• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Zapalenie prostaty

JacekMg

Banned
Do blitzkieg
Dobry kierunek obrałeś ze zbadaniem UM , bardzo często to nie bakterie powodują problemy, Bardzo dużo osób zwala winę na bakteryjne lub niebakteryjne zapalenie UM , a często jest jakaś wada anatomiczna, ludzie boją się cystoskopii , ale jest to najpewniejsze badanie, żeby inne rzeczy wykluczyć
 

Wladek

New member
A może by tak cystoskopia, bo te mięśnie dna miednicy to tak chyba , nie do końca, ludzie rozciągają się latami niby dobrze , a potem zjedzą jablko i nawrót choroby , trochę w to nie wierzę, wiem , że to badanie do przyjemnych nie należy, a może jest wada UKM . Dobrze napisał many , że jak nie ma bakterii to po co Antybiotyk , prędzej już nacisk kręgosłupa na nerwy prostaty , ale co wtedy operacja kręgosłupa?

Ja myślę Jacku, że kolega ma inny problem.Wskazania do cystokopii to dobry urolog po pierwszym wywiadzie,usg, by wiedział czy są.Kolega jednak był u kilku,to tym bardziej.Ja byłem u 5, jednego pytałem to mówi,jak pan chce.Mówił mi coś w tym sensie, że ile różnych można w medycynie badań wykonać,tylko po co? W sumie po wizycie w domu myślę,má racje. Ciężko mi czasami lekarzom przyznać rację,bo wiadomo jacy są. Zawsze mam zasadę ograniczonego zaufania,idę do następnego i mówię sprawdzam.Kręgosłup nie wiem jak z pęcherzym,ale jeżeli chodzi o prostatę,to nigdzie w żadnych artykułach,nie wyczytałem żeby był przeszkodą. Czytałem sporo albo i jeszcze więcej,szczególnie po tym jak wyleczłem pierwszą bakterię a objawy zostały.
 

JacekMg

Banned
Powiedzcie mi , czy macie takie objawy , że podczas siedzenia na twardej powierzchni , bądź jeździe samochodem macie wrażenie ucisku na prostatę i pieczenia w cewce moczowej ? Potem już piecze przez dłuższy czas ?
 
No, jak sobie chwilę posiedzę, a szczególnie w chłodnym samochodzie rano, to tak. Od dłuższego siedzenia na krześle w pracy po kilku godzinach też. Czytałem, że zwężenie cewki może dawać symptomy pieczenia oraz sprzyjać zapaleniom prostaty. Tak jak mówiłem, będę sprawdzał :)
 
Bardzo często przyczyną problemu z pęcherzym,jest za małe spożywanie płynów. To jest taki niby banał ale ludzie go lekceważą.Uklad moczowy musi być płukany,im więcej pijesz tym lepiej.Samej tylko wody nie gazowanej staraj się pić codziennie 1,5-2 litry. To jest jak by pierwsze lekarstwo,nawet przy chorym już pęcherzu. Mam wrażenie że tak może być u ciebie. To dziwne ze maez stałe tyle różnych bakterii.Jezeli chodzi o prostatę to jednak ejakulacja jest chyba najlepszym masażem,napewno najtańszym. Zresztą jest zalecana przez Polskie jak i europejskie towarzystwo Urologiczne.Szczegolnie zalecana przy antybiotyku,ja jak brałem dożylnie,to mam w zaleceniach napisane tak:wskazana codzienna ejakulacja,celem lepszej penetracji stercza przez antybiotyk.

Piję, piję. Wodę, herbatę z pokrzywy, wierzbownicę. Dużo, bo mierzę kuflami. Z 3 litry. Sikam jak popieprzony ;) Do tego wit. C, preparaty z żurawiną. I trochę zielska na prostatę (palma sabałowa, kora śliwy afrykańskiej - teraz chyba prostamin kupię, bo to 2w1, wcześniej Sterko i Poldanen).

Moja prostata jest "mocno powiększona". Może to samo w sobie powoduje zaleganie moczu i sprzyja infekcjom. Cholera, okaże się :) Sikam po całkowitym rozluźnieniu, z opóźnieniem. Często pod dużym ciśnieniem. Ciągną się ze mną incydenty z ZUM. Zobaczymy. Pochwalę się, jak coś będę wiedział.

A teraz czytam o:
http://www.czytelniamedyczna.pl/560,zwezenie-cewki-moczowej-u-mezczyzn.html
 
Ostatnia edycja:

góral

Active member
Cześć brałem brałem kiedyś teraz biorę Apo-doksan i Apo -tamis. na pewno zmniejsza prostatę. poczytaj ulotki w. necie
 

Wladek

New member
No, jak sobie chwilę posiedzę, a szczególnie w chłodnym samochodzie rano, to tak. Od dłuższego siedzenia na krześle w pracy po kilku godzinach też. Czytałem, że zwężenie cewki może dawać symptomy pieczenia oraz sprzyjać zapaleniom prostaty. Tak jak mówiłem, będę sprawdzał :)

Moja prostata najgorzej reaguje na zimno. Po przyjściu do domu najlepiej mi robi 30 min. w wannie.Nie mogę siedzieć na zimnym i twardym.
 

Wladek

New member
Panowie, ale powiekszoną prostatę,to lekarz widzi na usg. Powinien coś zalecić. Kolego britzkierg jeżeli masz tak mocne ciśnienie to chyba nie ma ucisku...
 

góral

Active member
ja mam niewielkie powiększenie prostaty stwierdził urolog na USG mam podobnie jak ty Władek nie mogę zmarznąć bo zaraz mam ból prostaty
 

Archer1

New member
U mnie powodem jest zimno, wilgoć a ostatnio załatwił mnie rower i basen. Mam powiększoną około 40% normy i cały czas ją czuję od kilku lat. Chyba już się nie zmniejszy.
 

Wladek

New member
U mnie powodem jest zimno, wilgoć a ostatnio załatwił mnie rower i basen. Mam powiększoną około 40% normy i cały czas ją czuję od kilku lat. Chyba już się nie zmniejszy.

Rower i basen to chyba pierszy zakaz przy prostacie.Mnie jeszcze jak miałem bakterię to sauny kazali unikać.
 
Panowie, ale powiekszoną prostatę,to lekarz widzi na usg. Powinien coś zalecić. Kolego britzkierg jeżeli masz tak mocne ciśnienie to chyba nie ma ucisku...

Widział i zalecił
- pierwszy urolog Ranlosin (używany pół roku, bez wyraźnej poprawy)
- drugi urolog Dalfaz Uno (używam kilka tygodni)

I czy nie jest tak, że ciśnienie rośnie wraz ze zmniejszeniem się obwodu cewki?
 

Wladek

New member
Widział i zalecił
- pierwszy urolog Ranlosin (używany pół roku, bez wyraźnej poprawy)
- drugi urolog Dalfaz Uno (używam kilka tygodni)

I czy nie jest tak, że ciśnienie rośnie wraz ze zmniejszeniem się obwodu cewki?

No to masz powiekszoną,musisz o nią zadbać. Ja nie mam powiększonej, miałem jak miałem bakterię w niej.Ale sikam zawsze tak samo.
 

JacekMg

Banned
No, jak sobie chwilę posiedzę, a szczególnie w chłodnym samochodzie rano, to tak. Od dłuższego siedzenia na krześle w pracy po kilku godzinach też. Czytałem, że zwężenie cewki może dawać symptomy pieczenia oraz sprzyjać zapaleniom prostaty. Tak jak mówiłem, będę sprawdzał :)

Ja mam od urodzenia zwężenie ujścia cewki moczowej czyli tzw. Spodziectwo, 8 ego Maja mam zabieg nacięcia tego zwężenia, Lekarz prowadzący powiedział, że moje problemy są na 95 % właśnie od tego , dopiero teraz to wyszło przy powiększonej prostacie , bo jak oddam mocz to tak piecze jak by ktoś żyletki wyciskał z prącia no i jak siadam to też, w samochodzie również
 
I teraz, powtórzone badania

posiew moczu - jałowy (a było 10^5 Citrobacter - może ta bakteria była pod napletkiem)
posiew nasienia - liczne E.Coli (wrażliwe na Trimetoprim/Sulfametoksazol, Amikacyna, Gentamycyna, Tobramycyna)

Biorę Biseptol 960. Mam też doksycyklinę rozpisaną, ale jeszcze nie wiem czy brać, bo to na tego beztlenowca... W antybiogramie nie ma doksycykliny, cholera wie czy trafi w E.Coli.
 

mrpower

New member
Może tez Twój organizm sam poradził sobie z bakteria. Biseptol powien zwalczyć e.coli... doxy działa tylko na niektóre szczepy e.coli... ile tyg masz brać biseptol?
 
Lekarz twierdzi, że nie ma szans, żeby organizm sam zwalczył - a chyba się udało. Brałem wit C, żurawinę, przesadnie dużo piłem pokrzywy + UroVaxom, czyli szczepionkę na E.Coli, ale też na podobne bakterie...

Mam brać ten Biseptol 2 tygodnie 2x dziennie. Na ZUM, może OK. Ale na prostatę chyba raczej na pewno za krótko.

Zapisali mi leczenie skojarzone Biseptol 960 + Doxycyklina, ale doksycyklina miała być na wyhodowane wcześniej beztlenowce w nasieniu.

Czytam właśnie jakiś materiał i jest jak mówisz :)
Doksycyklina
Średnie minimalne stężenie hamujące
2-4 μg/ml
(średnio wrażliwe)
Escherichia coli
Enterobacter spp.
Klebsiella spp.
Salmonella spp.
Shigella spp.
Bacteroides spp
 

nomiyxz

Member
Coraz częściej widzę teraz wpisy (sorry Władek ale Ty lobbujesz te podejście), żeby cisnąć tony antybiotyków i miliardy badań. Prawda jest taka, że antybiotyk tylko coś wniesie przy ostrym zapaleniu (nie przelwkełym) lub przy zostrzeniu, a może równie dobrze nic nie wnieść i zapewne urlog go podaje, żeby zabezpieczyć pozostałe organy na około prostaty. I takie są fakty czego nie czytam i wiem z doświadczenia to 95% przypadków antybiotyk NIC nie wnosi. Czytałem / znam historie ludzi, którzy kataowali sie antybiotykiem nawet kilka mcy wg antybiogramy i gówno. Podejrzewam Władek, że Tobie za jakiś czas wyjdzie bakteriia i to za pewnie nowa wposiewach. Moim zdaniem Twoja bakteria w cewce to równie dobrze błąd może byc, a kataowałeś ją 35 dni antyhbiotykiem. Według tego co powiedział mi pierwsze kilka cm cewki nie jest jałowe i zawsze coś tam siedzi. Co więc zostaje, moim zdaniem
- Naświetlanie prostaty promieniowaniem czerownym / podczerownym + pulsujące pole magnetyczne (np. Lightmed lub Viofor)
- HyperTermia prostaty (np. ProTermic)
- Posiew nasienia, wymaz z cewki + dożylny antybiotyk wg antybiogramu - miałem tak Cipronex 2 tygodnie, a wcześniej też długie terapie Cipronexem, amoxiclavem zgodnym z posiewem nasienia w tabletkach wg antybiogramu - nie wyleczyło mnie to, wg urologa efekt nie nastepuje od razu - moim zdaniem to ściema
- Suplementy i zioła - wyciąg z propolisu, wierzbownica, wywar z brokuł, zioła od boinifratrów
- Dieta oparata prawie wyłacznie na produktach roślinnych + świerzo wyciskane soki, Post Dąbrowskiej

Co do antybiotyków, przeczytajcie sobie niżej, facet stosował wszytskie możliwe antybiotyki, nawet jakieś super nowe, dozylne i nie wyleczył się nimi

"There is no treatment for prostatitis
and this is from someone who has tried all possible up to date
even research drugs and more than 500 massages along with antibiotics
it is not only due to the bacteria in your prostate
99% of the men around you have bacteria in their prostate
the problem is more neuroimmuno-endocrinological that means that multiple factors play their role, most notably hormones and neurotransmitters.
Its like in chronic fatigue syndrome. One sufferer gets one simple virus like CMV or EBV and he is sick for life, and others have 15 viruses in their bodies and feel no issue at all.
You have to understand that if you want to live through prostatitis. It is how your receptors, cytokines and hormones are affected through the infections not due to the actual infections themselves.
I have tried cipro+avelox+doxycycline together
then a cephalosporin+levaquin+doxycyc line together
then glimbax+avelox+dalacyn together
multiple antifungals
injecting antibiotics in the prostate
finally intravenous vancomycin 100 euros per day treatment for 3 weeks (the most powerful class of antibiotics available for strep infections) in a nephrology clinic
then finally other combinations and research drugs from japan (newest classes of fluoroquinolones to which bacteria have never been exposed before)
results less than dissapointing
all this along with painful drainage massages more than 300 up to today
allright it have to admit symptoms improved like 25-30%
and they stayed like that for a couple of years then got worse
before i couldn't sit in a chair now i can drive for hours without feeling pain,thats all the improvement i got
all the rest of symptoms remain, pain in testicles, and prostate, stinging pain in penis, urgency to urinate etc etc
i still massage my prostate and get white infectious fluid out ever other day
this disease is incurable (probably due to the calcifications too, probably due to the fact that chlamydia and staph/enterococcus hide in many phases(active/cryptic/propagat ing) in ones immune system and offcourse due to hormonal and other factors
but
what the real deal is that cutting down smoking, caffeine, and exercising (resistance training) which uplifts your hormones (especially testosterone levels conversion rates and ideal cortisol utilisation) was the best approach
not that it heals but the blood stasis is managed and you feel better by far
if you believe that you can be treated by antibiotix... you are completely mistaken and only going to hurt yourself (i suffered a year of side effects post those treatments, most of the time bed ridden from the quinolone headaches, vision and tendon issues)
the only thing you will manage is to make infections completely resistant like i have done and so many other people and end up with cancer
my treatment period lasted for 8 months more or less with no less than 3 abx agents simultaneously plus very painful drenching massages
i have known at least another 50 people who have tried this treatment and much much much more and all failed
their improvement is between 15-30%(rare) and it wanes over the next few years "
 

Wladek

New member
Absolutnie nie jestem zwolennikiem antyb.Ja tylko staram się przekazać swoją historię. Wiem jedno antybiotyki mi pomogły. Pozbyłem się bakterii.Od grudnia jestem na innej terapii bez antybiotykowej. Badania co podkreślam zawsze robiłem w dwóch miejscach równocześnie. Lekarzom nie ufam i zawsze ich sprawdzam.Takie są fakty.Moje objawy w skali 10 ,są 3-4,były przy bateriach 7-8.mysle że 0-1 jest możliwe. Piszę o skali bo 2z 5 lekarzy jak robili wywiad to właśnie używali skali bólu .
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy

Do góry