Cześć!
Jestem 3 tygodnie po obrzezaniu typu low&tight u dra Tondla - usunięty cały napletek wraz z wędzidełkiem - obrzezanie typu low&tight. Wszystko się świetnie goi (została delikatna ranka w miejscu gdzie było wędzidełko) i wyglada bardzo estetycznie w spoczynku. Szwy zaczęły wypadać około 9 dni po zabiegu.
Zastanawia mnie kwestia pełnego wzwodu po zabiegu - ile musieliście czekać, aby taki osiągnąć? W trakcie jednego z nocnych wzwodów, kiedy niestety zsunął się opatrunek, oglądałem jak wyglada penis. Wzwód nie jest pełny i wydaje mi się, że ze względu na rodzaj cięcia nie ma więcej miejsca na wypełnienie krwią - skóra jest bardzo mocno napięta, a penis ‚stoi’ w dół, a wcześniej wyraźnie stał w górę (to raczej z powodu braku pełnego wypełnienia tkanki gąbczastej w członku, ale nie jestem pewien).
czy ktoś miał podobnie? Jeśli tak, to ile czasu po zabiegu czekaliście na osiągniecie pełnej erekcji?
Jestem 3 tygodnie po obrzezaniu typu low&tight u dra Tondla - usunięty cały napletek wraz z wędzidełkiem - obrzezanie typu low&tight. Wszystko się świetnie goi (została delikatna ranka w miejscu gdzie było wędzidełko) i wyglada bardzo estetycznie w spoczynku. Szwy zaczęły wypadać około 9 dni po zabiegu.
Zastanawia mnie kwestia pełnego wzwodu po zabiegu - ile musieliście czekać, aby taki osiągnąć? W trakcie jednego z nocnych wzwodów, kiedy niestety zsunął się opatrunek, oglądałem jak wyglada penis. Wzwód nie jest pełny i wydaje mi się, że ze względu na rodzaj cięcia nie ma więcej miejsca na wypełnienie krwią - skóra jest bardzo mocno napięta, a penis ‚stoi’ w dół, a wcześniej wyraźnie stał w górę (to raczej z powodu braku pełnego wypełnienia tkanki gąbczastej w członku, ale nie jestem pewien).
czy ktoś miał podobnie? Jeśli tak, to ile czasu po zabiegu czekaliście na osiągniecie pełnej erekcji?