Zapalenie prostaty

[Luki99]

tomek745 jezeli chodzi o pjawki to zadzwon do centrali Bio-Gen Namyslow i zapytaj o doswiadczona klinike/osobe w Twoim terenie.

 

[blitzkrieg]

Blitzkrieg dziękuje za odpowiedz. W jakim mianie wychodziły Tobie te bakterie? Jaki był wzrost?

Co do Urovaxom i Ismigen - czy te szczepionki są na receptę?

Wzrosty obfite - bakterie liczne lub bardzo liczne. W moczu min. 10^5.
Te szczepionki są na receptę. Mi przedłuża dawkę lekarz dowolnej specjalizacji - nie miałem z tym problemu.

 

[blitzkrieg]

Tomek. Czytałem na forum ze chłopakom bakterie nie wychodziły w nasieniu ale np. w wydzielinie z prostaty już tak. Także pierwszy trop to jednak bakterie. Dodatkowo to może być kwestia labu. To, ze pomogły Tobie te konkretne leki na faecalis to super, pytanie tylko czy faktycznie one były tylko w cewce czy tez w prostacie.
Dodatkowo podpowiedz - skoro udalo się Tobie jednak mocno ograniczyć objawy to może warto teraz na maksa powalczyć o odporność? Zakładam, ze organizm będzie je (bakterie) w stanie kontrolować.

Potwierdzam, co lab, to obyczaj. Ja mam doświadczenie z kilkoma. W jednych wyniki pozytywne, w drugich negatywne - z tej samej próbki. Np. nasienie oddane do jałowego pojemnika, pobrane na wymazówki, oddane w inne miejsca. To tak jakby termometr tylko pod jedną pachą pokazał gorączkę Ja teraz oddaję materiał w punktach pobrań przy których jest laboratorium. Masz +/- gwarancję, że od pobrania do odpowiedniego przechowywania nie minie dużo czasu. W pierwszym labie, w którym oddawałem materiał na posiew moczu okazało się, że mocz stoi w lecie na szafce od 7:00 do 11:00. I jak tu ma wyjść prawidłowy wynik, halo?

 

[tomek745]

A powiedzcie mi lepsze do badan jest nasienie po wstrzemiezliwosci czy bez znaczenia? Czy jest sens oddania nasienia w dwoch punktach tego samego dnia?a pozniej porownanie wynikow? Prosze o wasze rady( to juz wiem nalezy oddac material do badania jak najszybciej ) zamawianie kuriera ma jakis sens?gdybym chcial zrobic badanie np w Warszawie bo to sie kloci z tym wszystkim

 

[Wladek]

Chyba nie ma znaczenia,czy będziesz pościł czy nie. Oczywiście że ma sens, sam tak robiłem,w Krakowie w 2 labach. Problem największy jest w miesiącach ciepłych,dla tego jest ważne,żeby jak najszybciej materiał był w laboratorium.

 

[Marcel'38]

Blitzkrieg a teraz masz posiewy jałowe i jednocześnie objawy?

 

[Marcel'38]

Tomek oczywiście ze to ma znaczenie. Odczekaj conajmniej 5 dni. Wraz z nasieniem przecież pozbywasz się bakterii. Możesz tak zrobić ze podzielisz nasienie na 2 próbki i oddasz w innych labach. Mogą niestety wyjść im inne bakterie. Różnie bywa

 

[Marcel'38]

Pytanie

Blitzkrieg OK ale czy każdej bakterii wychodziło Tobie obficie badz bardzo obficie? Pytam bo u mnie tez kalejdoskop z bakteriami i wzrosty obfite.

 

[blitzkrieg]

Blitzkrieg OK ale czy każdej bakterii wychodziło Tobie obficie badz bardzo obficie? Pytam bo u mnie tez kalejdoskop z bakteriami i wzrosty obfite.

Tak.

Podczas leczenia pałeczki przez tydzień psikałem żołądź i napletek octeniseptem - podobno te bakterie mogą zagnieżdżać się pod napletkiem i stamtąd dostawać się dalej. Do tego to, co pisałem wcześniej.

 

[Wladek]

Tomek oczywiście ze to ma znaczenie. Odczekaj conajmniej 5 dni. Wraz z nasieniem przecież pozbywasz się bakterii. Możesz tak zrobić ze podzielisz nasienie na 2 próbki i oddasz w innych labach. Mogą niestety wyjść im inne bakterie. Różnie bywa

Marcel jak by to było takie proste,to w uproszczeniu.ten co robi to kilka razy dziennie byłby zdrowy,a ten co zachowuje wstrzemięźliwość hm..chyba nie bardzo.

 

[Marcel'38]

Tak.

Podczas leczenia pałeczki przez tydzień psikałem żołądź i napletek octeniseptem - podobno te bakterie mogą zagnieżdżać się pod napletkiem i stamtąd dostawać się dalej. Do tego to, co pisałem wcześniej.

I właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego jest tak, ze przy bakterii głównej np. pałeczka, która wychodzi najczęściej w międzyczasie pojawiają się inne bakterie? I to w dużych ilościach. Czy je należy leczyć? Bo tak można w nieskończoność.

Boje się ze octemiseptem wybije tez dobre bakterie i zostawię miejsce złośliwym patogenom.

 

[Marcel'38]

Marcel jak by to było takie proste,to w uproszczeniu.ten co robi to kilka razy dziennie byłby zdrowy,a ten co zachowuje wstrzemięźliwość hm..chyba nie bardzo.

Władek gdyby to było proste to byśmy byli zdrowi... Według mnie 5 dni wstrzemięźliwości przed badaniem nie zaszkodzi a może pomoc zobrazować patogeny.

 

[Wladek]

Władek gdyby to było proste to byśmy byli zdrowi... Według mnie 5 dni wstrzemięźliwości przed badaniem nie zaszkodzi a może pomoc zobrazować patogeny.

No właśnie zdrowi.Jak czytam takie artykuły,to ręce mi opadają..
Przegląd Urologiczny - Aktualne podejście do leczenia przewlekłego zapalenia stercza/zespołu bolesnej miednicy mniejszej
Chyba przestanę czytać....

 

[Marcel'38]

No właśnie zdrowi.Jak czytam takie artykuły,to ręce mi opadają..
Przegląd Urologiczny - Aktualne podejście do leczenia przewlekłego zapalenia stercza/zespołu bolesnej miednicy mniejszej
Chyba przestanę czytać....

Władek - co Tobie teraz konkretnie dolega? Z tego co pamietam wybiłes bakterie? Czy choroba się zmieniła po zapaleniu bakteryjnym?

 

[blitzkrieg]

I właśnie tego nie rozumiem. Dlaczego jest tak, ze przy bakterii głównej np. pałeczka, która wychodzi najczęściej w międzyczasie pojawiają się inne bakterie? I to w dużych ilościach. Czy je należy leczyć? Bo tak można w nieskończoność.

Boje się ze octemiseptem wybije tez dobre bakterie i zostawię miejsce złośliwym patogenom.

Pałeczka ropy błękitnej atakuje głównie wycieńczone organizmy. Wtedy łatwo o infekcje mieszaną, skoro Twój system odpornościowy sobie nie radzi. Ja po prostu mówię Ci jak ją zwalczyłem. Czyli szczepionka Pseudovac (5 zastrzyków; niektórzy powtarzają co 6 mcy) + antybiotyk (zgodnie z antybiogramem - u mnie Gentamycyna, a po 10 zastrzykach Cyprofloksacyna) + rzecz jasna cały czas probiotyk (u mnie UroLact + drugi o szerokim składzie "dla jelit") + octenisept kilka dni na penisa. Po kuracji nadal probiotyk, szczepionki Uro-Vaxom oraz Ismigen na stałe. 100-tka furaginy na noc - na stałe. Takie rzeczy jak zioła (Prostafratin Forte - to wierzbownica, pokrzywa itd.), Uroner (żurawiny, wit. C, d-mannoza niektórym pomagająca na problemy z cewką), palma sabałowa, korzeń śliwy afrykańskiej (Poldanen) i leki rozkurczowe na receptę pokroju Alfabax zażywam cały czas (myślę, że i na problemy z cewką, i na problemy z prostatą pomogą). Czosnek. Siekiernica - po tym też, o dziwo, czułem się lepiej! Zdrowia dieta. Racjonalny trening.

W sumie na bóle prostaty pomagał seks lub masturbacja. Wiadomo, że mając kilka bakterii ryzykujesz zdrowiem partnerki i lepiej skorzystać z bezpieczniejszego rękodzieła. Ale delikatnie, żeby się nie uszkodzić - bakterie będą włazić w każdą rankę i zadrapanie. W czym pomaga? Usuwasz zalegającą wydzielinę, wyrzucasz część bakterii, poprawiasz ukrwienie prostaty.

PS. Masz nadwagę?

 

[blitzkrieg]

Blitzkrieg a teraz masz posiewy jałowe i jednocześnie objawy?

Zdarza się ostatnio, że coś zaszczypie czy zapiecze - szczególnie że mocno się obciążam. Ale w stosunku do tego, co było, to nic wielkiego ) A jak się nie przeciążałem, było naprawdę OK. Podejrzewam, że stanu sprzed epizodu chorobowego nie odzyskam, ale jak dyskomfort był na poziomie 8/10 i zdarzało się przeleżeć kilka dni niemal w bezruchu, tak teraz 1/10 , 2/10. Może z czasem i to przejdzie. Co do tej cewki. Bakterie mogły się "przylepić" i nie są usuwane z moczem. Dlatego mi urolog zaproponował preparat z D-Mannozą. Ten uroner. Ale lepiej się sprawdzały preparaty z wyższą dawką. A na teraz, gdy objawy są minimalne, jest OK. pH moczu trzyma mi się od kilku miesięcy na poziomie 5. To też pomaga.

Myślę, że warto zainwestować w te leki, o których pisałem i suplementy diety. Tylko to - Q W A - kosztuje sporo.

 

[Marcel'38]

Blitzkrieg dzięki to wszystko co piszesz wydaje się bardzo sensowne. Super ze abx w połączeniu z suplementami oraz szczepionka tak pomogły.
Co do nadwagi to fakt jest jeszcze jakieś 5kg za dużo, ale w trakcie choroby (7 miesiąc) straciłem już 14kg.

 

[tomek745]

Dzieki za link do przegladu wiem teraz czego mozna sie spodziewac na wizycie lekarskiej.

 

[Wladek]

Władek - co Tobie teraz konkretnie dolega? Z tego co pamietam wybiłes bakterie? Czy choroba się zmieniła po zapaleniu bakteryjnym?

Ja już otym pisałem,przy bakterii było 7-8 w skali do 10.Gdy się bakterii pozbyłem jest 2-3.Tak że niektóre objawy,jak np.problem z wytryskiem,pieczenie w cewce znikły.Cały czas myślę że mam(mamy) problem w głowie.

Bez względu na rodzaj początkowego czynnika połączenie stanu za*palnego z podrażnieniem nerwów może doprowadzić do chronicznego uwrażliwienia nerwów – procesu, w którym informacje sygnalizujące ból, wysyłane do mózgu, są zbyt silne i niewspółmierne do okoliczno*ści. Uwrażliwienie może obejmować całe sieci nerwów, włączając w to ośrodki zmysłowe, czuciowe i myślowe w mózgu. Kiedy nastąpi tego typu aktywacja nerwów, wiele czynników może pobudzać nadwrażliwe drogi nerwowe i wywoływać częste nawroty objawów – dolegliwości może na przykład powodować nadmierna ilość kofeiny lub silny stres.
Wszystko przez to że prostata jest tak mocno unerwiona. Zresztą w tym artykule pisze każdy przypadek inny. To tylko może wynikać z wielości połączeń nerwowych. Inaczej się rozkłada ból. Podobno po mózgu, prostata jest najbardziej nie zbadana.

 

[blitzkrieg]

Ja już otym pisałem,przy bakterii było 7-8 w skali do 10.Gdy się bakterii pozbyłem jest 2-3.Tak że niektóre objawy,jak np.problem z wytryskiem,pieczenie w cewce znikły.Cały czas myślę że mam(mamy) problem w głowie.

Bez względu na rodzaj początkowego czynnika połączenie stanu za*palnego z podrażnieniem nerwów może doprowadzić do chronicznego uwrażliwienia nerwów – procesu, w którym informacje sygnalizujące ból, wysyłane do mózgu, są zbyt silne i niewspółmierne do okoliczno*ści. Uwrażliwienie może obejmować całe sieci nerwów, włączając w to ośrodki zmysłowe, czuciowe i myślowe w mózgu. Kiedy nastąpi tego typu aktywacja nerwów, wiele czynników może pobudzać nadwrażliwe drogi nerwowe i wywoływać częste nawroty objawów – dolegliwości może na przykład powodować nadmierna ilość kofeiny lub silny stres.
Wszystko przez to że prostata jest tak mocno unerwiona. Zresztą w tym artykule pisze każdy przypadek inny. To tylko może wynikać z wielości połączeń nerwowych. Inaczej się rozkłada ból. Podobno po mózgu, prostata jest najbardziej nie zbadana.

Z tą kawą i stresem potwierdzam - kiedy rzuciłem kawę, po okresie "na głodzie", zrobiło się lepiej I oczywiście alkohol, fajki out.