Cześć chłopy, wybija 5 miesięcy od zabiegu, więc wrzucam jak to wygląda. Ogólnie już uważam swoje leczenie za zakończone - nie ma większych zmian, nie stosuje też żadnych specyfików na bliznę. W totalu zużyłem jedno pudełko plastrów sutricon i odpuściłem sprawę bo nie było mi to potrzebne. Widzę że imgur padł (mimo że na koncie posty są), ale może część pamięta mój przypadek to będzie miała porównanie. W spoczynku wygląda jak wyglądał, czyt. lekka fałdka pod żołędziem albo napletek nachodzi na żołądź do mniej więcej połowy, zależy jak tam się ułoży.
Powiedzieć że jestem zadowolony z zabiegu to nic nie powiedzieć - zdecydowanie najlepsze ~3 miesiące mojego pożycia seksualnego. Doznania ekstra, jedynie żołądź wyraźnie znieczulona, ale przez wędzidełko i ruch skóry (obrzezanie loose) nie czuję wielkiego ubytku w porównaniu z tym co było przed zabiegiem, a sama funkcjonalność penisa dużo lepsza. Efekt estetyczny pozostaje do oceny, ale ja jestem zadowolony. Te grudki przy linii cięcia to rzecz jasna żyły, czasami przeskakują mi właśnie nad cięcie i wtedy są takie wypukłe, a czasami zostają pod
Liczę jedynie, że wewnętrzny trochę jeszcze zblednie żeby nie było takiego czerwonego buraka, ale to już taka kosmetyka.
Image 352867833-3407954072795454-9147964354858729131-n hosted in ImgBB
ibb.co
Image 352831436-567566602196510-7066684512449227508-n hosted in ImgBB
ibb.co