• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

W końcu po zabiegu ! ;)

BKLZN

New member
Jestem 4 godziny po zabiegu obrzezania całkowitego. Zabieg był przeprowadzany w szpitalu w Zielonej Górze. Dostałem maksymalna dawkę znieczulenia gdyż standardowa dawka nic nie dała, mimo wszystko czułem lekki ból i dyskomfort ale dało się przeżyć. Zajęło to max 30 min i efekt po zabiegu był całkiem ładny. Teraz z ramy się trochę sączy krew i maź ale to podobno normalne. Ogólnie nic mnie nie boli praktycznie, wziąłem jedną tabletkę przeciwbólowa. L4 dostałem na 5 dni więc w poniedziałek mogę wrócić do pracy. Dla wszystkich co się boją zrobić ten zabieg od razu mówię, że nie ma czego ;) myślałem że będzie gorzej! A i sikanie przebiega normalnie nie pryskam na różne strony tylko normalnie jak trzeba :) Jutro dopiero zmiana pierwszego opatrunku co mnie niepokoi ale dam radę ;D
Teraz tylko odczekać ten miesiąc i można żyć na nowo w pełni sprawnym :)
 

PiotrekN13

New member
Pierwszy opatrunek najgorszy, ale podmyj wodą i będzie łatwiej, następne opatrunki schodzą praktycznie same, aczkolwiek po miesiącu możesz nie być jeszcze w pełni sprawny, ja nadal mam lekki dyskomfort w niektórych momentach, ale nie jest źle na pewno, pierwsze 3 dni są słabe, polecam ustalić sobie wizytę z lekarzem na kontrole za jakiś tydzień, ja po tygodniu juz nie musialem opatrunkow nosic, to bylo dosc pomocne.

Polecam też trzymać prącie cały czas do góry
 

BKLZN

New member
Wizyta kontrolna jest za 10 dni więc spoko, penis jest cały czas ku górze, nie czuje nic w tym momencie ani bólu ani dyskomfortu, jutro po południu prysznic, przeplucze woda z szarym mydłem i będę delikatnie zmieniał opatrunek, mam dużo czasu więc na spokojnie :D
 

matt12

New member
Zastanawiam się, czy również i ja nie powinienej podjąć takiej samej decyzji.
Jednak przeglądając fora, natknąłem się na wiele zdjęć obrazujących stan penisa po obrzezaniu i wygląda to niezbyt przekonująco...
 

BKLZN

New member
To że przez jakiś czas wygląda jak wygląda to zupełnie normalne i trzeba się z tym pogodzić, najważniejsze że najgorsze mam za sobą ;) Idź zrób z tym porządek, im szybciej tym lepiej.
 

Dodo

New member
Dokładnie. Jeśli jest potrzeba, to przebolenie wyglądu przez kilka dni czy najwyżej tygodni to bardzo niska cena za spokój ze stulejką do końca życia.
 

latek777

Active member
z tym sikaniem na wszystkie strony to poczekaj dzień dwa, u mnie też od razu po zabiegu było ok, ale potem pacjent spuchł i lałem na wszystkie strony
 

Dodo

New member
Potwierdzam, te pierwsze dwa trzy tygodnie to okres sporych zmian i przebudowy tkanek. Trochę może się dziać, zanim wszystko się wyreguluje.
 

nope

Well-known member
Zastanawiam się, czy również i ja nie powinienej podjąć takiej samej decyzji.
Jednak przeglądając fora, natknąłem się na wiele zdjęć obrazujących stan penisa po obrzezaniu i wygląda to niezbyt przekonująco...
Zwroc uwage ze przewaznie te fatalne przypadki to lekarze na nfz albo jacys nie sprawdzeni partacze. Pojdziesz do goscia co sie zna na rzeczy i szanse na problemy są bardzo niskie.
 

BKLZN

New member
W ogóle zwolnienie lekarskie mam do poniedziałku a pracuje fizycznie, sporo schylania i podnoszenia do tego kurz. Myślę czy nie podejść w poniedziałek do rodzinnego żeby mi przedłużył
 

BKLZN

New member
Tak wygląda koleżka 7 dni po obrzezaniu całkowitym. Opuchlizna dużo mniejsza, mogę odsłonić cały żołądź, boli praktycznie zero, ni licząc delikatnych nocnych wzwodów. Teraz tylko czuć swędzenie, można normalnie się poruszać i siedziec. Dodam tylko że przy zmianie opatrunku używane tylko szare mydło w płynie i octanisept. Sami oceńcie jak to się prezentuje, moim zdaniem jest dobrze :)

 
Jestem 4 godziny po zabiegu obrzezania całkowitego. Zabieg był przeprowadzany w szpitalu w Zielonej Górze. Dostałem maksymalna dawkę znieczulenia gdyż standardowa dawka nic nie dała, mimo wszystko czułem lekki ból i dyskomfort ale dało się przeżyć. Zajęło to max 30 min i efekt po zabiegu był całkiem ładny. Teraz z ramy się trochę sączy krew i maź ale to podobno normalne. Ogólnie nic mnie nie boli praktycznie, wziąłem jedną tabletkę przeciwbólowa. L4 dostałem na 5 dni więc w poniedziałek mogę wrócić do pracy. Dla wszystkich co się boją zrobić ten zabieg od razu mówię, że nie ma czego ;) myślałem że będzie gorzej! A i sikanie przebiega normalnie nie pryskam na różne strony tylko normalnie jak trzeba :) Jutro dopiero zmiana pierwszego opatrunku co mnie niepokoi ale dam radę ;D
Teraz tylko odczekać ten miesiąc i można żyć na nowo w pełni sprawnym :)
Mialem podobne odczucia jak Ty, tylko szpital oddalony o jakies 1600km. Nic nie bolalo, bylo idealnie, az w jakis sposob rozerwalem szwy. Aktualnie lecze dodatkowo infekcje (brytole nie daja antybiotykow po zabiegu) i zamiast wracac do pracy, to wracam do lekarza.
 

Podobne tematy

Do góry