• Cytatów używajcie tylko jeżeli jest to potrzebne! Jeżeli chcecie komuś odpisać używajcie @ z nazwą użytkownika.

Relacja z usunięcia stulejki na nfz

marci

New member
witaj
U jakiego lekarza robisz zabieg to jak się robi w znieczuleniu ogólnym trzeba być 2 doby w szpitalu? daleko musiałem jechać na zabieg?
 

5522

New member
Ja miałem wczoraj zabieg w lekkiej narkozie sedacja mialem usuniecie wiezidełka lekarz stwierdził że obrzezanie to ostateczność. powiedział że jeżeli coś będzie mi przeszkadzać to zrobi plastyke napletka albo mnie obrzeża na własne życzenie.
po 1 dniu jest super. zero obrzęku, w szpitalu byłem 2 doby. dzisiaj wyszedłem.
zdjęcie z dzisiaj podczas spoczynku.


Imgur: The most awesome images on the Internet
 

100Stulejarz

New member
O szczegóły (lekarza, szpital itd) proszę na priv do mnie pisać. Szybka odpowiedź: daleko nie jechałem. W szpitalu pobyt jest dłuższy niż 2 doby. Min 3 (jeżeli masz znieczulenie ogólne)

Pytanie, które mnie nurtuje. Czy to jest obrzezanie częściowe z dużą opuchlizną, czy plastyka...
 
Ostatnia edycja:

100Stulejarz

New member
Jednak wystarczą 2 doby. Lekarz stwierdził, że nic nie mam robić przy tym przez 2-3 dni (gdy będzie można odciągać). Potem mam sobie to przemywac. Nic nie robić, żeby się nic złego nie działo. Co o tym sądzicie?
 

100Stulejarz

New member
W wypisie ze szpitala dostałem, że zastosowano obrzezanie... Niemniej mój penis wygląda teraz bardzo nie ciekawie. Praktycznie nie widzę żołędzi, szwów, nic. Tylko czubek główki po lekkim oddciagnieciu. Zobaczymy jutro po 48h jak to będzie wyglądać. Czy częściowe obrzezanie to to samo co typu low&loose? Czy po obrzezaniu to normalne, że cały naplet zakrywa żołędź czy jednak może mam plastykę.
 

marci

New member
U jakiego lekarza miałeś robiony zabieg? Tobie wcześniej nie działało znieczulenie miejscowe dlatego zrobili Ci ogólne jak wygląda takie znieczulenie tj krótkie dożylne?
 

100Stulejarz

New member
Dzisiaj 48h po zabiegu. W nocy był pierwszy nocny wzwód, który objawił się silnym ukłuciem w prawej części żołędzi. Jak lekarz zalecił nie noszę opatrunku. Na majtkach jest parę (3-4) kropelki krwi. Sądzę, że wszystko dzieje się w środku.
Poniżej załączam zdjęcia penisa (bez odsłonięcia i z lekkim odsłonięciem przy oddawaniu moczu). Tutaj prowadzę relacjo-blog, bo może komuś się przyda za jakiś czas.
Jednak prośba do osób, które mają doświadczenie. Czy po tych zdjęciach ktoś wie jak została usunięta stulejka? Czy poprzez plastykę, czy obrzezanie częściowe. Bo nie wiem ile dać sobie czasu na ssuniecie napletka, bo nie chcę nawrotu stulejki, ani załupka. Przy obrzezaniu pośpiechu chyba nie ma, a przy plastyce jak najszybciej...
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
 

100Stulejarz

New member
3 doba nie przyniosła odsłonięcia żołędzi... Od rana były lekkie wzwody - bezbolesne, ale wybudzające. Natomiast 3 doba przyniosła ze sobą nieprzyjemne i bolesne uczucia. Swędzenie, lekkie pieczenie (od strony wędzidełka) i ból na górnej stronie żołędzi/napletka, który uniemożliwia chwycenie i ssunięcie go.
 

100Stulejarz

New member
4 doba:
Rano wielokrotnie budził mnie lekki wzwód, bezbolesny, ale wybudzajacy. Czasami czuję ból na żołędzi, który czasem znika, a czasem przenosi się na inną stronę... może gdzieś szwy kluja żołędz. Dodatkowo od strony wedzidelka czuję takie dziwne uczucie jakby coś tam lekko leciało(?). Opuchlizna napletka chyba mniejsza niż była. Udało mi się ściągnąć więcej napletka niż ostatnio jednak to co zobaczyłem jest dosyć nieciekawe. Zdjęcia poniżej. Biało-żółte grudki (mastka, szwy, osocze???), nie chcę za to ciągnąć bo przylepia się do napletka. Nieprzyjemny też zapach unosi się spod niego. Jakieś rady?
Zdjęcia:
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
Imgur: The most awesome images on the Internet
 

100Stulejarz

New member
Jak pisałem, nie mogę ściągnąć całego napletka przez ból. Do chwili obecnej ściągam jak widać na zdjęciu i przepłukuje wodą. Te żółto-białe grudki pojawią się w okolicach szwów, przynajmniej tak myślę. Wolę za nie ciągnąć, aby czegoś nie uszkodzić.
 

100Stulejarz

New member
5 doba:
Staram się ściągać z każdym dniem jeszcze bardziej. Mam bardzo dużo tych "żółtych" nitek. Wygląda to nieciekawie i ohydnie. Obawiam się co to... Przepłukuje penisa (tyle ile da się odciągnąć) wodą z szarym mydłem.
Oto zdjęcie (czy to są szwy?!), jak to ciągnąłem, to szczypie, jakby było przyklejone do wewnętrznej strony napletka.

5 doba - Album on Imgur

Chyba miałem wykonaną plastykę, a nie obrzezanie częściowe, bo nie chce napletek zejść :/
 

100Stulejarz

New member
Od jutra zacznę stosować rumianek i Octanisep. Co prawda lekarz nic nie kazał robić, ale takiego syfu nie powinno być moim zdaniem pod napletkiem. Pewnie właśnie to coś mi blokuje możliwość spokojnego odprowadzenia napletka.

To jest minus NFZ, lekarz zrobi co uważa za słuszne. Osobiście wolałbym obrzezanie z odsłoniętą żołędzią.
 

100Stulejarz

New member
NFZ daje za taki zabieg 700 zł.
Prywatnie jest różnie, ale głównie 1000+...

Ogólnie nie mam powodu do narzekania na NFZ. Piszę tylko, że to jest ta różnica, prywatnie sam zadecydujesz co chcesz mieć zrobione, na NFZ robią co uważają za słuszne.

Gdybym nie miał tego syfu pod napletkiem, który się przykleił do niego, że nie da się oderwać (ropa, limfa, osocze?) i mógłbym spokojnie odprowadzać napletek to nie byłbym zdenerwowany. Zobaczymy co dalej, dzisiaj mija 6 doba od zabiegu...
 

100Stulejarz

New member
Widzę, że ten temat ma dużo odsłon.
Czy ktoś z przeglądających też miał problemy z odciągnięciem napletka tydzień po (uczucie ciągnięcia od strony wędzidełka) i zbierającą się pod napletkiem ropą, która zaschnięta nie daje się ściągnąć?
:confused:
 

100Stulejarz

New member
Pierwsza kontrola przypada mi na 12 dobę po zabiegu. Wtedy lekarz mi może coś poradzi, pomoże. Pociągnie na siłę napletek do dołu, czy strzypcami usunie te nitki... na pewno będzie boleć, ale trudno. Sam nie wiem co robić.

Do tego czasu będę stosował szare mydło, rumianek i Octanisept. Zobaczymy, zaszkodzić pewnie nie zaszkodzi.

Napiszę coś więcej po kontroli u lekarza lub jak coś się zmieni (na lepsze lub gorsze).

Oczywiście rady mile widziane.
 

Podobne tematy

Do góry