KrzywyZgryz
New member
Witam panowie. Mam na imię Igor i posiadam 18lat. Oczywiście mam stulejkę.
Moim wielkim problemem jest przełamanie się i poinformowanie o tym rodziców. Pewnie zaraz mi napiszecie : " Jesteś pełnoletni, to idź sam i z głowy". Panowie, to nie jest proste. Mieszkam razem z rodzicami, więc będzie wiadomo, że jest coś nie tak.Ogólnie kontakt z rodzicami mam znakomity. Co do tego, to nie mamy problemów. Czytałem masę tematów tutaj na forum, różne poradniki "Jak się przełamać itp", ale to nie działa ! ... Muszę jakoś sobie z tym poradzić, bo coraz mocniej siada mi na psychikę. Sam zauważyłem, że stałem się agresywny, mniej czasu spędzam z kolegami, zamykam się w sobie. Myśli jakie wędrują mi całymi dniami w głowie "kur*a mać ! Igor jak mam się przełamać".
No do cholery nie wiem co mam robić. Coraz bardziej czuję się wyczerpany psychicznie ...
Sądzę, że już dawno bym o tym powiedział, ale też przeszkadzają mi siostry. Są to młode siksy, które prawie, że codziennie robią jakąś zadymę w domu, co powoduję zdenerwowanie moich rodziców.
Nie wiem jak mam się przełamać, ale muszę to zrobić, bo jeszcze odpali mi się jakaś blokada lub fobia, przez którą skończę u psychiatry.
Najgorszy jest wstyd, który utrudnia wypowiedzenie tych słów na temat mojego problemu :c
Proszę was o pomoc. Pomóżcie mi jakoś nabrać pewności siebie
Moim wielkim problemem jest przełamanie się i poinformowanie o tym rodziców. Pewnie zaraz mi napiszecie : " Jesteś pełnoletni, to idź sam i z głowy". Panowie, to nie jest proste. Mieszkam razem z rodzicami, więc będzie wiadomo, że jest coś nie tak.Ogólnie kontakt z rodzicami mam znakomity. Co do tego, to nie mamy problemów. Czytałem masę tematów tutaj na forum, różne poradniki "Jak się przełamać itp", ale to nie działa ! ... Muszę jakoś sobie z tym poradzić, bo coraz mocniej siada mi na psychikę. Sam zauważyłem, że stałem się agresywny, mniej czasu spędzam z kolegami, zamykam się w sobie. Myśli jakie wędrują mi całymi dniami w głowie "kur*a mać ! Igor jak mam się przełamać".
No do cholery nie wiem co mam robić. Coraz bardziej czuję się wyczerpany psychicznie ...
Sądzę, że już dawno bym o tym powiedział, ale też przeszkadzają mi siostry. Są to młode siksy, które prawie, że codziennie robią jakąś zadymę w domu, co powoduję zdenerwowanie moich rodziców.
Nie wiem jak mam się przełamać, ale muszę to zrobić, bo jeszcze odpali mi się jakaś blokada lub fobia, przez którą skończę u psychiatry.
Najgorszy jest wstyd, który utrudnia wypowiedzenie tych słów na temat mojego problemu :c
Proszę was o pomoc. Pomóżcie mi jakoś nabrać pewności siebie