakterii a hamuje ich wzrost. Czy lekarz Ci przepisywał do tego fluconazol? Możesz spytać go bo Augmentin jest lekiem szerokiego spektrum i przy tak długiej antybiotykoterapii jest wskazane go brać. Pomyśl też o szczepionce, ja brałem Urivac ale popularna jest też Strovac. Nie wiem czy nie będzie wskazana także jakaś dieta do tego. Generalnie faecalisa ciężko wybić daj znać jak efekty tak 2 tyg po skończonej kuracji.