Cześć
Jestem już po operacji. Miałem się zgłosić po 10 dniach na ściągnięcie szwów. Pielęgniarka z zabiegowego oznajmiła, że szwy które mam są rozpuszczalne. Ogólnie powiedziała, że się skruszą i odpadną i, że lekarz musiał się pomylić przy wypisie. Pytanie moje brzmi czy ktoś z was też miał takie szwy? Dodam, z są one pod samym żołędziem.
Jestem już po operacji. Miałem się zgłosić po 10 dniach na ściągnięcie szwów. Pielęgniarka z zabiegowego oznajmiła, że szwy które mam są rozpuszczalne. Ogólnie powiedziała, że się skruszą i odpadną i, że lekarz musiał się pomylić przy wypisie. Pytanie moje brzmi czy ktoś z was też miał takie szwy? Dodam, z są one pod samym żołędziem.