Cześć wszystkim!
Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów. Stoję przed wyborem lekarza do poprawki obrzezania i waham się pomiędzy dr Tondlem a dr Chomicz. Dodatkowo nie jestem pewien, na jaką metodę się zdecydować – tradycyjną (skalpelem) czy laserową. Poprzednie obrzezanie miałem wykonywane laserowo – przebiegło bezboleśnie, zarówno w trakcie, jak i po zabiegu (jedynie znieczulenie było nieprzyjemne). Trochę obawiam się metody tradycyjnej – głównie ze względu na ewentualne krwawienie, co mnie nieco zniechęca. Co sądzicie? Którego lekarza polecacie i którą metodę – skalpel czy laser?
Mam pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów. Stoję przed wyborem lekarza do poprawki obrzezania i waham się pomiędzy dr Tondlem a dr Chomicz. Dodatkowo nie jestem pewien, na jaką metodę się zdecydować – tradycyjną (skalpelem) czy laserową. Poprzednie obrzezanie miałem wykonywane laserowo – przebiegło bezboleśnie, zarówno w trakcie, jak i po zabiegu (jedynie znieczulenie było nieprzyjemne). Trochę obawiam się metody tradycyjnej – głównie ze względu na ewentualne krwawienie, co mnie nieco zniechęca. Co sądzicie? Którego lekarza polecacie i którą metodę – skalpel czy laser?