• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Trzeci dzień po obrzezaniu czesciowym.

Mi lekarz już pozwolił po dwóch tygodniach spróbować sprzętu więc nie wiem. Wczoraj byłem na ostatecznej kontroli i już wróciłem zza granicę. Mówił że na ten moment wszystko ok ale za wcześnie żeby oceniać. Opatrunków już nie noszę a skórę już nałożyłem na żołądź (zrolować trzeba
 
Mi lekarz już pozwolił po dwóch tygodniach spróbować sprzętu więc nie wiem. Wczoraj byłem na ostatecznej kontroli i już wróciłem zza granicę. Mówił że na ten moment wszystko ok ale za wcześnie żeby oceniać. Opatrunków już nie noszę a skórę już wczoraj doktor nalozyl mi na zoladz i kazal tak nosic. Opuchlizna zmalala o wiele. Pare szwow wylecialo juz (chyba ze 3 malutkie). Oczywiscie dyskomfort mniejszy jak zoladz zaslonieta. Zostalo napletka tyle zeby zalozyc na caly zoladz , czasami jak sie powiekszy rozmiar to moze 90-80% - wiec nie jest zle! :) . Przyznam, panikowalem troche na poczatku (moze troche wiecej niz troche) no i zobaczymy jak to bedzie, dam sie temu wszystkiemu zagoic. Za tydzien sciagniecie szwow wiec lacznie bede ze szwami przez 2 tygodnie.

Wrzuce moze zdjecia wieczorkiem, na razie wrocilem i musze doslownie odpoczac. Mega ulga po zalozeniu napletka - no i tez rana sie zrasta wiec mniej boli i kluje - jestem dobrej mysli - jak nie no to poprawi sie (zycie..) i trzeba isc dalej ;)

Jak sie zastanawiacie nadal czy zyc ze stuleja i byc nedznym stulejarzem, to ja wam odpowiem ze nie warto - polecam doktora Drabine - na prawde wspanialy facet i duzo mnie wspieral podczas gdy mialem duzo pytan a malo odpowiedzi.
 
A czy serio nadwrażliwość kiedyś kompletnie mija? Mam na myśli to , że nie będzie mi to już przeszkadzać? Bo jednak przy chodzeniu gdzieś tam czuje że coś się tam dzialo i nie wiem czy to już tak zostanie?
 
Witam Panowie - Update.

Dzisiaj sciagneli mi szwy - Pani sie zdziwila ze bylo ich duzo okolo 20 a wypadlo z 8.

Troche martwi mnie opuchlizna ktora zrobila sie na napletku pod miejscem gdzie bylo wezidelko. Zrobie zaraz zdjecia , czy to normalne ze po 2 tygodniach moze cos jeszcze puchnac?

Edit:

Zdjęcia w linku:

http://imgur.com/a/WwLAssi

Co myślicie ? Znowu zabieg albo szpital ?
 
Ostatnia edycja:

KojotHRM

Member
Stulejmanos Twój wygląd ptaka jest prawie identyczny jak mój po zabiegu u mnie jeszcze jest ciutek pod wedzidelkiem taki szpic delikatny naciągam skórę parę dni już ale efekt chyba żaden jeszcze mam nierówna blixne w niektórych miejscach.Pod wedzidelkiem miałem większe niż Ty chyba jeszcze albo takie samo ale powoli schodzilo myślę że zejdzie i Tobie jeszcze jak użyjesz maści na blizny to się chyba nam wszystko wyrówna narazie cierpliwości bracie
 
Dzięki bratku za pomoc. Na razie nie jest źle, większych komplikacji brak i szwy ściągnięte. Wrzucę dzisiaj po kąpieli fotkę jak to wygląda. Wiadomo to dopiero dwa tygodnie po zabiegu ale cóż poradzić trzeba być cierpliwym, nie zapominajmy co było wcześniej a ma być lepiej.

Jak z tą przerwa w podniecaniu małego? Lekarz mówił mi że dwa tygodnie o delikatnie mogę działać.

Wrzucę focisze do trzech godzin.
 
Ja dzisiaj juz nie wytrzymalem i sie zabawilem , doszedlem , sam moment nie byl najgorszy - moze delikatny dyskomfort ale wszystko dziala jak nalezy i armata strzela , mam nadzieje ze nie zafundowalem sobie krzywdy, stosowalem sie do zalecen mojego lekarza ktory przeprowadzal zabieg, upewnialem sie z nim parenascie razy i powiedzial ze bardzo delikatnie mozna, jak na razie problemow nie ma (no chyba ze opuchnie jutro - ale mam nadzieje ze nie) ;)

Jakies pytania to walcie smialo , gowno prawda ze jest wielka roznica po obrzezaniu, masturbacja nie sprawia problemow, dla mnie chyba nawet lepiej, nie mialem problemow z erekcja wrecz przeciwnie.... ;)

Minelo dwa tygodnie i jeden dzien od zabiegu.
 

KojotHRM

Member
Stulejmanos no i superancko ja we wzwodzie ciut mniejsza mam oponke prawie że wcale myślę że wszystko zejdzie tylko odczekaj jeszcze trochę
 
No i się problemy zaczynają, żołądź czerwona, skóre jak nałożę to sama się zsuwa do połowy jak jest ciepło w pokoju i mały się nie kurczy. Chciałem zostawic jak najwięcej skóry. Nic chyba nie pozostało tylko się przyzwyczaić.
 
Panowie , czego używacie do nawilżania ptaka po zabiegu? Prawie trzy tygodnie i czasami widzę że jest mu zbyt sucho. Jakas wazelina czy jakieś kremy? Najlepiej ogólnodostępne bo nie mieszkam w Polsce.
 

Anonim54321

New member
Na razie używam albo wazeliny, albo linomag dwa razy dziennie, ale jak mi się skończą te preparaty to kupię coś innego, ktoś polecał masło shea. Używam te dwa środki od samego początku, żołądź w ogóle nie jest sucha.
 
Jak tam u was sytuacja? możecie pokazać zdjęcie w spoczynku?
Mam stulejkę częściową i tak sobie nie wyobrażam jak to możliwe ze jak ściągacie tam mocno za żołądź ze ta skóra tam się nie zatrzskuje tylko wraca? sama czy trzeba mocno pomagać jej zeby wróciła w całości z powrotem?
 
Siema Hubert, postaram się wrzucić jutro fotosy jakieś. Też miałem stulejkę częściowa i po zabiegu jest znacznie lepiej, pierwsze dwa tygodnie są nieprzyjemne, ale warte ulgi psychicznej. Nie zastanawiaj się tylko znajdź dobrego urologa i na zabieg, pogorszy ci się za parę miesięcy i dopiero będziesz żałował.

Odnośnie pytań jest normalnie, jak ściągne w spoczynku to tam zostaje, delikatnie pomagam i wraca. We wzwodzie to nie trzeba pomagać bo wacek jest od razu gotowy do boju! ;) Chyba o to chodzi? Pozdrowki.

Aha generalnie minął ponad miesiąc od zabiegu i póki co jest wszystko w porządku, higiena i smarowanie cotractubexem póki co, normalnie funkcjonuje jak i życiowo tak i seksualnie .
 
Ostatnia edycja:

Podobne tematy

Do góry