• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Usuwanie stulejki poprzez rozciąganie napletka. Krok do celu

sławek83

Moderator
Re: Usuwanie stulejki poprzez rozciąganie napletka. Krok do

Mnie tylko ciekawi, od czego to zależy że w każdym szpitalu inaczej przebiega cała procedura przy takim prostym zabiegu?? Trzy dni w szpitalu na zabieg usunięcia stulejki to duża przesada moim zdaniem. Ja w szpitalu byłem łącznie ze 3 godziny i do domu. Ciekawe, czemu jeden szpital robi ten zabieg w przysłowiowej "przerwie na kawę" a drugi trzyma kilka dni, robi wcześniej masę badań...? Mi żadnych badań nie robili, wypytali tylko i na stół. Dla mnie taka wersja jaką ja przeszedłem jest lepsza bo nie wyobrażam sobie leżeć tyle dni w szpitalu.

PS. Działy ci się pomyliły ;)
 

slash886

New member
Re: Usuwanie stulejki poprzez rozciąganie napletka. Krok do

Wszystko zalezy od rodzaju znieczulenia, sławek ty miałeś strzał w penisa i do tego nie potrzeba żadnych badań, a on miał w kręgosłup co jest jeszcze gorsze niż narkoza, bo po zabiegu trzeba leżeć. Ja po narkozie od razu chodziłem, a w szpitalu byłem 1.5 dnia.
 

Krzys1

New member
Re: Usuwanie stulejki poprzez rozciąganie napletka. Krok do

Właśnie.. pytanie tylko, od czego zależy, że jedni mają przeprowadzany zabieg pod zwykłym znieczuleniem miejscowym, a inni pod znieczuleniem ogólnym? Wątpię w to, że jak klient sobie zażyczy - tak robią.
I tu pytanie do Hriex, czy na zabiegu byłeś prywatnie czy na NFZ? (nie wiem, strzelam w ciemno, że może to w jakimś stopniu wpływa) Albo czy może w niedalekim czasie miałeś jakieś inne zabiegu, tudzież było coś (już nie wnikając w szczegóły) to jest rzadko spotykane u zwykłego przeciętnego Kowalskiego? Może to spowodowało, że musiałeś mieć znieczulenie ogólne.
 

slash886

New member
Re: Usuwanie stulejki poprzez rozciąganie napletka. Krok do

A właśnie ze ja np mialem wybór, jakie znieczulenie chce. Wybrałem miejscowe, pojechalem do szpitala, a tu lekarz mówi, ze nie da rady mnie wziąć (prywatnie) bo cos tam cos tam to byl listopad. Poczekalem sobie 2 miesiące bo nie mialem czasu na zabieg i znowu poszedłem to tego lekarza, a on mi zasugerowal narkozę, bo po bo mam sie męczyć no i zostają jakieś tam krwiaki. Ja sie zgodziłem od razu i cieszę sie. Nigdy wczesniej nie mialem żadnego zabiegu operacjii, po raz pierwszy byłem w szpitalu. To juz bylo na nfz
 

radek321

New member
Mnie się udało. Trwało to tydzień. Stulejka poważna bo otwór już był ok. 2 mm. Zacząłem od smarowania kremem. Próba na sucho powodowała ból więc zdecydowałem się na krótkie rozciągania w bardzo gorącej kąpieli. Użyłem do tego palce. wkładałem w otwór i chwilę trzymałem. Po tygodniu już wszedł kciuk i wróciła normalność. Co ciekawe w ogóle nie było bólu w gorącej wodzie, ale zaczynałem stopniowo od małego palca. I wcale nie długo, parę minut. W ten sposób uniknąłem operacji.
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
Splatasz głupoty i tyle. Jak żeś wsadził palce jak napisałeś że otwór miałeś 2 milimetry. Naiwnych szukaj gdzie indziej albo pisz tak, żeby to miało ręce i nogi.
 

radek321

New member
Prowokujesz do kłótni żeby, jako moderator dać mi bana na wypowiedź (metoda staraj jak fora internetowe). Nie dam się sprowokować. To co napisałem jest prawdą. Chciałem żeby ktoś jeszcze skorzystał na moim przykładzie.
 

nope

Well-known member
W takim razie skoro takie to legit to zrob swoj temat daj foty przed i po bo to rozciaganie to takie pierdzielenie. Moze cos tam zes rozciagna ale na pewno dalej jest ciasno i predzej czy pozniej polozenie na stole cie nie ominie
 

dieselpower

Moderator
Członek Załogi
E tam od razu bana. :unsure:
Napisałem Ci żebyś rozwinął swój wątek. Czyli aby to miało ręce i nogi. Nie rób z ludzi tutaj idiotow, że z otworu wielkości szpilki rozciągnąłes tak że nie ma stuleji.
 

MarcinBbb

Active member
Kiedyś miałem stulejke całkowitą, ale udało mi się rozciągnąć do częściowej( napletek schodził luźno w spoczynku i pół zwodzie ale nie w pełnym zwodzie ) i do tego miałem krótkie wędzidełko .
Teraz po czasie żałuje ze poszedłem na obrzezanie , mogłem tylko zrobić wędzidełko i napletek dalej rozciągać .
 

Trolo

Well-known member
Rozciąganie jest możliwe ale raczej nie w tydzień. Prędzej bym się skłaniał ku miesiącowi. Ale może Ci się tak udało więc spoko. Ciepła woda i tu pojęcie względne, ale uważam, że to musi być raczej gorąca woda taka na granicy wytrzymałości dzięki temu pewnie da sie uniknąć pękania skóry podczas rozciągania. Bo na sucho to pękanie i powstawanie blizn murowane.
 

radek321

New member
Tadm !!! Dzisiaj pełne rozciągnięcie na sucho. Do tej pory to o czym pisałem czyli pełne rozciągnięcie ale było wyłącznie w bardzo gorącej kąpieli. Jak by policzyć zajęło wszystko mi od 2-3 tygodnie. Uważam się od tej pory za całkowicie wyleczonego. A zaczynałem od takiego stanu że bałem się że nie będę mógł już moczu oddawać i pojadę karetką do szpitala na pilną operację. Jeszcze jedna uwaga dla tych co mnie nie kwestionują. Otóż oprócz stosowania kremów, zrezygnowałem całkowicie po załatwieniu cieńszej potrzeby z wytarcia papierem toaletowym. Mam takie przeczucie że chemia w nim zawarta mogła też przyczynić się do powstania stulejki. Lepiej już chodzić lekko obsikanym niż narazić się na poważne problemy.
 

Zib33

Active member
Chemia w papierze toaletowym powoduje stulejkę? Halo, tu ziemia!

Trzeba to napisać wprost, żeby ludzie nie dawali się nabierać na tanie obietnice:
Kolega radek niestety obiecuje gruszki na wierzbie. Stulejki nie da się rozciągnąć w kilka tygodni, a większość prób samodzielnego jej rozciągania skończy się mikrobliznami i pogorszeniem stanu. Można rozciągnąć nieco skórę w przypadku niewielkiej stulejki, ale trwa to długo, musi być robione bardzo umiejętnie i też nie zawsze się udaje.

"Rozciągnąć" można sklejenie, które też często się zdarza u dzieci i nastolatków. Stulejka to coś zupełnie innego (chociaż na pierwszy rzut oka wyglądają identycznie). I pewnie z tej pomyłki wynika całe nieporozumienie w wątku.
 

Podobne tematy

Do góry