Z ciekawości, czy ktoś z Was przyjmował antybiotyki dożylnie? Czy taki sposób podania zwiększał skuteczność? Generalnie mój żołądek ma dość, a wydaje się chyba koniecznością wziąć doksycyklinę na dłużej... Kurcze, zastanawiam się czy brać, czy pomordować się jakiś czas i próbować budować odporność jednak. Widzę u siebie nawrót największych bólów przy okazji innych chorób. To jest jak cholerne migdałki. Ja słaby, to wyłazi.
Tak, ja brałem z dobrym skutkiem. Decyzję co do doboru odpowiedniego,podjęliśmy wspólnie z dwoma lekarzami.Zresztą uważam,że antybiotyki są dobre a czasami wręcz niezbędne do wyleczenia.Ludzie mam na myśli,w głównej mierze lekarze ale zarówno i pacjenci,robią bledy i,"zabiją"antyboiotyk tzn.albo jest źle dobrany,zbyt krótko brany,albo źle stosowany.Ot cała prawda.