• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

sausade

Member
Berdi, poruszyles bardzo slusznie problem wlasciwej i rzetelnej diagnostyki. Za najlepsze laboratoria w Polsce uchodza w Warszawie Badbak i w Krakowie CBMiA ale gdy ja mialem badania w Gruzji i robione rowniez metoda PCR DNA (w Krakowie tez) to wyniki byly rozbiezne.

Jestem pewien, ze wiele osob na forum leczy sie nie na to co trzeba i czesto nawet nie tym co powinni. Innymi slowy, nieswiadomie wyrzadzaja sobie szkode.

O mykoplazmie genitalium nawet nie slyszalem szczerze mowiac, jedynie o hominis gdzie lekiem 1 wyboru jest doxycyklina.

Drobnoustrojow moze byc wiele, jedne moga po prostu bytowac, a jakis inny moze miec wlasnie dzialanie patogenne.

Przy czym, jesli stosujemy antybiotyk na to co nie trzeba to patogen moze sie replikowac, uodparniac, my sobie nie pomagamy, a jednoczesnie ograniczami szanse na wyleczenie.

Caly panel w CBMiA i proba Stamey'a to chyba najlepsze co mozna sobie w Polsce zafundowac, dziwne natomiast, ze z wszelkich posiewow oni wyniki maja juz po 5 dniach, a slyszalem, ze hodowla pewnych drobnoustrojow moze trwac tygodnie. Rozumiem, ze maja laboratorium na miejscu i material przechodzi z pokoju do pokoju ale czy ten osrodek jest na prawde na takim swiatowym poziomie?
 

tomek745

Member
U mnie znow bole po mikcji tak mysle ze podraznilem prostate 2lampkami wina i szampanem :( Najgorsze ze ból przenosi sie na pachwiny i jadro . . No nic trzeba zyc.
 

Alexx9

Member
berdi fajny pakiet ma laboratorium loma. Metodą PCR masz pakiet 6 najpopularniejszych bakterii wenerycznych, koszt 250 zł, próbka pierwszego, porannego moczu. Na wynik czeka się do 2 tyg. U mnie wszystko ujemne, a zaczęło się od chlamydii.. Niby bakterii nie ma, a ból krocza, pachwin, dołu pleców i ciągłe złe samopoczucie, uczucie zmęczenia i choroby trzyma..
 

Alexx9

Member
Czy w Krakowie w CBMiA (labie, który tu polecacie) pobierają wydzielinę z gruczołu krokowego na miejscu? Czy tylko przyjmują materiał i trzeba sobie samemu załatwić kogoś, kto ją pobierze? Jestem z Opola, jeśli ktoś zna kogoś bliżej, który by mi takie badanie załatwił i z nim pomógł od A do Z to byłbym wdzięczny za pomoc :)
 

sausade

Member
Z tego co mi wiadomo to tylko przyjmuja.

Pobranie materialu trwa i to nie jest takie proste aby faktycznie byla to wydzielina, a nie mocz.

Jest taki urolog ktory za 8 stowek Ci pobierze i potem na wizycie za 5 stowek omowicie wyniki.

Jak chcesz zaoszczedzic kase, a miec wynik faktycznie wydzielina to pamietaj, ze wydzielina musi byc biala i nieco gesciejsza, to nie mocz, a wydzielina.
 

Alexx9

Member
Z tego co mi wiadomo to tylko przyjmuja.

Pobranie materialu trwa i to nie jest takie proste aby faktycznie byla to wydzielina, a nie mocz.

Jest taki urolog ktory za 8 stowek Ci pobierze i potem na wizycie za 5 stowek omowicie wyniki.

Jak chcesz zaoszczedzic kase, a miec wynik faktycznie wydzielina to pamietaj, ze wydzielina musi byc biala i nieco gesciejsza, to nie mocz, a wydzielina.

Takich złodziei, którzy zarabiają na cudzym nieszczęściu to ja omijam.. Mój urolog robił mi test 2 szklanek, mocz przed masażem i po (pojawiła się z cewki z kropelka wydzieliny i to z małą ilością moczu poszło do kubeczka). W drugiej próbce były lekko podwyższone leukocyty, mocno erytrocyty i bakterie w polu widzenia, ale na posiewie nie wyszły, więc zgłupiałem.. Teraz jestem na miesięcznym antybiotyku doxy, więc zobaczymy.

Wojt77 czekam na wizytę do ortopedy i dostanę skierowanie na rezonans, ale wątpię w to, bo u mnie start był z infekcji cewki moczowej
 

Kkuz

Member
U mnie znow bole po mikcji tak mysle ze podraznilem prostate 2lampkami wina i szampanem :( Najgorsze ze ból przenosi sie na pachwiny i jadro . . No nic trzeba zyc.
Świąteczne gniecenie dupy i kilka piwek, trochę wina. Też odczuwam skutki, guz kulszowy bolesny i takie ogólne spięcie miednicy i przy ćwiczeniach rozciagajacych wiecej bólu. Spróbuj sobie pouciskac guz kulszowy (np. małą pileczą kauczukową) np siedząc "po turecku" i zobacz czy to Ci przynosi ulgę. Ja już czekam na termin u fizjo - wbicie igly u mnie załatwia sprawę.
 

drno

New member
Tylko różne antybiotyki o szerokim spektrum przynajmniej 6 miesięcy mogą to wyleczyć. Piszą tu ludzie od lat się leczą i piszą o próbie Stameya i ziółkach no i tacy co po jednej tabletce cipronex zachorował na stawy i głowę, a może warto wyjechać do Włoch na zastrzyk, albo do Odessy. Hm ale to nie jest na NFZ, i mamy problem. pozostają anybiotyki, przecież żyje się aż do śmierci, ważne jest w jakim komforcie się żyje. Podziwiam uczstnika tego forum, który pisze że ojciec żyje z bólem 75 lat i jego też boli, ale on też wytrzyma 75 lat z bólem. Teraz ma 38, no comment.
 
Ostatnia edycja:

aureus

Member
Tylko różne antybiotyki o szerokim spektrum przynajmniej 6 miesięcy mogą to wyleczyć. Piszą tu ludzie od lat się leczą i piszą o próbie Stameya i ziółkach no i tacy co po jednej tabletce cipronex zachorował na stawy i głowę, a może warto wyjechać do Włoch na zastrzyk, albo do Odessy. Hm ale to nie jest na NFZ, i mamy problem. pozostają anybiotyki, przecież żyje się aż do śmierci, ważne jest w jakim komforcie się żyje. Podziwiam uczstnika tego forum, który pisze że ojciec żyje z bólem 75 lat i jego też boli, ale on też wytrzyma 75 lat z bólem. Teraz ma 38, no comment.

Posłuchaj uważnie, ja na początku choroby przyjmowałem różne antybiotyki, na tamtą chwilę z każdej grupy i tylko pierwszy zadziałał na chwilę. Obecnie jak wezmę jakiś antybiotyk wytrzymuję góra cztery dni, bo moje jelita i ja jęczę z bólu. To efekt długotrwałej i nie przemyślanej antybiotykoterapii, którą miałem stosowaną w początkach choroby. Tak więc nie zgadzam się z tobą kolego. Tylko antybiotyk celowany i to w pierwszej fazie choroby może pomóc, gdyż kolejne antybiotyki mogą tak osłabić, wyjałowić i zniszczyć organizm, że ta choroba będzie niczym w porównaniu z tym co może nas spotkać. Ponadto jeżeli już antybiotyk to właśnie tylko nie o szerokim spectrum działania, gdyż trzeba działać tylko na ten patogen, który powoduje infekcję a nie ubijać całą resztę pożytecznych bakterii tworzących naszą mikroflorę. I dlatego tylko leczenie antybiotykiem celowanym o wąskim spectrum działania aby nie niszczyć zdrowia jak zniszczono u mnie.
 

drno

New member
kolego słuchać nie mogę bo ciebie nie znam, natomiast czytać tak. Z tego mojego czytania wynika kilka kwestii. pierwsza czy ty jesteś naprawdę chory na zgk?, według twoich wpisów (które teraz przeczytałem0 leczysz się 18 lat, bez żadnego efektu. Przeszedłeś wiele terapii od fagów we Wrocławiu w 2004 roku. przynajmniej, wcześniej też byłś chory.Fagi we Wrocałwiu nie pomogły, antybiotyki celowane też nie pomogły, antybiotyki niecelowane też nie pomogły, jednego nie wiem czy byłeś na wlewach dożylnych w szpitalach ( minimum 3 razy) i czy przechodziłeś masaż prostaty, tego nie wiem z twojej , czy przechodziłeś jakieś autoszczepionki te z nie napisałeś, pijawek też nie stosowałeś, torfu z Ukrainy też nie, zastrzyk u Wocha też nie. Probiotyki też nie. to mam pytanie czym ty się leczysz , w twoim wieku grubo po 50+, powinieneś być u dobrego urologa chirurga, chyba stać ciebie na to. W wyniku następstwa zgk, pojawia się łagodny nowotwór gruczołu krokowego. Nowotwór gruczołu krokowego to jest bolesna śmier ćprzerzut na kręgosłóp .węzły chłonne, kości, potem przestaje się chodzić, trudności z sikaniem, jedynym ratunkiem jest morfina, czas życia po morfinie to do 2 miesięcy, tak jakby człowieka nie było. wiem tom, bo mój teść i moja rodzina przeżyliśmy to. Antybiotyki celowane, raz nie dochodzą w wyniku słabego ukrwienia prostaty, Poza tym mutują w prostacie, dlatego szeroki spektrum, ale tej wiedzy nie można zdobyć w internecie, śmieszą mnie takie słowa używane przez niektórych jak ``Patogeny`` nie znając znaczenia słowa. Jak pamiętam już od pół roku wybierasz się na fagi, które nikomu w ZGK nie pomogły , Lepiej zadbać o stan organizmu dobą dietę np Witoszek, Dąbrowskiej Brokułową i 15 kapsułek eccomer500 dziennie. To trochę kosztuje ale mniej niż inne gadżety do leczenia ZGK, Niestety nie jest na NFZm a co z obrzezaniem? i wypaleniem prostaty, ostatnio modne. pzd.
 
Ostatnia edycja:

konrad36

New member
kto ci powiedział ze po zgk jest nowotwor prostaty? no chyba nie lekarz ? zgk nie jest chorobą przed nowotworową . osoby chore z ZGK mają tyle samo szans na nowotwór co zdrowe
 

wojcur

Member
Tylko różne antybiotyki o szerokim spektrum przynajmniej 6 miesięcy mogą to wyleczyć. Piszą tu ludzie od lat się leczą i piszą o próbie Stameya i ziółkach no i tacy co po jednej tabletce cipronex zachorował na stawy i głowę, a może warto wyjechać do Włoch na zastrzyk, albo do Odessy. Hm ale to nie jest na NFZ, i mamy problem. pozostają anybiotyki, przecież żyje się aż do śmierci, ważne jest w jakim komforcie się żyje. Podziwiam uczstnika tego forum, który pisze że ojciec żyje z bólem 75 lat i jego też boli, ale on też wytrzyma 75 lat z bólem. Teraz ma 38, no comment.

Lucjano ma rację, ojciec chorował 2 lata, jak był w moim wieku i samo mu przeszło. Teraz ma 75 lat i poza przerostem prostaty i sikaniem 3 razy w nocy nie ma innych z nią problemów. A nie poszedł nawet do lekarza.
Gdybym miał perspektywę żyć z bólem do 75 roku życia to już dawno byłbym u Pawła Salwy na wycięciu gruczołu robotem Davinci.
 

wojcur

Member
kto ci powiedział ze po zgk jest nowotwor prostaty? no chyba nie lekarz ? zgk nie jest chorobą przed nowotworową . osoby chore z ZGK mają tyle samo szans na nowotwór co zdrowe

Gruczolak, którego jest pewnie z 95% nie ma żadnego związku z zapaleniem. Prędzej drobnokomórkowy, ale ten to przypadki kazuistyczne.
 

drno

New member
Daj ci panie boże, jak napisałeś w innym wątku skoro w to wierzysz. Ja wierzę w medycynę i poniekąt w antybiotyki.
Przecież wszystko wiesz po co tutaj piszesz?, po co szukasz pomocy, samo przejdzie jak u ojca. Gróczolak i tak się pojawi.
Przepraszam wszystkich chorych naprawdę, ale to forum jest powalające, nie forum, niektórzy uczestnicy. Życzę wszystkim zdrowia i wyleczenia. Lucjano miałeś rację, 2 lata, to ja źle przeczytałem .
 

Podobne tematy

Do góry