Po plastyce napletka

[mmm22]

To mysle ze podstawowa higiena wystarczy i z czasem będzie lepi

 

[mmm22]

Ta odpowiedz u gory przypadkiem ale z ciekawosci ty miałeś stulejkę całkowitą? I jeśli tak to po jakim czasie mogłeś się normalnie dotykać nie chodzi mi nawet ile czasu zajęło ci całkowite pozbycie się nadwrażliwości ale po jakim czasie że tak powiem przestało ci przeszkadzać to na co dzień?

 

[nope]

Nie mialem calkowitej. I dotykanie zoledzi na sucho sprawialo mi czasem nawet ból. Obrzezanie to calkiem inna bajka i kazdy ma na pewno nadwrazliwosc wtedy po zabiegu

 

[mmm22]

A czy to normalne że jak potrzymam teraz żołądź na wierzchu przez dosłownie kilka minut to wygląda normalnie jakby się łuszczyła

 

[nope]

Tak normalne. Musi sie przyzwyczaic do warunkow ze w końcu będzie się odsłaniała na światło dzienne xd

 

[mmm22]

Mam trochę problem z tym hartowaniem bo staram się trzymać odsłoniętą żołądź w bieliźnie póki co w obcisłych majtkach ale napletek w spoczynku nie chce się utrzymać całkiem za żołędzią i nachodzi..

 

[nope]

Nie musisz tak przeciez trzymac go odsloniętego caly czas. On sie sam z czasem troche uodporni jak bedziesz go regularnie odslanial czy przy myciu czy przy stosunkach itd

 

[mmm22]

No stosunek to w tym momencie nie wiem czy byłby możliwy przy tym poziomie nadwrażliwości może jedynie w gumce i po zastosowaniu Lignokainy no jednak praktycznie nie odsłaniałem tej żołędzi od kiedy mama przestała ingerować w moją higienę intymną (mam 19 lat) także no jeżeli póki co mam jeszcze 2 tygodnie wakacji i mogę sobie pozwolić na siedzenie w domu to chciałbym żeby ta żołądź jak najwięcej była odsłonięta choć początki jak można się domyślić są że tak powiem brutalne..

 

[mmm22]

Chciałbym po prostu w miarę możliwości jak najszybciej zmniejszyć tę nadwrażliwość do takiego stopnia żeby nie bolało przy obcieraniu się o bieliznę żeby stosunek właśnie był możliwy itp (wiem że nie nastąpi to z dnia na dzień czy z tygodnia na tydzień)

 

[nope]

Pochwa to nie palec ani bielizna i nie bedziesz czul bólu. Tam masz nawilżenie czy to naturalne czy jakis lubrykant i jest wszystko delikatne.

 

[mmm22]

Kurde obecnie sprawa wygląda tak że napletek się rozciągnął i z reguły nie ma problemu z naciągnięciem do końca z nadwrażliwością też stopniowo sobie jakoś radzę już nie ma takiego problemu z dotykiem oczywiście ta nadwrażliwość nadal jest i np z wycieraniem żołędzi ręcznikiem jest jeszcze problem i muszę to robić delikatnie ale ogólnie nie ma większego problemu z chodzeniem ze zsuniętym napletkiem w bieliźnie z myciem się czy nawet masturbacją (delikatnie obchodząc się z żołędzią) aczkolwiek w dalszym ciągu martwi mnie ta 'oponka' bo jestem już miesiąc po zabiegu i nic się nie zmniejsza a nawet nie wiem czy to już moje wymysły ale wydaje mi się ostatnio że jak chodzę większość dnia z tym napletkiem odciągniętym to okolice tej blizny są jeszcze bardziej nabrzmiałe..

 

[nope]

Słuchaj wstaw foto to ci coś może doradze. Piszesz że miałeś plastyke. Nie miałeś na pewno obrzezania częściowego? Jak miałeś częściowe to chodzenie narazie z odsłoniętym napletkiem to nie jest dobry pomysł bo jeszcze po szyciu przepływ limfy nie jest tak sprawny i oponka mogłaby rosnąć ale to takie gdybanie. Nie hartuj sie tak bo to bez sensu. Żołądz sie sam z siebie zahartuje po czasie. Dbaj o higiene, dotykaj i będzie ok

 

[Trolo]

Jeżeli jesteś w stanie resztkę napletka nasuwać na żołędzia, to polecam nasuwać i nie chodzić z całkiem odsłoniętym. Może to powodować właśnie powstawanie oponki przez zmniejszony opływ limfy. Po usunięciu części napletka zostały zamknięte naczynia krwionośne i one muszą znaleźć sobie nową drogę. Miesiąc po zabiegu to wiesz nie jest jakoś super długo. Jeżeli coś Cię niepokoi to skonsultuj z lekarzem on zobaczy sprawdzi i rozwieje Twoje wątpliwości.

 

[mmm22]

Sam już nie wiem co ja miałem bo o żadnym obrzezaniu mowy nie było lekarz mówił o plastyce ale napletek też na pewno trochę skrócił teraz w spoczynku z reguły zakrywa całą żołądź no w stanie trochę większego 'pobudzenia' czubek minimalnie wystaje ogólnie no gdyby nie ta oponka byłbym zadowolony dobra no jeśli tak mówicie to na razie nie będę w ten sposób tej żołędzi hartował choć zastanawia mnie jeszcze jedno mianowicie jak mówiłem już miesiąc po zabiegu prawie wszystkie szwy odleciały 7-10 dni po a 2 jakieś niedobitki mi zostały na dłużej już się zastanawiałem czy nie zgłosić się na jakieś wyciąganie ale w końcu jeden z jakieś 5 dni temu wyszedł ale ten drugi nadal siedzi

 

[mmm22]

Ajj wstawiłbym zdjęcie ale niestety w ogóle mi ten imgur nie działa

 

[nope]

Plastyka = nacięcie napletka i poszerzenie go w miejscu zwężenia(nie wycinają ci nic wtedy) Obrzezanie czesciowe = cięcie dookola alfreda i masz wycinaną skórę w mniejszym lub większym stopniu. Z twojego opisu wynika to iż najprawdopodobniej masz obrzezanie częściowe jeżeli napletek masz krótszy niż wcześniej.

 

[nope]

A szwy wyjmuj miesiąc to już nawet za długo dla szwów.