Cieszę się, że Ci pomaga ale poczekaj z obtrąbianiem sukcesu Też miałem kilka dni kiedy czułem się rewelacyjnie i już myślałem, że to koniec a potem wracało. Takie dni zaczęły występować od kiedy chodzę na fizjoterapię i stosuję ćwiczenia rozluźniające mięśnie dna miednicy więc to chyba o to chodzi, wcześniejsze 2 letnie leczenie farmakologiczne nic nie dawało (poza tabletkami przeciwbólowymi).
Zaparzam waleriane i liść męczęnicy 2 razy dziennie. Rano i około 13 tej. Korzeń arktyczny tabletka. 2 razy dziennie tak samo. Groszowe sprawy. Przeczytaj ulotkę korzenia arktycznego. Jest wzmianka o erekcji i przedwczesnym wytrysku. Pomaga w bardzo krótkim czasie. A nie jak reklamy innych gówien że po kilku tygodniach. Po to chyba ruskie wojska brały to aby lepiej się czuć. Czekam pilnie na efekty. Jak już tobie to pomoże to znaczy że mi się nie cofnie. Żona mnie nie poznaje w łóżku. W końcu to ona ma dosyć a nie ja. No i psycha od razu lepsza.