freeride91
New member
Czołem młodzieży !
Mam problem z moim przyjacielem. Kiedyś jak pamiętam miałem mały zabieg (nie mogłem w ogóle ściągnąć napletka nawet w spoczynku) + wędzidełko było za krótkie - zrobiono mi małą korektę sprzętu. Nie uprawiałem później seksu ,wydawało mi się , że zabieg mam za sobą, więc wszystko powinno być już ok. Teraz podczas spoczynku napletek normalnie schodzi (skóra w tej sytuacji wiadomo,że może się rolować) i wraca z powrotem bez żadnego problemu. Podczas wzwodu jest już jednak problem. Zejść - z małą pomocą zejdzie, jednak roluje się w rowku zażołędnym, jest problem z jego powrotem. Żeby jakoś powrócił muszę go naciągnąć na dół po czym dopiero coś tam weszło na żołądź, przy czym dolna część żołędzi musi się nieco "ugnieść" do góry, żeby napletek z powrotem przeszedł przez nią. Zauważyłem również, że gdy napletek jest podczas wzwodu w rowku, szybko opada ciśnienie i robi się flak (jak by pogarszało się wtedy ukrwienie?) Próbowałem z tym uprawiać seks, jednak odczuwałem dyskomfort i finalnie go nie było. Podczas spoczynku żołądź jest stosunkowo mała, jednak podczas wzwodu jest dużo większa, wydaje się jak by była nie proporcjonalna w stosunku do napletka (zbyt duża żołądź, zbyt wąski napletek). Dłużej się z tym męczyć nie chcę, ponieważ chcę mieć w pełni sprawny sprzęt gotowy do boju zawsze i wszędzie. Jestem umówiony na wizytę do Urologa za kilka dni, jednak chciałbym zaczerpnąć waszej opinii, co o tym myślicie? Jaki zabieg będzie konieczny? Pieniążki mam odłożone, także prywatnie będę wszystko załatwiał w trybie ekspresowym.
Link do galerii : http://imgur.com/a/C1RdZ
Zdjęcie nr 4 przedstawia pełny wzwód , na dalszych zdjęciach wzwód jest coraz mniejszy...
Mam problem z moim przyjacielem. Kiedyś jak pamiętam miałem mały zabieg (nie mogłem w ogóle ściągnąć napletka nawet w spoczynku) + wędzidełko było za krótkie - zrobiono mi małą korektę sprzętu. Nie uprawiałem później seksu ,wydawało mi się , że zabieg mam za sobą, więc wszystko powinno być już ok. Teraz podczas spoczynku napletek normalnie schodzi (skóra w tej sytuacji wiadomo,że może się rolować) i wraca z powrotem bez żadnego problemu. Podczas wzwodu jest już jednak problem. Zejść - z małą pomocą zejdzie, jednak roluje się w rowku zażołędnym, jest problem z jego powrotem. Żeby jakoś powrócił muszę go naciągnąć na dół po czym dopiero coś tam weszło na żołądź, przy czym dolna część żołędzi musi się nieco "ugnieść" do góry, żeby napletek z powrotem przeszedł przez nią. Zauważyłem również, że gdy napletek jest podczas wzwodu w rowku, szybko opada ciśnienie i robi się flak (jak by pogarszało się wtedy ukrwienie?) Próbowałem z tym uprawiać seks, jednak odczuwałem dyskomfort i finalnie go nie było. Podczas spoczynku żołądź jest stosunkowo mała, jednak podczas wzwodu jest dużo większa, wydaje się jak by była nie proporcjonalna w stosunku do napletka (zbyt duża żołądź, zbyt wąski napletek). Dłużej się z tym męczyć nie chcę, ponieważ chcę mieć w pełni sprawny sprzęt gotowy do boju zawsze i wszędzie. Jestem umówiony na wizytę do Urologa za kilka dni, jednak chciałbym zaczerpnąć waszej opinii, co o tym myślicie? Jaki zabieg będzie konieczny? Pieniążki mam odłożone, także prywatnie będę wszystko załatwiał w trybie ekspresowym.
Link do galerii : http://imgur.com/a/C1RdZ
Zdjęcie nr 4 przedstawia pełny wzwód , na dalszych zdjęciach wzwód jest coraz mniejszy...