Jestem 16 dni po zabiegu i na 21 szwów zostało 13, z czego 4-5 ledwo wiszą

. "Szybkość ich rozpadu jest zależna od materiału, z którego są wykonane, umiejscowienia w organizmie, a także od ogólnego stanu zdrowia pacjenta." Dla każdego jest to indywidualne, ale tym się nie przejmuj, bo szwy w niczym nie przeszkadzają, wczoraj "koleżka" był testowany i wszystko git, przy wytrysku lekko odczuwalny ucisk
PS:Zeszła Ci ta opuchlizna? U mnie cały czas się utrzymuje, ewentualnie minimalnie zanika ale widocznie baaardzo wolno.
