Tak naprawde wszystko dzieje sie w glowie. Wedzidelko to sporo neuronow i wzmocnienie doznan, ale to mozg pozniej wszystko przetwarza.
Pamietajcie, ze przyroda "wymyslila" seks w celu przetrwania. Przyjemnosc jest tutaj tylko zacheta. Z ewolucyjnego punktu widzenia szybszy wytrysk to wieksza szansa ze zaplodnisz kobiete wiec jest de facto dokladnie odwrotnie niz pop kultura przekazuje i wczesniejszy wytrysk to zaleta a nie wada! Z ewolucyjnego punktu widzenia jestes skuteczniejszym samcem jesli szybciej "dojdziesz" niz gdy mozesz bzykac godzine jak to w porno jest pokazane.
Obrzezanie jest wiekszym lub mniejszym OKALECZENIEM niewazne jak dobrze by bylo wykonane. Cala sztuka zeby sobie z tym pozniej poradzic.
Mozg jest bardzo plastyczny i dostosuje sie prawie do wszystkiego.
Osobiscie jestem prawie 4 lata "po" i powiem ze seks jest inny, nie wiem czy z wiekiem to przychodzi czy przez obrzezanie (cos pomiedzy "l&t" a middle & tight), ale kontrole mam duzo lepsza. Mozemy z zona "bawic sie" pol godziny jak i ogarnac temat w 5 minut jesli akurat mamy taka ochote. Kiedys bylo to raczej 5 minut bez specjalnego wyboru
, dodam ze staramy sie dbac o siebie i jestesmy dla siebie fizycznie atrakcyjni wiec obrzezanie w tym przypadku dziala na nasza korzysc bo mozemy dluzej korzystac z przyjemnosci. Nie jest powiedziane z ze bez obrzezania by nie bylo tak samo. Zauwazylem ze z wiekiem coraz wiecej do glosu dochodzi glowa anizeli "penis", nawet w tak podstawowej i instynktownej kwiestii jak seks.
Tak czy siak, jesli nie ma bardzo wyraznych wskazan medycznych, nie robil bym obrzezania bo to jak pisalem juz - okaleczenie.