• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Lucca

New member
Cześć wszystkim,

W końcu zdecydowałem się na zabieg, w decyzji bardzo pomogło mi tutejsze forum dlatego postanowiłem też się podzielić historią. Jestem 15dni po zabiegu, stapler + plastyka wędzidełka. Zaczynając od początku to sporo czytałem przed, i miałem ogromny mętlik co do wyboru techniki/ specjalisty niemniej umówiłem się próbnie na konsultacje i wątpliwości zostały rozwiane, lekarz bardzo dokładnie opisał mi wszystkie możliwości i polecam niezdecydowanym skonsultować się, porozmawiać na spokojnie (nie znaczy to, że od razu nas pokroją :D).

Zabieg odbył się twa tygodnie później, pojechałem sam. Najgorszy etap to znieczulenie, nie miałem wcześniej żadnej maści, od razu igły. Ból zaraz ustąpił jednak co tu dużo nie mówić, nieprzyjemne uczucie gdy ktoś tam majstruje :D Na stole łącznie z 30minut, atmosfera ogólnie bardzo pozytywna. Zaraz po, dostałem leki przeciwbólowe, rozmowa z lekarzem odnośnie zaleceń i 40 minut na leżance przed wyjściem. Wracałem uberem, i tutaj nie róbcie tego błędu, weźcie kogoś bliskiego. Ja jako, że mieszkam sam musiałem jeszcze obskoczyć apteki stąd to chyba z tego dnia było najgorsze. Po powrocie na mieszkanie był już spokój, bólu brak.

Zalecenia od doktora: Zmiana opatrunku na następny dzień; lek na receptę zapobiegający krwotokom (3x dziennie przez 3dni); maść detreomycyna 1% przy każdej zmianie opatrunku + Octanisept. Tydzień wolnego.

Jeśli chodzi o czas po zabiegu, no tutaj najgorsza była pierwsza zmiana opatrunku. Potem szło to coraz wprawniej. U mnie na szczęście nie było żadnego krwawienia czy opuchlizny, po 3 dniu gaziki przy zmianie były praktycznie czyste. W nocy trochę trudniej, z wiadomego powodu niemniej porządne opatrunki uciskowe (ja stosowałem bandaż kohezyjny) i da się przez to przejść. Od drugiego dnia wychodziłem już po małe zakupy czy do apteki, większość czasu jednak odpoczywałem. I fajnie znaleźć zajęcie na ten czas, książka czy film by nie zwariować myśląc cały czas co tam się na dole dzieje.

Dzisiaj 15 dzień, trochę martwią mnie kolory małego i zszywki, które się wciąż twardo trzymają, jedna trochę się naderwała ale boje się jej usunąć sam. Za dwa tygodnie mam wyjazd więc liczę, że do tego czasu uda się ich pozbyć. I też w kwestii opatrunku nie jestem pewien jak długo nosić, teraz robię na dzień dosyć luźne, nie noszę już go do góry. Planuje od 3 tygodnia przestać ale zobaczymy jak to wyjdzie. Na ten moment jestem zadowolony i szczęśliwy, że mam to za sobą;)

15 dzień:
https://imagehost.pl/image/ds70W
https://imagehost.pl/image/dsH2p
https://imagehost.pl/image/ds9cU
 

Lucca

New member
Hejka, w ten weekend planuję odstawić ale zobaczymy jak wyjdzie. Chciałem przestać bandażować w momencie gdy zszywki wypadną, no ale niestety jeszcze siedzą. Konsultowałem z doktorem dzisiaj i powiedział, że mogę delikatnie je masować to jest szansa, że złapią luz. U ciebie też się trzymają?
 
@Lucca Mógłbym poprosić każdego, ale sam myślałem o staplerze, a ogólnie w wieku 18 lat miałem zabieg zwykłego usunięcia stulejki (obecnie 37).
Mam problem z ujściem cewki moczowej.
Byłbyś w stanie podrzucić tutaj zdjęcia z różnych kątów ujścia cewki, tj. po prostu dziurki, którą oddajesz mocz? ;)
U mnie ujście na 99% jest złe, tj. zaczerwienione, napuchnięte i jakby wilgotne.
Chciałbym zobaczyć jak to powinno wyglądać poprawnie, ponieważ mam tak odkąd sięgam pamięcią ;(
 

Lucca

New member
Tak to wygląda na dzień 21. Jutro wyciągnięcie szwów, cd. cewki nie zauważyłem większych problemów u mnie, teraz gdy powoli odkładam bandaż to czasem sie do bielizny przyklei co powoduje dyskomfort, ale ogólnie nie jest chyba zle

Dzien 21:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ogólnie to wszystko wygląda świetnie, a będzie jeszcze lepiej.
Prosiłbym Cię natomiast (jeśli to możliwe, bo rozumiem, że trudne do wykonania) o zdjęcia, które prezentują samo wyjście cewki, patrząc jakby aparatem na czubek penisa oraz cewkę od dołu.
To, co opisałem wcześniej o mnie, tyczy się ujścia cewki w dół, natomiast na obecnych zdjęciach niestety nie da się stwierdzić jak to wygląda u Ciebie, ponieważ potrzebna jest perspektywa od dołu.
Jeśli dałbyś radę, byłoby super ;)
 

Lucca

New member
Na śląsku 2,800; cd. stylu nie bardzo ogarniam tego nazewnictwa, doktor mi to tłumaczył ale zapomniałem XD doradził mi żeby wiecej skóry zostawić i tak się zdecydowałem
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Chris1811

New member
Siema, jak po ściąganiu szwów? Bolało? Ja mam dziś 14ty dzień po staplerze i korekcie wędzidełka. Wszystko jest spoko tylko częściowo zaczęły wypadać zszywki, ale nie w całości tylko puściły w jednym miejscu a w drugim nadal się trzymają co jest trochę niewygodne. Nie wiem czy coś z tym robić czy czekać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Lucca

New member
Właśnie wróciłem, doktor powiedział że zbyt mocna siedzą i poczekamy jeszcze tydzień. Przepisał mi maść natłuszczającą i zapewnił że nie wrosną się w skórę (część z nich się rusza). No jest trochę dyskomfort niepowiem. Mam tak samo że dwie zszywki wiszą na jednym końcu ale za nic nie wyjdą xD
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Podobne tematy

Do góry