Witam, wybaczcie odrazu jakbym niejasno opisał mój problem albo naruszył regulamin ale potrzebuje pomocy. otóż minął już prawie rok odkąd zostałem obrzezany całkowicie a po tym czasie seks jakby to powiedzieć nie sprawia mi przyjemności takiej jaka powinna być mojego żołędzia wgl nie czuje a sam dotyk go sprawia mi czasami przeszywający ból. Mało tego gdy wchodzę. Wpartnerke nie czuje że w nie jestem to jest przerażające poprostu .... Jak robi mi laske to w sumie gdy tylko złapie za szyję to czuję jakąś przyjemność ale na zloledziu nic tylko jakieś gilgotanie a gdy w niej jestem też to mięknie w środku też tak bywa ...myślę że to nie takie powinny być odczucia mam26 lat, aktywny sportowo zadnych "tesci "czy czegoś takiego nie brałem nie wiem już co mam robić jestem załamany ta sytuacja 
dodatkowo żołądź jest taka sucha że masakra Najlepiej to wiadomo zadzwonił bym do urologa ale jak mam 2 paki położyć na stół żeby on mi mówił że to przez białko od siłowni to wolę gdzieś indziej poszukać pomocy albo jakieś porady.
dodatkowo żołądź jest taka sucha że masakra Najlepiej to wiadomo zadzwonił bym do urologa ale jak mam 2 paki położyć na stół żeby on mi mówił że to przez białko od siłowni to wolę gdzieś indziej poszukać pomocy albo jakieś porady.