• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Wątpliwości po zabiegu

koko123

New member
Jestem już po zabiegu krótkiego wędzidełka i plastyce napletka, właśnie wracam do domu i boli ale pewnie to normalne. Przez ile dni u was utrzymywało się krwawienie? I jak wytrzymać żeby nie oszaleć od tego bólu 😀?
 

koko123

New member
Właśnie na temat dnia dzisiejszego nic nie mówił, wytarłem tylko z wierzchu bo boje się ściągnąć napletek
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

wacie

Active member
Jeżeli masz go obandażowanego to wystarczy go przykleić do brzucha.
Tylko wcześniej dokładnie zgól włosy łonowe.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

wacie

Active member
Te gazy muszą ciasno siedzieć.
Jak chcesz to zawiń ze dwa kółka wkoło bandażem albo gazy samym plastrem wzmocnij tak by ci się czlonek trzymał.
Jak masz ciasne slipki to już wystarczy , nawet kleić nie trzeba.
 

calvink

Member
Ja wziąłem Ketonal na pierwszą noc. Co do bólu w nocy no to głównie zwody powodowały ból. Jestem trzy tygodnie po zabiegu plastyki i wędzidełka i jeszcze czasem czuję lekki dyskomfort w codzienności. Mam jeszcze nierozpuszczone szwy. Najgorsze w tym wszystkim było pierwsze spojrzenie na małego po zabiegu oraz później pierwszy tydzień trochę ciężkich nocy i uciążliwego dyskomfortu chodzenia (jakieś dwa tygodnie).
 

koko123

New member
Ja wziąłem Ketonal na pierwszą noc. Co do bólu w nocy no to głównie zwody powodowały ból. Jestem trzy tygodnie po zabiegu plastyki i wędzidełka i jeszcze czasem czuję lekki dyskomfort w codzienności. Mam jeszcze nierozpuszczone szwy. Najgorsze w tym wszystkim było pierwsze spojrzenie na małego po zabiegu oraz później pierwszy tydzień trochę ciężkich nocy i uciążliwego dyskomfortu chodzenia (jakieś dwa tygodnie).
No dzisiaj właśnie po ściągnięciu napletka nie wyglądało to za ciekawie, ale nie ma co się spodziewać od razu cudów. Długo utrzymywało się u ciebie krwawienie?
 

calvink

Member
No dzisiaj właśnie po ściągnięciu napletka nie wyglądało to za ciekawie, ale nie ma co się spodziewać od razu cudów. Długo utrzymywało się u ciebie krwawienie?
Właśnie z tego co tutaj wyczytałem to stwierdzam, iż jestem wyjątkiem, bo krwawienia w ogóle u mnie nie było. Nie licząc pierwszego dnia to pare kropli na opatrunkach (po nocnych zwodach), po 4 dniach byłem na kontroli i lekarz powiedział, żebym jeszcze przez 3 dni nosił opatrunki. Ale mną się nie sugeruj, bo tutaj czytam że krwawienie nawet do 2 tygodni się u niektórych utrzymywało. Opuchlizna mi całkiem zeszła po 12 dniach i wrócił normalny kolor...
Trochę mnie martwi kwestia wędzidełka...bo go nie widzę :LOL: Lekarz nic nie mówiło usuwaniu, tylko o skróceniu. I tu pytanie do lepiej obeznanych...bo oczywiśćie napletek sam schodzi poza żołądź w zwodzie, natomiast jeszcze się obawiam (muszę się przełamać) do pociągnięcia skóry jeszcze niżej...może tam się ujawni> Bo na żołędzi nie widzę wędzidełka. Rozumiem, że skrócenie polega na wycięciu go z obrębu żołędzia?
 

wacie

Active member
Wędzidełko raczej wydłużamy , nie skracamy ;)
Albo często się je usuwa i jest wtedy już spokój.
 

Podobne tematy

Do góry