• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Stulejka u dorosłych oraz świadomość partnerki

HanSolo

New member
Czy są tu jacyś pechowcy, którzy podjęli temat stulejki dopiero po 30ce? Czemu tak późno? Czy stulejka w takim wieku to bardziej kwestia wstydu, czy niewiedzy?
Czy Wasze partnerki były w stanie same stwierdzić, że coś jest nie tak? Czy może panie raczej nie orientują się w temacie?
 

wijas

New member
Jak powiesz, to wtedy się zorientują. Sam zrobiłem porządek dopiero w wieku 24 lat, bo poznałem dziewczynę, z którą i tak nie wyszło. Ale między nami do seksu nie doszło i ona nie została poinformowana o tym fakcie.
Następną dziewczynę poznałem w wieku 26 lat i jak sprawy zachodziły coraz bardziej w kierunku seksu, to ją poinformowałem o całkowitym obrzezaniu. Do dzisiaj jesteśmy razem i mi powtarza, że wygląd obrzezanego penisa jej się bardziej podoba. Także ogarnięta dziewczyna jak najbardziej zrozumie sprawę i zagłębi się w problem.
 

Mateusz1999

Active member
Jak powiesz, to wtedy się zorientują.
Chyba trzeba by było wyciągnąć dziewicę z jaskini żeby nie zauważyła że z penisem ze stulejką jest coś nie tak. Sorry ale chyba każda dziewczyna miała w szkole biologię i raczej takie podstawy ogarnia. Poza tym nie tylko faceci oglądali/oglądają porno i raczej każda cywilizowana kobieta wie jak wygląda zdrowy penis. Penis w wzwodzie z zaciągniętym napletkiem i zwężonym ujściem wygląda dziwnie i tyle, każda od samego spojrzenia na niego zorientuje się, że coś jest nie tak...

Z własnego doświadczenia powiem że przed pierwszym zbliżeniem warto powiedzieć. No i najlepiej nie bezpośrednio (gdy ona dobiera się już do krocza i ma niesamowitą ochotę) przed tylko z wyprzedzeniem. Wyrozumiała i ogarnięta kobieta która Cię kocha zrozumie, a taką która nie zrozumie należy kopnąć w dupe bo nic nie jest warta. Stulejka to schorzenie jak każde inne, a że niestety znajduje się na naszym intymnym miejscu to jest dla nas mocno krępujące.
 

Kabaczek

New member
Mam 27 lat, zabieg robiłem 2 tygodnie przed urodzinami. Z dziewczyną jestem prawie rok. Powiedziałem jej co mnie czeka I od początku mnie wspierała gdy stresowałem się leżąc w szpitalu. Nie widzi w tym niczego dziwnego. W sumie trochę mnie zmotywowała do zabiegu, bo nie chciałem nie podołać w łóżku jakby do czegoś doszło
 

Adasko46

New member
Ja mialem po 40-stce zabieg.- a meczylem sie ze stulejka kilka lat. Stracony lekko czas.Bo zabieg szybki . Dojscie po nim do siebie to 2 msc i mozna wrocic do uzywania sprzetu
 

Krystiankendroj

Active member
Ja się zdecydowałem po 27 roku życia, nigdy nie używałem, do tej pory nie używałem bo minęło już pół roku po zabiegu , zrobiłem to bo poznałem bardzo fajna dziewczynę
Ale co z tego jak nieiwem nawet czy sprzęt działa jak należy
Do tej pory go nie użyłem
Bo mam jakąś blokadę w głowie
Mam normalnie lek przed tym że coś tam może nie działać
Z dziewczyną jestem do tej pory
Było nawet z 2 podejścia, rozpalona do czerwoności, za każdym razem rezygnowałem ja , bo stress mi na to nie pozwalał
Bo nie wiem czy to działa
Nie mam pojęcia
Myślałem już nawet nad hipnoza , może jakiś błąd mi się w głowę wkradł
Dopisze jeszcze ze czytałem te wypociny ludzi po low an thig patryka i innych którzy tak mocno depresyjne odeszli do tematu , zmiotlo mnie to z planszy
Walczę codziennie , dziewczynę mam cudowna , ale głową mi nie działa, niby naprawiłem co było zepsute a nieiwem czy działa i mnie to zabiją już powoli , niewiem gdzie szukać pomocy ...
Nieraz czuje ze zjebałem z tym zabiegiem
Najlepsze jest to że mi się tak w głowie zblokowało że nawet nie chce spróbować a czuje ze jak tak dalej będzie to dziewczyna będzie na tym cierpieć bo poczeka pewnie a niewiadomo czy warto na debila czekać.
 

Krystiankendroj

Active member
@Krystiankendroj mowilem ci ze szukasz problemu tam gdzie go nie ma. Staje ci normalnie, dochodzisz normalnie to wal ile wlezie a nie ...
Nowe ja rozumiem co mówisz, ale myślę że to jakaś blokada w glowie się zrobiła, psychiczny blok w głowie, coś z tym muszę zrobić
Tylko nie wiem gdzie się udać
Ale też stawiam tak że raz bym się przekotlowal ze swoją i by nie było już problemu żadnego, tylko do tego razu nie może dojść i tu mam problem
 

Gnievvny

New member
Ja zabieg miałem dość grubo po 30-tce (dwa dni przed 37 urodzinami), ale planowałem od dawna - po prostu zawsze były pilniejsze wydatki i wiecznie miałem za dużo miesiąca na koniec wypłaty ;)
Jak na razie goi się elegancko, czekam z niecierpliwością na finalny efekt i pierwsze użycie "po".

Co do drugiej połówki, to nie miał z tym najmniejszego problemu (akurat jestem w tych kilku procentach chłopów, którzy wolą chłopów) - sam jest lekarzem i ten temat to dla niego żadna czarna magia.
 

wijas

New member
Można prosić o temat patryka, który tutaj zacytowałeś? Jestem obrzezany style low&tight od prawie 10 lat i mnie zaciekawił temat.
 

nope

Well-known member
A byl chlop ktory chodzil po partaczach i mial duzo zabiegow i na koncu poszedl do tondla który juz nie miał pola manewru i musiał mu zrobić low tight radykalne (ciecie w rowku zazolednym) żeby naprawić to co mu zrobili wcześniej i stwierdzil po tym ze nie moze dojsc i stracil doznania. Ja tematu nie znajde już raczej a użytkownika też nie moge wyszukać
 

Krystiankendroj

Active member
Można prosić o temat patryka, który tutaj zacytowałeś? Jestem obrzezany style low&tight od prawie 10 lat i mnie zaciekawił temat.
Tak jak nowe napisał, był taki typ tutaj , wystarczy wpisać obrzezanie doznania itd i wyskoczy nawet w Google
Ale sam fakt tego że pierwsze zwalenie sobie konia po zabiegu itd jest przyjemne , nieco inne ale nastawienie już takie że można, a tu niechcący się orzeczyta temat jakiegoś pattuka huj wie jakiegoś się w głowie miesza, także nie radzę czytać, , stawiam 10 zł że to ci nie pomose w niczym
 

wijas

New member
Dziękować na post. Ogólnie to facet musi mieć coś z psychiką, albo sam siebie nakręcił.
Dużo robi głowa w tym przypadku. Po prostu partnerka musi nauczyć się dawać przyjemność i po sprawie. Fakt, że w większości przypadków nie obejdzie się bez żelu durexa za 20 zł, ale jakoś nie sprawia mi to problemów.
Problemów ze wzwodem u siebie nie zaobserwowałem.
 

nope

Well-known member
Ja tam wierze ze po takim radykalnym low tight moze byc gorzej bo wszystko sie ma wyciete i uwazam ze taki styl nie jest dobry i mysle ze nie jest to ciecie dla kazdego ale z tym brakiem dojscia itd to mysle ze problem psychiczny bardziej i idzie sie zle nastawic po czytaniu takiego czegos : )
 

dandoo

Active member
ja zrobiłem po 30stce ale nie czuje sie pechowcem, po prostu wcześniej nie bylo takiego dużego problemu no i może świadomości pełnej i odwagi - miałem częściową, problem był we wzwodzie, ale z czasem było gorzej wiec zrobiłem zabieg, pamiętaj to sprawa indywidualna, nikt a przynajmniej nie ja, nie robi tego bo tak po prostu, bo potem się nie da przywrócić napletka, jeżeli masz zalecenie zdrowotne to to zrobisz, jak wszystko działa to nie musisz.
 

Stuu

New member
Mam 39 lat . Stulejke miałem całe życie. I dorobiłem się 3 dzieci. W 2020 roku dopiero zrobiłem porządek z tym dziadostwem. Bałem się po prostu. Nie dawałem się dotknąć. Jak się okazało strach ma wielkie oczy. Teraz dopiero odczuwam 100 procent przyjemności. Polecam
 

perfidnastuleja

New member
Ja się zdecydowałem po 27 roku życia, nigdy nie używałem, do tej pory nie używałem bo minęło już pół roku po zabiegu , zrobiłem to bo poznałem bardzo fajna dziewczynę
Ale co z tego jak nieiwem nawet czy sprzęt działa jak należy
Do tej pory go nie użyłem
Bo mam jakąś blokadę w głowie
Mam normalnie lek przed tym że coś tam może nie działać
Z dziewczyną jestem do tej pory
Było nawet z 2 podejścia, rozpalona do czerwoności, za każdym razem rezygnowałem ja , bo stress mi na to nie pozwalał
Bo nie wiem czy to działa
Nie mam pojęcia
Myślałem już nawet nad hipnoza , może jakiś błąd mi się w głowę wkradł
Dopisze jeszcze ze czytałem te wypociny ludzi po low an thig patryka i innych którzy tak mocno depresyjne odeszli do tematu , zmiotlo mnie to z planszy
Walczę codziennie , dziewczynę mam cudowna , ale głową mi nie działa, niby naprawiłem co było zepsute a nieiwem czy działa i mnie to zabiją już powoli , niewiem gdzie szukać pomocy ...
Nieraz czuje ze zjebałem z tym zabiegiem
Najlepsze jest to że mi się tak w głowie zblokowało że nawet nie chce spróbować a czuje ze jak tak dalej będzie to dziewczyna będzie na tym cierpieć bo poczeka pewnie a niewiadomo czy warto na debila czekać.
Krystianie jak tam sprawy po czasie?
 

Krystiankendroj

Active member
Mogę powiedzieć że jest lepiej niż było wcześniej, blizny się pozmieniały, smaruje masłem shea , jedynie został mi taki bliznowiec pod wedzidelkiem ale pies już go jebał, niech sobie będzie
 
  • Like
Reactions: AGv
Podobne tematy

Podobne tematy

Do góry