palejaksmok
New member
Cześć.
Po obrzezaniu częściowym została mi oponka, pierścień zaraz pod żołędziem. Nie jest ona twarda, tylko miękka. Przy dotyku ma się wrażenie, że napletek i trochę skóry za nim są wypełnione płynem (limfatycznym?). Widać to dobrze na drugim zdjęciu, gdzie skóra jest o wiele grubsza, niż powinna być. Smarowałem małego heparyną, nawijałem napletek na żołądź, zaklejałem taśmą (sam się zsuwa pod żołądź) i chodziłem tak jakiś czas (jak na ostatnim zdjęciu), próbowałem też uściskać czymś miejsce obrzęku, albo manualnie pomóc odprowadzić ten płyn, ale nic nie pomaga. To jest na pewno płyn limfatyczny? W innych przypadkach na tym forum widziałem, że ten pierścień zazwyczaj jest o wiele grubszy i twardszy. U mnie jest to takie bardziej "wodniste". Da się coś z tym zrobić? Od zabiegu minął już rok, więc nie liczę, że czas coś zmieni.
Po obrzezaniu częściowym została mi oponka, pierścień zaraz pod żołędziem. Nie jest ona twarda, tylko miękka. Przy dotyku ma się wrażenie, że napletek i trochę skóry za nim są wypełnione płynem (limfatycznym?). Widać to dobrze na drugim zdjęciu, gdzie skóra jest o wiele grubsza, niż powinna być. Smarowałem małego heparyną, nawijałem napletek na żołądź, zaklejałem taśmą (sam się zsuwa pod żołądź) i chodziłem tak jakiś czas (jak na ostatnim zdjęciu), próbowałem też uściskać czymś miejsce obrzęku, albo manualnie pomóc odprowadzić ten płyn, ale nic nie pomaga. To jest na pewno płyn limfatyczny? W innych przypadkach na tym forum widziałem, że ten pierścień zazwyczaj jest o wiele grubszy i twardszy. U mnie jest to takie bardziej "wodniste". Da się coś z tym zrobić? Od zabiegu minął już rok, więc nie liczę, że czas coś zmieni.