• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

Ptaku

Active member
Tak się zacząłem zastanawiać czy nie lepiej byłoby oddać na posiew świeże nasienie niż wieźć je minimum 4h do Krakowa. Wiecie może czy w CBMiA mają do tego warunki? Jakieś pomieszczenie ewentualnie panie do pomocy :p?
Zna ktoś albo słyszał opinię o tych dwóch urologach? dr Kwinta i dr Jakubik? Przyjmują w Krakowie na Barskiej.
 

Wladek

New member
Ptaku widzę że jesteś.Szkoda że dalej chory, musisz trochę odpuścić.Na tym forum w tym momencie jest mało osób które Ci pomogą.

Nie musisz być na miejscu,ale lepiej by było,już 2 lata temu pisałem.
 

sausade

Member
Ptaku, w CBMiA nie ma miejsca by oddac nasienie wiec dla osob spoza Krakowa jest to problem. Trzeba sie wykazac kreatywnoscia :)

Jezeli szukasz lekarza z Krakowa to sprobuj odwiedzic dr Golabka. Ceny nie sa niskie ale jako jeden z nielicznych ma koncepcje i podstawy by leczyc.
 

trixem

New member
Witajcie. Mam taki problem i może mi ktoś tutaj coś mądrego doradzi. Mam 34 lata i od mniej więcej pól roku borykam się ze specyficznymi dolegliwościami ze strony jak się ostatnio okazało prostaty. Ale po kolei. Mniej więcej w maju miałem przygodny stosunek seksualny oralny. Po kilku dniach miałem zapalenie cewki, pieczenie etc. Od razu udałem się z tym do lekarza internisty, który zapisał mi po wywiadzie azytromecyne w pojedynczej dawce. Pomogło ale tylko na ustąpienie pieczenia w cewce - pojawiły się dolegliwości takie jak tkliwość jąder i ogólnie dyskomfort krocza. Udałem się z tym ponownie do lekarza i dostałem kurację cipropolem oraz wykonałem badania z krwi na wszelki wypadek chorób wenerycznych + posiew moczu. Wszystko ok w wynikach badań natomiast lek ten dalej nie pomógł. Internista skierował mnie do urologa tym razem - po wykonaniu przez urologa usg jąder (myślałem, że to coś z nimi się dzieje) - padła diagnoza, że dla niego dalej to jest niedoleczona choroba weneryczna bo w wroku mosznowym jest delikatny stan zapalny lewego jądra i torbiel którą mam od lat na prawym jądrze (do obserwacji). Lekarz zapisał Levoxę, czopki diclac 100mg oraz suplement diety na prostatę. Po tych lekach po jakim czasie jak ręką odjął objawy zniknęły. I tak minęło kilka miesięcy i przyszedł wrzesień. Ponowne objawy - pieczenie cewki, dyskomfort w kroczu czasem bóle podbrzusza momentami dość ostre. Ponownie udałem się do internisty i ponownie skierowanie do urologa. urolog kazał wyonać posiew moczu, posiew nasienia, wymaz z cewki oraz badanie ogólne moczu. Badanie ogólne moczu jak i jego posiew nic nie wykazało. Posiew nasienia jak i wymaz z cewki pokazały bakterię (!!!) enterobacter cloacae. Nie wiem jak i skąd ale ją miałem. Urolog zapisał kurację lekiem na bazie antybiogramu - Cipronex. Ostre objawy ustąpiły - pozostała lekka tkliwość jąder i lekki dyskomfort w kroczu. Niestety z początkiem grudnia objawy się nasiliły - jąda tkliwe, czasem bolesne, podobnie w kroczu i podbrzusze. Tym razem brak zapalenia cewki moczowej - chociaż czasem coś tam przy oddawaniu moczu zaszczypie. Pomyslalem zrobie ponownie posiewy sprawdzimy czy bakteri już nie ma - no i nie ma posiew moczu i nasienia jałowy. Na początku stycznia, dodam, dostałem niesamowitego bólu podbrzusza i jąder i mam wrażenie także nasieniowodów. W trybei pilnym na drugi dzień udałem się już prywatnie do urologa. Urolog wykonał usg jąder - stwierdził, że wszystko prawie jest ok - delikatny stan zapalny najądrza. Dodatkowo wykonał badanie per rectum prostaty (którego nikt wcześniej mi nie robił). I tu spotakł mnei ból - podczas badanai dotykając mojej prostaty odczułem silny ból. Prostata nie powiększona lecz tkliwa w dotyku. Lekarz zapisał mi kurację miesięczną Levoxą, dwutygodniowa doksycyliną, czopkami dispertaza, probiotyk + nimesil na 15 dni 2 razy dziennie. Biorę te leki od tygodnia niestety póki co nie zauważam poprawy... czy leki jeżeli byłyby skuteczne nie powinny juz zadziałać? Ktoś ma pomysł czemu takie dolegliwości skoro pozbyłem się wg posiewów bakterii?
 

Alexx9

Member
Trixem moja historia jest bardzo podobna.. Niestety oni mnie po celowanym antybiotyku, najpierw unidox solutab 2 tyg, potem levoxa na 4 tyg.. Niedawno augmentin 2 tyg i nic.. Niby posiewy jałowe, a bóle w kroczu są, uczucie piłki jakby między nogami.. I ciągłe zmęczenie, brak sił, uczucie choroby.. I trwa to już pół roku.. Na razie ruszyłem w kierunku CPPS, ale bez większych efektów.. Brałem relanium kilka dni, ale on kompletnie nie pomógł.. Także jestem w kropce i nie wiem czy dalej szukać bakterii czy jednak to niebakteryjne zapalenie.. Ogólnie ta choroba to dramat, nie da się tak funkcjonować normalnie..
 

sausade

Member
trixem, na forach internetowych sa tysiace takich historii jak Twoja, nikt Ci tutaj nie da konkretnych rad, jedyne co Ci moge polecic to sprobuj znalezc 1 lekarza ktory bedzie zdeterminowany aby Ci pomoc i leczyc, kiedys od jednego uslyszalem abym wiecej nie przychodzil bo jestem w rekach mikrobiologow...

znajdz lekarza, poklady cierpliwosci i sily, unikaj zbednych wydatkow bo badania, wizyty i leki sporo kosztuja
 

Alexx9

Member
Czy ktoś z was robił posiew z wydzieliny prostaty w okolicach Opola + dobre lab? Bo jeśli nie to mam zamiar zaatakować Kraków.. Ale może będzie coś bliżej, czekam na opinię ;)
 

marcelus

Active member
Trixem ile brałeś ten cipronex? Teraz masz levoxe na 30 dni i chyba trochę bez sensu atakować bakterie praktycznie tym samym lekiem. Pamiętaj że po 5 dniach brania fluorochinolonów 1/3 flory bakteryjnej znika i nie jest łatwo ją odbudować. Ja po Levoxie też nie czułem od razu poprawy, dopiero po czasie ale u mnie była infekcja mieszana.

Zacząłbym od porządnej diagnostyki, badanie per rectum powinno być dopiero wstępem do zrobienia wymazu wydzieliny z prostaty,a nie postawieniem diagnozy. Bierzesz leki w ciemno, możliwe, że masz więcej bakterii, lub inną...Trudno wróżyć z fusów.
 

tomek745

Member
Co to za diagnostyka skoro brak bakterii to RP na 30 dni antybiotyku ? Może tak się robi żeby zlikwidować stan zapalny nie wiem nie wnikam. Szkoda że lekarz nie łyka sam tych antybiotyków . Ja miałem podobnie pojawił się również płyn w najadrzach i tkliwość jąder trwało to bardzo długo. Z tego co piszesz objawy nasilają się zimą zadbaj więc o ciepłe spodenki kalesony żeby nie wyziebiać krocza, dobre buty. Na te bóle to bym ci polecił więcej ruchu mniej siedzenia na dupie bo tylko to mi pomogło choć urolog kazał leżeć jak stwierdził zapalenie najądrza.
 

trixem

New member
Trixem ile brałeś ten cipronex? Teraz masz levoxe na 30 dni i chyba trochę bez sensu atakować bakterie praktycznie tym samym lekiem. Pamiętaj że po 5 dniach brania fluorochinolonów 1/3 flory bakteryjnej znika i nie jest łatwo ją odbudować. Ja po Levoxie też nie czułem od razu poprawy, dopiero po czasie ale u mnie była infekcja mieszana.

Zacząłbym od porządnej diagnostyki, badanie per rectum powinno być dopiero wstępem do zrobienia wymazu wydzieliny z prostaty,a nie postawieniem diagnozy. Bierzesz leki w ciemno, możliwe, że masz więcej bakterii, lub inną...Trudno wróżyć z fusów.

Ok. Ale czy skoro posiewy nic nie pokazują to w jaki sposob jeszcze mozna wykryc bakterie ? jakim badaniem?
 

marcelus

Active member
Ok. Ale czy skoro posiewy nic nie pokazują to w jaki sposob jeszcze mozna wykryc bakterie ? jakim badaniem?


Przecież masz napisane w tym poście jakie badanie trzeba zrobić, chyba że miałeś robiony wymaz z wydzieliny z GK? Miałem kilka robionych posiewów nasienia i wszystkie były czyste, miałem robione 2 wymazu z wydzieliny z GK i zawsze wychodziły bakterie...
 

Davixon

Active member
Miał ktoś może uczucie ucisku w klatce piersiowej bardziej tak pośrodku i do tego odbijanie wybaczcie ze tutaj to pisze, ale w sumie od czasu brania antybiotyków mam wieksze problemy w okolicach brzucha niz problemy z prostatą i znów musze isc do lekarza porażka :p
 

Podobne tematy

Do góry